Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Może zawierać orzeszki

książka

Wydawnictwo Sonia Draga
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Alice nigdy nie przypuszczała, że tak skończy. Zawsze była taka rozważna, a teraz z niepokojem wsłuchuje się w informacje o niebezpieczeństwach czyhających na jej trójkę małych dzieci - islamscy terroryści, zamachy bombowe, uderzenie asteroidy o ziemię... A globalne ocieplenie może spowodować, że połowa Londynu znajdzie się pod wodą! Wszystko to sprawia, że Alice towarzyszy nieustanny lęk i najchętniej trzymałaby swe dzieci pod gigantycznych rozmiarów kloszem, mającym uchronić je przed złem tego świata. Alice jako nadopiekuńcza mama stosuje przeróżne sztuczki, by dzieci były bezpieczne... W efekcie maluchy pluskając się w brodziku noszą kaski ochronne... Niestety, im dzieci są starsze, tym więcej jest powodów do zmartwień. Istnieje obawa, że najstarsza córka Molly obleje egzamin do elitarnej szkoły. Mama postanawia wziąć sprawy w swoje ręce.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Sonia Draga
Oprawa: miękka
Wprowadzono: 06.11.2006

RECENZJE - książki - Może zawierać orzeszki

4/5 ( 1 ocena )
  • 5
    0
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Justyna Gul

ilość recenzji:467

brak oceny 26-06-2008 15:54

Gdzie przebiega cienka granica pomiędzy neurotycznością i despotyzmem, a okazywaniem miłości i jak łatwo ja przekroczyć mówi John O’ Faerrell w „Może zawierać orzeszki”.
Książka, to przebojowa satyra na snobistyczny świat wyższych sfer oraz dążenia do utrzymania się na szczycie. Frustracje, niezrealizowane marzenia, a także wizje przyszłych osiągnięć i kariery rodzące się w umysłach znerwicowanych rodziców wpędzają dzieci w kierat nigdy nie kończących się obowiązków.
Lekcje gry w tenisa, brydża, języków obcych, baletu wypełniają całe dnie małego pokolenia przyszłych geniuszy. Zamiast wypowiadać słowo „mama” dzieci płynnie posługują się tabelą kalorii i mówią o diecie Atkinsa. Tu nie ma miejsca na beztroskie dojrzewanie bo trzeba gnać ślepo przed siebie „zaliczając” coraz to nowe umiejętności. Chwila zawahania, słabości, a co gorsza...zabawy skutkować może końcem świata, czyli wypadnięciem z peletonu lub przesunięciem na dalsze pozycje na tworzonych co krok rankingach.
W taki model życia dali się wpasować Alice i David, rodzice trójki wspaniałych dzieciaków, w tym Molly, która stoi w obliczu egzaminów gimnazjalnych. Potomstwo jest niestety ubezwłasnowolnione i identyfikowane, przez błędy jakie popełnia od nieznajomości faktów historycznych poprzez wrodzony wstręt do matematyki. A że ograniczona wiedza o pierwiastkach i ułamkach zamyka wszystkie drogi do najlepszych, prywatnych szkół w związku z tym moralnie usprawiedliwione jest oszustwo. Dla dobra dziecka oczywiście. Alice odczuwając zaledwie nikły opór przed mistyfikacją w przebraniu zakrada się na egzamin i...zdaje za Molly do elitarnego gimnazjum. Dodatkowo uzyskuje stypendium, zabierając tym samym szansę innemu wybitnie uzdolnionemu dziecku, afroamerykance Ruby. To przestępstwo stanowi jednocześnie pierwszy krok na drodze przemian jakie przejdzie Alice zmieniając całkowicie swój system wartości.
Okazuje się bowiem, że poza światem gdzie liczą się jedynie wyniki pracy a nie ludzie, istnieje jeszcze inna rzeczywistość. Jest w niej czas, na naukę i zabawę wolno też popełniać błędy. Nękana wyrzutami sumienia Alice zaprzyjaźnia się z Ruby i jej babcią przybliżając się jednocześnie do pełnego potknięć człowieczeństwa zamiast zimnego i perfekcyjnego ideału. Oboje z Davidem zaczynają dostrzegać ograniczenia Molly oraz krzywdę jaką jej robią pozbawiając możliwości decyzji i dzieciństwa.
John O’Farrell mimo, iż przedstawia w negatywnym świetle całą snobistyczna enklawę Londynu, to nie krytykuje rodziców. Jest raczej pełnym czarnego humoru i kpiny obserwatorem doceniającym to, że każdy pragnie dla dziecka przysłowiowej „gwiazdki z nieba”. Warto jednak zastanowić się jakim kosztem się ten proces odbywa i czy sięgając po tą świetlistą nagrodę nie przestaniemy doceniać piękna chmur.