Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Zagubiony autobus

książka

Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Steinbeck opisuje podróż autobusem po drogach Kalifornii. W autobusie spotykają się przypadkowi pasażerowie, każdy z nich jest inny i każdy ma do powiedzenia swoją historię. Spotykamy tu ludzi chciwych, skąpych, intelektualistów, marzycieli, pięknych i brzydkich, głupich i dobrodusznych. Poznajemy ich marzenia i troski, stosunek do życia i drugiego człowieka.

John Steinbeck (1902-1968) - amerykański powieściopisarz, laureat Nagrody Nobla w 1962 r. za "realistyczny i poetycki dar, połączony z subtelnym humorem i ostrym widzeniem spraw socjalnych". Jego najbardziej znane powieści to "Na wschód od Edenu", "Tortilla Flat", "Myszy i ludzie", "Grona gniewu" i "Ulica Nadbrzeżna".

Tytuł oryginału: The wayward bus
Tłumaczenie: Andrzej Nowicki
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 21.01.2016

RECENZJE - książki - Zagubiony autobus

4.5/5 ( 11 ocen )
  • 5
    8
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    1

Bookendorfina

ilość recenzji:1534

brak oceny 8-06-2016 05:52

"Norma przez chwilę milczała. Potem zapytała cichutko:
- Zobaczymy jak nam pójdzie, prawda?
- Taa, zobaczymy, jak nam pójdzie - rzekła Camille."

Do powieści wróciłam po wielu latach i natychmiast wychwyciłam w niej to, czego wcześniej nie potrafiłam lub mi umknęło, to takie przyjemne uczucie odkrywać nowe aspekty w dobrze znanej już rzeczywistości. Dostrzegam interesujące przesłania, wyjątkową wnikliwość, trafność spostrzeżeń, podoba mi się wielość perspektyw spojrzenia na ludzką naturę, usposobienie, charakter, zdolności i ograniczenia. Bardzo ciekawie zgłębia się motywy i zachowania bohaterów, ich różnorodne spojrzenie na świat. Ogromne wrażenie robi dbałość o najdrobniejszy detal w plastycznych opisach, dialogi w wyśmienity sposób oddające istotę kontekstu, współtworzące intrygującą atmosferę przypadkowych zdarzeń i spotkań. Książkę czyta się z dużą przyjemnością, fascynująco, niezmiernie łatwo dajemy się zaangażować w zawarte w niej opowieści. Zapewniła mi popołudnie pełne wciągającego zaczytania i mnóstwa inspiracji do refleksji o naturze człowieka, ulotności i nieuchwytności pewnych wartości, a siły i potęgi innych. Niezwykła mieszanka różnorodnych i wielowymiarowych postaci, z których każda ma do opowiedzenia swoją historię, niby zwykłą i typową, a jednak jak bardzo indywidualną i osobistą. Wiele cech bohaterów dostrzegamy w sobie, w naszych bliskich i znajomych.

Wspólna podróż autobusem po kalifornijskich drogach to przecięcie się ścieżek życia pasażerów, pokonują oni krótki dystans w podróży na mapie, lecz znacząco ingerujący wzajemnym oddziaływaniem i postrzeganiem samego siebie. To autobus pełen silnych emocji, tęsknot, rozczarowań, niespełnionych pragnień, marzeń, zawiedzionych nadziei, zranionych ambicji, jak również poszukiwania szans, miejsca w świecie, uzasadnienia własnej wartości i znaczenia dla innych. Wskazanie kluczowych relacji i uzależnień od drugiej osoby, dominacji, podporządkowania, pozornej obojętności, samotności, przyzwyczajenia, trwania przy tym, co wygodne i bezpieczne. W pełnej odsłonie ukazują się ludzkie słabości, wady, kompleksy, żale wobec niesprawiedliwości losu, dokonywanych wyborów, własnej bezsilności, braku poczucia walki o należne prawa, niezrozumienie samego siebie. Wystarczy słowo czy drobny gest, aby zacząć postrzegać pewne sprawy w innym świetle, dać upust nieustannie przez lata trzymanym na uwięzi uczuciom. Niezwykle interesująca podróż czytelnicza, która trwa jeszcze długo po dotarciu do ostatniej strony powieści. Wciąż czeka nas wiele prób, sprawdzianów i wyzwań, które warto podjąć i stawić im czoło. Każdy z nas jest w mniejszym lub większym stopniu zagubiony wobec siebie i świata, jednak w pełni odpowiedzialny za życie i drugiego człowieka. Ciekawe, że to, co kiedyś wydawało mi się wadą powieści, teraz odebrałam jako jej wyjątkowy walor. Pomimo upływu siedemdziesięciu lat od napisana książki, wciąż nie traci ona na wartości i aktualności, zdecydowanie warto przyjrzeć się przytaczanym w niej uniwersalnym prawdom o człowieku.

