Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Zapadła dziura Bone Gap

książka

Wydawnictwo REBIS
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Wszyscy wiedzą, że Bone Gap to dziura. Dziura, w którą można wpaść. Dziura, w której można przepaść.
I dlatego, kiedy nagle znika piękna Róża, nikogo to właściwie nie dziwi. Ale Finn wie, co się tak naprawdę stało. Wie, że dziewczyna została porwana przez niebezpiecznego mężczyznę, którego twarzy chłopak za nic nie może sobie przypomnieć.
W tajemniczych opowieściach Finna, Róży i mieszkańców Bone Gap tylko jedno jest jasne - twarz, którą pokazujemy światu, nie ma się nijak do tego, kim tak naprawdę jesteśmy.

Tytuł oryginalny: Bone Gap
Przekład: Maria Smulewska

Zapadła dziura Bone Gap to ostateczny dowód na to, że Laura jest autorką prawdziwie wyjątkową. Potrafi wywołać łzy wzruszenia, głęboki strach znany nam z najgorszych koszmarów i radość taką, że aż chce się śpiewać. To realizm magiczny w najbardziej magicznym wydaniu.
E. Lockhart, autorka Byliśmy łgarzami oraz The Disreputable History of Frankie Landau-Banks

Powieść o zmianach w tym, jak postrzegamy świat, mieszanka nauki, mitu, realizmu i magii, w której autorka szuka odpowiedzi na te najważniejsze pytania o empatię, różnice i o to, jak postrzegamy tych, których kochamy.
New York Times

Powieść Ruby warto przeczytać nie raz, ale wiele razy. Jest mocna, piękna i zupełnie wyjątkowa.
School Library Journal

Laura Ruby jest autorką książek dla dorosłych, nastolatków i dzieci, w tym nominowanej do Nagrody im. Edgara Allana Poe powieści Lily`s Ghost, wyróżnionej przez Book Sense książki Good Girls i przyjętych z entuzjazmem powieści Play Me oraz Bad Apple. Za Zapadłą dziurę Bone Gap otrzymała w 2016 roku nagrodę Michaela L. Printza, a w 2015 została finalistką National Book Award. Pracuje na uniwersytecie Hamline, gdzie zajmuje się książkami dla dzieci i młodzieży. Mieszka pod Chicago. Można ją odwiedzić na stronie
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: REBIS
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 07.10.2017

RECENZJE - książki - Zapadła dziura Bone Gap

4.8/5 ( 6 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

subiektywnik literacki

ilość recenzji:1

brak oceny 8-02-2018 01:01

Kim naprawdę jesteśmy i czy kukurydza potrafi mówić? Dlaczego ludzie znikają? Wreszcie, jak rozpoznać prozopagnozję i co wspólnego ma z tą chorobą królowa pszczół?

Bone Gap to mała mieścina w Stanach Zjednoczonych, tam wszyscy się znają, wszystko o sobie wiedzą, a jeśli nie wiedzą, to sobie dopowiedzą. Na obrzeżach, wśród pól kukurydzy mieszkają w domu - trochę na odludziu - Finn i Sean. Bracia zostali porzuceni przez matkę, która to po śmierci ich ojca znalazła sobie nowego partnera, ale on nie chciał zaakceptować dzieci, więc ona po prostu zostawiła synów, aby sobie sami radzili. Finn ma 17 lat, a Sean 23. Pewnego dnia, w stodole Finn znajduje Rozę, czyli Różę. Przerażona dziewczyna wygląda jakby ktoś ją pobił. Jest cała poobijana i roztrzęsiona, chłopaki pozwalają jej zamieszkać razem z nimi i dają czas na dojście do siebie. nie pytają co się stało, aż dziewczyna pewnego dnia sama zaczyna opowiadać. Nazywa się Róża, jest z Polski, wyjechała do Ameryki, by wykorzystać szansę na lepsze życie, ale spotkało ją coś zupełnie odwrotnego. Pewnego dnia, tak jak nagle się pojawiła, tak nagle zniknęła. Co się z nią stało? Czy bracia ją odnajdą? Czy grozi jej jakieś niebezpieczeństwo?

