Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Zaślepienie

książka

Wydawnictwo Insignis
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Ktoś kradnie jej życie... a ona nie ma gdzie się ukryć!

Znasz to uczucie. Twoje życie jest na właściwym torze i wszystko idzie zgodnie z planem. A potem nieoczekiwanie wydarza się coś, co wywraca twój świat do góry nogami. Takie rzeczy mogą przydarzyć się każdemu, ale w przypadku Kristin Ryder sytuacja przybiera znacznie gorszy obrót Kristin jest dobrze zapowiadającą się fotograficzką. Mieszka w modnym lofcie w londyńskiej dzielnicy Hoxton wraz ze swoim chłopakiem Antonem, twórcą street artu. Kiedy Kristin zaczyna otrzymywać anonimowe e-maile, przestaje czuć się bezpiecznie. Niepokojące załączniki wskazują na to, że nadawca zna doskonale wiele faktów z przeszłości Kristin. Wkrótce jej życie wymyka się spod kontroli. Komu może zaufać? Czy zdoła odkryć tożsamość tajemniczego nadawcy, zanim będzie za późno?
Zaślepienie, zapierająca dech w piersiach powieść Agi Lesiewicz, będzie trzymała cię w napięciu aż do ostatniego trzasku migawki.
Klaustrofobiczna atmosfera grozy narasta w ekspresowym tempie. Tu nie można zaufać nikomu! Nie odłożysz tej porywającej książki aż do ostatniej strony, a dźwięk nowego e-maila już zawsze będzie wywoływał dreszcz niepokoju. Katarzyna Puzyńska
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Insignis
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 26.09.2017

RECENZJE - książki - Zaślepienie

4.4/5 ( 18 ocen )
  • 5
    13
  • 4
    3
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    1

Coś Na Półce

ilość recenzji:1

brak oceny 20-09-2018 04:10

Stalking pełną gębą.

Świetny thriller psychologiczny! Aż w pierwszym momencie człowiek ma trudności żeby uwierzyć, że tak dobra książka wyszła spod pióra polskiego autora (!), a jednak! :) To zdecydowanie światowy poziom jeśli chodzi o to, jak ta lektura wypada na tle innych książek ze swojego gatunku.

Kristin jest fotografem. Zarabia na życie strzelając fotki na potrzeby sklepów internetowych. Mieszka z chłopakiem i dwoma kotami. Jej życie z pozoru jest fajne, poukładane, ciekawe... Wszystko zaczyna się zmieniać w chwili, gdy otrzymuje pewnego maila. Później dostaje kolejne... Z pewnymi załącznikami, po otwarciu których wpierw czuje zaniepokojenie, potem strach, a na końcu wręcz panikę... Ktoś bardzo dobrze zna jej przeszłość, jeszcze lepiej teraźniejszość, ktoś zdaje się śledzić każdy krok Kristin i wiedzie ją, przez kolejne maile, na skraj obłędu... Czemu ktoś niszczy jej życie? Jak zdobył swoją wiedzę, po co to robi, jak to się wszystko skończy?... I czy skończy się, zanim nie będzie za późno?...

Uff... :) Znakomita książka! Aga Lesiewicz zdecydowanie wygrała stawiając na narrację prowadzoną z perspektywy ofiary - nie śledczych badających sprawę, nie z perspektywy antagonisty-psychopaty, ale właśnie z perspektywy ofiary. Na kolejnych stronach obserwujemy rozwój niepokoju, strachu, poczucia osaczenia, zaszczucia, w końcu niemalże obłędu obserwowanej, szczutej, systematycznie pozbawianej poczucia bezpieczeństwa i prywatności głównej bohaterki... Pod kątem psychologicznym warsztat fabuły jest fantastyczny. Przerażająco prawdziwy i wiarygodny do tego... Brrr... :) Oj, będziecie zadowoleni jeśli lubicie takie książki!

