SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Akademia Pana Kleksa (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo G & P
Oprawa twarda
Liczba stron 120

Opis produktu:

Powieść baśniowa o naukach chłopca Adasia Niezgódki w dziwnej, trochę śmiesznej i zwariowanej akademii prowadzonej przez sympatycznego dziwaka Pana Kleksa. Ilustracje Jana Marcina Szancera.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: G & P
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Wymiary: 150x210
Liczba stron: 120
ISBN: 9788372723789
Wprowadzono: 08.10.2021

RECENZJE - książki - Akademia Pana Kleksa - Jan Brzechwa

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.4/5 ( 11 ocen )
  • 5
    8
  • 4
    0
  • 3
    2
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Ania mama Alicji - ksiazeczki-synka-i-coreczki

ilość recenzji:1

brak oceny 29-12-2012 21:24

do naszego domu trafiło nowe wydanie tej samej lektury, moje dziecko było wniebowzięte. Możecie mi wierzyć lub nie, ale mała uwielbia zarówno film jak i książkę. Ucieszyła się więc, że będzie miała swoją własną Akademię Pana Kleksa i od razu umieściła ją na półce w swoim pokoju. Od tamtej pory co wieczór czytamy o przygodach Adasia Niezgódki. Moje dziecko słucha tekstu z ogromną przyjemnością już nie pamiętam nawet który raz :)

Akademii Pana Kleksa nikomu nie muszę Wam opowiadać. Nie znam nikogo, kto by nie znał tego nietypowego profesora i jego zaczarowanej akademii. Jest to bardzo ciekawa lektura szkolna. Chyba jedna z moich ulubionych w podstawówce. A ten egzemplarz nie tylko przypadł do gustu mojemu dziecku, ale także mnie. Choć moje wydanie różni się od tego zarówno okładką jak i gabarytem, to w środku znajdziemy dokładnie te same ilustracje autorstwa Jana Marcina Szancera. Czarno-białe ryciny, które podziwiałam z równym zainteresowaniem co teraz moja córeczka.

Czy recenzja była pomocna?