- Każdy ma jakąś opowieść - powiedziała pani Logan rozmarzonym, nieobecnym głosem. - Każdy ma swoje tajemnice. s. 43
Po tym wstępnie o fabule pewnie sobie pomyślicie - kolejna przygodówka, a do tego jeszcze młodzieżowa. Nic bardziej mylnego! Książka jest bardzo dobrze rozplanowania, podzielona i napisana, przez co czyta się ją z zapartym tchem. Ale to nie wszystko, bo pod warstwą fabularną dostajemy to co najlepsze w powieściach, czyli drugie dno. Książka porusza bardzo ważne tematy młodzieżowe. Jest tutaj wątek akceptacji siebie, jak i społecznego wykluczenia i postrzegania kogoś jak odludka, bo jest inny niż wszyscy, a tym samym staje się kozłem ofiarnym. Mamy tutaj wątek miłosny, który przez to, że się pojawia pokazuje czym jest choroba o nazwie prozopagozja. Do tego wszystkiego na dokładkę jest wątek Rozy, czyli imigrantki z Polski, a co za tym idzie mit o poszukiwaniu lepszego życia, Ameryka postrzegana jako Ziemia Obiecana, rozczarowania, rozterki i wiele innych ważnych spraw sprytnie schowanych pod warstwą przygodową, bo losy bohaterów śledzi się z ogromną ciekawością. Kult piękna, który prowadzi do zgubnych decyzji, małomiasteczkowość, mity miejskie, czyli wierzenia ludowe bez potwierdzenia naukowego przekazywane drogą ustną - ogrom ciekawych i wartościowych wątków w tak małej objętościowo książce.

Róża wychowała się w Polsce, w miasteczku tak małym, że nie miało nazwy. Mieszkańcy miasteczka nazywali je "tutaj", a wszystko poza nim "tam". "po co ktokolwiek miał "tam" jechać? - mówili. - Co? Źle nam "tutaj" czy jak?" s.98

Jeżeli to wszystko was jeszcze nie przekonało do sięgnięcia po tę powieść, to dodam jeszcze, że realizm magiczny w czystej postaci z jakim tutaj mamy do czynienia podszyty jest pszczołami, których obserwacja pokazuje pewne ludzkie cechy, ale tez pozwala na zauważenie tego, co dla większości jest niezauważalne, czyli na skupieniu się na tym co w środku a nie na zewnątrz. Mamy tutaj gadającą, a właściwie śpiewającą kukurydzę, czyli zielone liście z okładki. A to wszystko w pięknym wydaniu. bo chyba każdy z nas, książkolubnych stworzeń zwraca uwagę na spójne z treścią szaty graficzne książek, które jednocześnie nie są dosłowne i oczywiste.

Polecam ten tytuł waszej uwadze!

Robert Woźniak

ilość recenzji:997

brak oceny 31-10-2017 20:41

Powieści które zawierają tak zwany realizm magiczny nigdy nie trafiały do mojego gustu. No może parę zwróciło moją uwagę, jednak nie były to jakieś dzieła godne zapamiętania. Ot czytanki na jeden wieczór. Zawsze istnieje szansa, że wreszcie się trafi na coś, co sprawia minimalną przynajmniej przyjemność z czytania.

"Zapadła dziura Bone Gap", to... dziura. Miejsce, w którym pieprz rośnie, a diabeł mówi dobranoc. Kiedy więc pewna dziewczyna Róża znika bez śladu, nikt nie zwraca uwagi. Albo inaczej- wszyscy wiedzą, jednak godzą się z takim stanem rzeczy. Jedynie Finn widział mężczyznę który ją porwał. Jednak nikt mu nie wierzy, nawet brat. Chłopak po prostu nie pamięta twarzy porywacza...
Kto porwał dziewczynę i czy uda się ją odnaleźć? Zachęcam do lektury.

Świetna książka, którą przeczytałem w jeden wieczór. I bohaterowie, na czele z Finnem i jego bratem i tajemnicza Róża-wszystko w tej powieści na prawdę mi się podobało. I jeszcze sympatyczny wątek polski z pierogami i Krakowem. Jednym słowem warto. A magia tej książki, to przede wszystkim sama historia.
Polecam.