"Zaślepienie" to książka poza tym na czasie, stalking bowiem już dawno przestał być czymś, o czym słyszy się, czy tylko czyta w internecie jako o niebezpiecznym zjawisku, które dotyczy kogoś innego, gdzieś bardzo daleko od nas. Otóż nie - stalking może stać się udziałem każdego, zwłaszcza w dzisiejszych czasach... Wystarczy mieć jakiegoś wroga, obojętnie czy z przeszłości czy z teraźniejszości, i wystarczy, że ten wróg zada sobie trochę trudu... Wystarczy, że zacznie nękać, obserwować, anonimowo się odzywać, wiodąc nas powoli ku szaleństwu systematycznie niszcząc nam życie... Abstrakcja? Bynajmniej... Przerażające w tej książce jest to, jak łatwo jej treść może przestać być literacką fikcją... Lektura daje do myślenia. To zawsze cenne, ale jeśli refleksja i rozważania na jakiś temat pojawiają się po przeczytanie thrillera (!), to jest to tym bardziej cenne...

Polecam!

Katarzyna Kat

ilość recenzji:352

brak oceny 11-10-2017 21:18

"Zaślepienie" to niesamowity thriller, który swoją prostotą wciąga czytelnika w fikcyjny świat grozy, zagadki i upiornej tajemnicy. Genialnie przedstawiony motyw stalkingu, dziwnych wydarzeń i utracenia własnego życia przez główną bohaterkę.
Aga Lesiewicz stworzyła całkiem oryginalną powieść, w której główną bohaterką jest Kristin Ryder. Kobieta o artystycznej duszy, fotograf z zawodu. W przeszłości brała udział w bardzo dobrze rokującym projekcie o nazwie "Cyrkonia" wraz z przyjaciółką ze studiów. Jednak postanowiła zakończyć ten rozdział w swoim życiu i porzuciła marzenia aby móc spełnić się w związku z Antonem, francuskim artystą tworzącym wlepy i murale na ścianach różnych budynków. Od tego momentu dziewczyna łapała się każdego możliwego zlecenia aby zarobić na swoje potrzeby. Nie zrobiła kariery i dodatkowo coraz mocniej czuła, że staje się coraz mniej ważna dla Antona. Kiedy jednak otrzymuje pierwszą dziwną wiadomość na internetową skrzynkę pocztową, nazwaną "Odsłona 1", do której dołączony został załącznik w postaci zdjęcia z miejsca zbrodni z czasów, w których Kristin zajmowała się pracą fotografa policyjnego, jej życie już nigdy nie będzie takie samo. Książka zawiera wiele mocnych, szokujących zwrotów akcji, które przeplatane i napędzane są kolejnymi "Odsłonami" wysyłanymi przez nieznanego prześladowcę. Od początku historia otoczona jest specyficznym klimatem, który nie odpuszcza czytelnika do samego końca. Bardzo podobała mi się kreacja głównej bohaterki. Jej przemiana zachowania i osobowości, w wyniku działań tajemniczej osoby pokazała, jak łatwo jest złamać ludzką psychikę i jak szybko człowiek, który w normalnych warunkach pracuje, spełnia się w związku i jest szczęśliwy, w ekstremalnej sytuacji nie potrafi się odnaleźć i zatraca się we własnych myślach. To z kolei doprowadza do coraz większej paranoi i problemów psychicznych. Moim zdaniem osoba, która weźmie tę książkę do ręki zostanie wciągnięta w wir akcji i nie ma możliwości wyplątania się z tego przed przeczytaniem całej powieści. To utwór, który zasługuje na naprawdę wysoką ocenę. Aga Lesiewicz stworzyła tak rzeczywisty obraz, że momentami zapominałam, że to tylko książka. Czas spędzony na lekturze tej pozycji to ogromna przyjemność co do ostatniej kartki.
Myślę, że każdy z Was, kto lubi taki gatunek literacki będzie zadowolony z tego tytułu. Bez wątpienia to jedna z lepszych książek jaką ostatnio czytałam. Przeczytaj, nie pożałujesz.

Matka Puchatka

ilość recenzji:42

brak oceny 6-10-2017 21:50

Wszystko wymyka się spod kontroli

Odnosicie czasem wrażenie, że wszystko wymyka się Wam spod kontroli? Czego byście nie tknęli, w którym kierunku nie poszli, wciąż trafiacie na kłody nie do przeskoczenia. Życie zaskakuje ? jasne ? los potrafi dać nam mocno w kość, a kiedy mamy poczucie, że wszystko jako tako poukładaliśmy i sytuacja robi się stabilna - nagle okazuje się, że to złuda. Nic nie jest tak, jak być powinno.

