Mikołajek (twarda)

Jeśli ktoś czytał to wie dlaczego zdecydowałam się polecić Wam tą książkę. Jeśli ktoś nie czytał, to proszę się nie krzywić, doprawdy! Nie znacie "Mikołajka..." więc nie wydajcie o nim osądu. Bowiem nie jest to książka dla dzieci...Nie zrozumieją one ukrytej ironii w tych znakomitych opowiadaniach. To książeczka dla Was, drodzy dorośli! Uszczknijcie trochę atmosfery z tego urzekającego świata "Mikołajka" przyglądając się idealnym rysunkom J.J Sempé oraz wczytując się w proste i dzięki temu urocze i komiczne historyjki. Obiecuję, że będzie się podobało. Polecam! "No bo co kurczę blade?!" - jak Wam niedługo powie Mikołaj.

Mikołajek. Mały brzdąc pełen energii i szalonych pomysłów. Książka o dzieciach, ale... wcale nie dla dzieci. Chociaż Mikołajek to zbiór krótkich opowiastek, wydawałoby się o rzeczach banalnych, opisanych w trywialny sposób to tak naprawdę?przeogromne brawa dla Pana Goscinnego. A dlaczego? A dlatego, że poprzez taką formę autor dociera do nas, czyli dorosłych czytelników, aby trochę rozszerzyć nam oczy, wyostrzyć obraz i pozwolić dostrzec to, co często nam umyka. Ucieka, bo zagonieni pracą, karierą i zerami na koncie przestajemy skupiać się na tym, co ważne, a co doskonale widzą dzieci. Jak się okazuje znacznie mądrzejsze od nas. Chodzi o prostotę pojmowania świata, o emocje, o radość, chęć uśmiechu i brak skrupułów przed okrzykami szczęścia. I o to, że czasami trochę mniej rozumne oczka z poziomi o ponad metr niżej od naszych widzą znacznie więcej niż my. Pozwólmy sobie pobyć przez chwilę dziećmi i docenić świat za to, co ma naprawdę interesującego. Polecam ze szczerym uśmiechem i takiego też Wam życzę podczas lektury.

Mikołajek to fantastyczna książka! Ubawiłem się co nie miara czytając mądrości tego malucha. Myślałem, że to książka raczej tylko dla dzieci, ale jak się okazało w dziecięcej narracji jest też sporo treści dla dorosłych, którzy (a raczej my) spojrzą na problemy najmłodszych z ich perspektywy i punktu widzenia. Bardzo fajna opowieść o tym, jak dzieci widzą rodzinę, szkołę i równieśników, czym żyją, co ich bawi, straszy, co przejmuje, a co złości. Dzięki tej książce znacznie poważniej zacząłem traktować moje dzieci, bo ich małe problemy mogą być dla nich całkiem sporym wyzwaniem. Poza wartością tej książki jako zbioru, odważę się powiedzieć - rad, bardzo podobał mi się też styl jej pisania. Dzięki temu, że narratorem jest tutaj mały Mikołajek (tytułowy główny bohater) to wszystko jest przekomiczne, szczególnie, że maluch jest bardzo sprytny i rezolutny. Ciekawa opowieść o codzienności, z której tryska pełnia humoru i dobrej zabawy. Polecam rodzicom aby kupili swoim pociechom, ale sami także zajrzeli do niej wieczorem.

No właśnie! Ale... Mikołajek nie jest zwykłym chłopcem. Jest małym łobuziakiem, który ciągle wpada na coraz to nowe, ciekawe pomysły, które, niestety, nie zawsze kończą się sukcesem... Cykl opowiadań o Mikołajku nie jest przeznaczony tylko dla dzieci. To książki dla każdego i w każdym wieku! Moim zdaniem w pierwszej kolejności powinni przeczytać je... DOROŚLI! To właśnie dzięki temu małemu chłopcu dokładniej poznają psychikę i przyczyny zachowania swojej małej pociechy. Uświadomią sobie wtedy, że spalony dywan w salonie, czy zniszczenie ogródka, to nie cel zamierzony, lecz przypadkowy, a dziecko chciało tylko dobrze! Być może, Ty, rodzicu, po przeczytaniu tej książki nie tylko lepiej poznasz swoje dziecko, lecz i samego siebie... Nie brakuje w niej bowiem opisów świata, które widzi dziecko, a zapewniam Was, że dziecko postrzega go zupełnie inaczej niż Wy! Jak? Dowiecie się, gdy przeczytacie "Mikołajka"- klucz do zrozumienia swojego dziecka i swojej prawdziwej natury...