Zatraceni w kartkach

ilość recenzji:14

brak oceny 13-10-2017 20:38

RECENZJA Z BLOGA: ZATRACENI W KARTKACH

Niektórzy mówią, że książkę nienawidzą
Inni mówią, że książkę kochają
A ja?
Bone Gap to wioska, w której każdy zna każdego. Wiesz o sąsiedzie wszystko, bo tu nie ma tajemnic. "Osiedlowy monitoring" to każda osoba tej metropolii.
 
Wszyscy wiedzą, że Bone Gap to dziura jakich mało. Nikogo nie dziwi też fakt, że młoda, piękna i niepasująca tu dziewczyna imieniem Róża zniknęła. Wszyscy wręcz wiedzą, że ona po prostu uciekła. Lecz osądy ludzkości nie mają poparcia w rzeczywistości. Rosa została porwana przez mężczyznę bez twarzy. Nikt nie wie jak wygląda, ale wszyscy go znają (bo w końcu w Bone Gap wszyscy się znają). Jedynym świadkiem porwania Róży był Finn O?Sullivan- osoba uważana przez wszystkich za dziwoląga. Już w pierwszym rozdziale czytamy o tym, jak Finn był traktowany przez ludzi.
 
Myślicie, że "Zapadła dziura Bone Gap" to powieść obyczajowa, coś w stylu YA? No w sumie macie rację, ale fantastyczne elementy dają o sobie znać w swoim czasie. Robi się takie BUM i w sumie sam nie wiedziałem co się właśnie stało. No okej, zaraz ktoś powie, że można te elementy wytłumaczyć jakoś tam. No, ale no...
 
Powiem wam, że psychologia bohaterów była dość ciekawa, bo i Finn, i Róża są bardzo ciekawymi postaciami. Ciekawostką jest też fakt, że Rosa jest polką, która trafiła do Bone Gap a później została porwana. Dziewczynę można stawiać sobie za przykład, bo spotkało ją na drodze wiele nieszczęść z których wyszła cało dzięki swojej determinacji i temu, że byłą upartą nastolatką. Oprócz Rosy Finn błyszczy swoją historią. Ten chłopak miał zawsze pod górkę, ale z każdej górki schodził bez złamanych nóg. Finn mieszka razem z bratem, który po śmierci ojca i po tym, kiedy ich mama postanowiła, że rozpocznie nowe życie z mężczyzną, który nie lubił dzieci (a zwłaszcza tych dwóch chłopców), postanowił rzucić studia medyczne i zaopiekować się bratem, który został opuszczony przez matkę w wieku 15 lat. Bojku, jak mi było szkoda Finna, że jego matka, osoba, która go urodziła, wychowywała, zostawiła dla jakiegoś gacha...
Chłopak bardzo ciekawie opisuje osoby, które widzi. Nie ocenia nikogo na podstawie wizerunku. Opowiada o ludziach, jakby widział ich wnętrze, a nie to, co każdy z nas.
 
Jeszcze tylko powiem słówko o okładce. Ja nie lubię, kiedy okładka jest naćpana, kiedy jest na niej tysiąc milionów brokatowych elementów, kiedy okładka jest cała błyszcząca, kiedy nie ma żadnego nawiązania do książki i kiedy jest jaskrawa. Tutaj daję wam zdjęcie oryginalnej okładki.
Okładka "Zapadłej dziury Bone Gap" jest minimalistyczna. Nie jest przesadna. Trawka rosnąca na górze i na dole bardzo ładnie wygląda, pszczółki wędrujące między literami i lekko matowe litery. Okładka "Zapadłej dziury Bone Gap" jest piękna!
 
 
 
Podsumowując.
"Zapadła dziura Bone Gap" to książka, która niesie przesłanie. Jak zauważył Adam Faber na spotkaniu 07.10 w Warszawie "współczesne Young Adult musi nieść coś ze sobą, dać młodym morał, jakieś motto. Nie mogą go szukać tylko w starych powieściach. Oczywiście, one są ważne, ale to YA jest chętniej czytane przez młodzież". Bone Gap faktycznie ma przesłanie. Pokazuje nam, że nie należy oceniać książki po okładce, bo można się nieźle przejechać.