Nasza bohaterka prowadzi spokojne, stabilne życie. Może i nie jest to jakiś wielki szał, może i nawet nieco osiadła na laurach, zamykając się w swoim skondensowanym studiu i pracując nad mniej lub bardziej ciekawymi projektami, ale jednak. Kobieta zajmuje się fotografią, ma stałego partnera, po domu biegają dwa przyjemne futrzaki, zarabia na chleb i... radzi sobie całkiem nieźle.

Do czasu. Pewnego dnia na jej adres mailowy trafia "Odsłona 1" ? to wysoce niepokojąca fotografia, która wprowadzi niezły zamęt w życie Kristin. Na tym jednak nie koniec ? można śmiało rzec, że to dopiero początek serii niefortunnych zdarzeń! Kolejne odsłony są o wiele bardziej przerażające. Mimo wszystko wirtualna rzeczywistość to jedno, bowiem na szali należy położyć jeszcze codzienność, która ? jak możecie się spodziewać ? zatraciła swe znamiona stabilności. Życie kobiety i jej bliskich wywróci się do góry nogami ? nic już nie będzie oczywiste, a z każdego londyńskiego zakamarka wyłaniają się paraliżujące strach i niepewność.

Dobry thriller

"Zaślepienie" to thriller dobry, skomplikowany i trzymający w napięciu od niemal pierwszej strony. Już sam początek powieści wprowadza nas w stan dezorientacji i zaostrza apetyt na więcej ? nie możemy się doczekać, kiedy dojdziemy do wielkiego finału i dowiemy się, o co właściwie chodzi z tymi wszystkimi odsłonami! W przypadku "Zaślepienia" takie wprowadzenie okazało się strzałem w dziesiątkę ? mocne uderzenie na dzień dobry: to lubię!

Historię Kristin poznamy, śledząc rozwój akcji podany w narracji pierwszoosobowej. Opowieść est pełna emocji, bo i bohaterka nie zagradza nam drogi do swojego umysłu - dostajemy dobrze skomponowane i odpowiednio dawkowane rewelacje. Takie stopniowanie napięcia dobrze nam robi - mamy chwilę na "ogarnięcie" londyńskiej rzeczywistości, zapoznanie się z artystycznym światkiem ? całość kręci się wokół sztuki, która niejedno ma imię. Sporo tu "dobrych rad" odnośnie do światła, ustawienia czy technik fotografii ? to ciekawy dodatek, który nie znalazł się w tej powieści przypadkiem, zdecydowanie nie można nazwać tych wybiegów zapychaczami. Przyjrzymy się pracy osoby samowystarczalnej, która zostaje postawiona przed nie lada wyzwaniem: musi odnaleźć swojego prześladowcę, zanim ten ją "dorwie" i doszczętnie zniszczy.

Jedna sprawa nie daje mi spokoju. Kristen jest dość wylewną osobą: choć początkowo wzbrania się przez dzieleniem się swoimi problemami, z czasem rzuca niewygodnymi faktami na prawo i lewo ? opowiada o dość intymnych sprawach osobom, których właściwie nie zna. Nie przekonała mnie taka forma uzewnętrzniania się, ale rozumiem, że w zaistniałej sytuacji można nieco "postradać rozum" i zachowywać się w sposób nieprzewidywalny czy nawet niemądry.

Czy polecam? Tak. Książce czyta się z niemalejącym zainteresowaniem, a ciągłe utrzymanie napięcia i dawkowanie rewelacji sprawia, że chcemy więcej ? marzymy o tym, by poznać prawdę! Prześladowcę można wykryć, choć nie jest to sprawa oczywista - myślę, że można potrenować na tej treści zdolność logicznego myślenia i składania faktów "do kupy". Nudy nie będzie ? to pewne. "Zaślepienie" zahacza dość znacząco o motyw anonimowości w sieci oraz ochrony danych. Daje to do myślenia, bo wiecie ? co raz się pojawiło w sieci, na pewno będzie w niej krążyć jeszcze przez długi czas. Poza tym historia uderza w bezpieczeństwo korzystania z nowych technologii w ogóle ? to przerażające.