....

monweg

ilość recenzji:331

brak oceny 4-03-2016 12:45

Steinbeck opisuje podróż autobusem po drogach Kalifornii. W autobusie spotykają się przypadkowi pasażerowie, każdy z nich jest inny i każdy ma do powiedzenia swoją historię. Spotykamy tu ludzi chciwych, skąpych, intelektualistów, marzycieli, pięknych i brzydkich, głupich i dobrodusznych. Poznajemy ich marzenia i troski, stosunek do życia i drugiego człowieka.
Zagubiony autobus to powieść, w której nie ma wyraźnego głównego bohatera. Wszyscy są dla tej książki równie ważni i mniej więcej tyle samo uwagi poświęcił Steinbeck każdemu z nich. Siedmiu pasażerów, kierowca, pomocnik i jego żona. Dziesięć osób, z których każdy ma swoją historię, oczekiwania, marzenia.

Ucieleśnienie spokoju, kierowca Juan Chicoy; znerwicowana i sfrustrowana żona Juana, Alice; dziewczyna z głową w chmurach, Norma, pomoc w barze, później jedna z pasażerek autobusu; Ed Carson, smukły siedemnastolatek, zwany Kitem lub Pryszczem, od ropiejących krost i wrzodów na twarzy; prezes spółki akcyjnej Elliott Pritchard; jego wiecznie utyskująca żona Ellen i wyzwolona córka Mildred; młoda kobieta o tajemniczej przeszłości, Camille Oaks; zabawny, niski mężczyzna o twarzy młodego psa, handlarz śmiesznym towarem, Ernest Horton i widzący wszystko w czarnych barwach Van Brunt. Oto dziesięć osób ? uczestników dramatu, które zostało zmuszonych do przebywania w swoim towarzystwie dłużej, niż sądziło. Wszyscy oni, oprócz Alice, znaleźli się w owym autobusie, zwanym ?ukochana? ? ?Sweetheart?.
Na wielkiej autostradzie przecinającej Kalifornię z północy na południe, w odległości czterdziestu dwóch mil od San Ysidro znajduje się skrzyżowanie dróg zwane od przeszło osiemdziesięciu lat Rebel Corners (?) Kto chce dostać się w głąb lądu na wybrzeże musi jechać drogą, która zaczyna się przy Rebel Corners, wije się przez wzgórza, pustkowia, pola uprawne i góry ? aż dochodzi w samym środku miasta San Juan de la Cruz do autostrady wiodącej na wybrzeże.
Właśnie taką drogę albo raczej takie ostępy, ze względu na rzadkość użytkowania tejże trasy, będą musieli przebyć bohaterowie Zagubionego autobusu. W autobusie spotykają się przypadkowi pasażerowie, każdy z nich jest inny i opowiada nam swoją historię. Mamy tutaj ludzi ładnych i brzydkich, i nie chodzi tylko o fizjonomię. Spotykamy egoistów i dobre dusze; ludzi intelektu i idealistów, marzycieli; przygłupich i błyskotliwych. Poznajemy ich oczekiwania względem życia na odległą i niedaleką przyszłość. Steinbeck zafundował nam, czytelnikom, całościowy przekrój amerykańskiego społeczeństwa. Ale czy tylko amerykańskiego? Na pewno każdy z nas, umieszczony w takim autobusie, pokazałby swoją drugą naturę, nie tylko maskę zakładaną na co dzień.
John Steinbeck uhonorowany został literacką Nagrodą Nobla. Otrzymał ją za ?realistyczny i poetycki dar, połączony z subtelnym humorem i ostrym widzeniem spraw socjalnych?. Odzwierciedleniem tego jest między innymi właśnie Zagubiony autobus, gdzie nie brak i umiarkowanego humoru, i ogólnospołecznego postrzegania. W wykładzie noblowskim Steinbeck wiele miejsca poświęcił długowi, jaki każdy pisarz ma wobec społeczeństwa: musi on nie tylko pokazywać ludziom ich błędy, ale także powinien oddawać wielkość ich ducha.
Jak wiele innych powieści Steinbecka i ta została sfilmowana. Miało to miejsce w 1957 roku, reżyserią zajął się Victor Vicas. W filmie wystąpili: Jayne Mansfield, Robert Bray, Joan Collins, Dan Dailey.
Zagubiony autobus znanego wszystkim amerykańskiego noblisty jest świetnie napisaną powieścią drogi. Podróż w ekstremalnych warunkach lejącego deszczu po rozmokłych bocznych drogach Kalifornii, gdzie nie wiadomo, co czeka za zakrętem. Rewelacyjnie napisane studium ludzkiej natury. Steinbeck jawi się jako niesamowicie dobry obserwator ludzi i otoczenia. Każdy ma swoje racje, odmienny światopogląd, każdy z coraz większą swobodą zdradza swoje prawdziwe, głęboko skrywane oblicze.

Już niedługo przetoczy się fala deszczu ? chcecie zająć miejsce w autobusie?

ksiazkarnia.blog.pl

ilość recenzji:1979

brak oceny 25-01-2016 15:26

ZAGUBIENI W AUTOBUSIE

Kolejne wielkie dzieło Steinbecka wraca na nasz rynek w pięknym wydaniu. Co jednak w nim najpiękniejsze to głęboka, mocna treść, której siła nie zmalała przez lata, jakie dzielą nas od jej pierwszego wydania.

Witajcie w Rebel Corners, w niewielki, wyspiarskim miasteczku, w którym pozornie nie dzieje się nic. Założone przez rodzinę Blankenów niszczało już, kiedy wszystko odmieniło przybycie wiele dziesięcioleci później rodziny Chickoyów. Dzięki nim Rebel Corners wreszcie nabrało barw, a życie towarzyskie zaczęło się toczyć. Choć właściwie toczy się przede wszystkim w starym, nie zawsze sprawnym autobusie, który prowadzi Juan Chickoy. To w nim, przemierzając kalifornijskie drogi spotykają się pasażerowie wszelkiej maści. Ludzie najróżniejszych profesji, przekonań czy poziomu inteligencji. Odmiennego wyglądu, odmiennych charakterów i moralności. Jedni jeżdżą dla przyjemności podróży, inni z konieczności, jeszcze inni z przyczyn stricte towarzyskich, ale niezależnie od motywów każdy z nich wnosi coś ze sobą do życia i skłania do refleksji?

W komiksie i filmie ?Ghost World? znajduje się scena, która zawsze mnie porusza. W owej finałowej sekwencji główna bohaterka widzi, że człowiek, który czekał na od dawna niejeżdżący autobus, nie siedzi już na ławce przystanku. Sam autobus zaś znów krąży. Wsiada więc do niego i odjeżdża. Ta przesycona symboliką scena to najmocniejszy i najbardziej wymowny moment całego ?GW?. Dlaczego przytaczam ją w tym momencie, nie muszę chyba mówić. Skojarzenia z powieścią Steinbecka są oczywiste, ale co muszę zaznaczyć ? siła wymowy całej powieści jest równie przejmująca jak wspomniany fragment.

U Steinbecka próżno szukać monumentalnych scen. Nie pisał on o rzeczach niezwykłych, choć zdarzało mu się popełnić teksty z gatunku fantastyki, nie tworzył misternie skonstruowanych fabuł, w których ciężko było znaleźć sens nim nastąpiło finałowe olśnienie. Jego wielkość polegała na czymś innym. Na przedstawieniu prozaicznych, codziennych spraw, które mogłyby dotyczyć każdego z nas, w sposób, który zdumiewa, zachwyca, porusza i urzeka. Tu nie ma wielkich wydarzeń, są za to wielkie momenty, wielka siła i wielka głębia.

Podobnie jest ze stylem. Niby minimalistyczny, niby prosty, a zarazem piękny, bogaty i nade wszystko niezwykle sugestywny. To jak przedstawia autor bohaterów, jak wplata humor i jak prowadzi opisy, to prawdziwe mistrzostwo. Wywoływane emocje, trafność społeczno-obyczajowego portretu i realizm tylko dodają wartości do i tak już wspaniałej jego literatury. Dlatego jeśli się zastanawiacie czy warto sięgnąć po powieści Steinbecka, odrzućcie wszystkie wątpliwości i sięgnijcie koniecznie. Polecam.