Wszyscy patrzyli, nikt nie widział - opis produktu:
Jeżeli boisz się ryzykować, nawet nie siadaj do gry.
Hausenberg to miasto, które nie ma litości dla słabych. Sposobów, żeby cię przerobić, jest wiele: kieszonkostwo, obijana albo stara dobra szulerka. Lecz jeśli jesteś charakterny i nie boisz się grać o wysokie stawki, będziesz zachwycony!
Slava, młody, szatańsko zdolny szuler, wyznaje jedną zasadę - jeżeli czegoś chcesz, musisz to sobie wziąć. A jego cel jest prosty: pokazać wszystkim, że to on jest w Hausenbergu numerem jeden. Niestety, wybrał sobie fatalny moment, bo nie jest jedynym w mieście, który ma poważne plany. Na domiar złego właśnie skrewił długo szykowany przekręt. Z pomocą przychodzą mu starzy kompani: zabójca Nino i Petr, samozwańczy król złodziei. Żaden z nich nie podejrzewa, że już wkrótce przyjdzie im się zmierzyć z bardzo mocnym graczem. I postawić wszystko na jedną kartę.
`
Wszyscy patrzyli, nikt nie widział` to brawurowo napisana, łotrzykowska opowieść o tym, że aby wygrywać z największymi, najpierw trzeba wygrać z samym sobą.
Ulice Hausenberga okrywa gęsty mrok, pomimo alchemicznego światła astralitowych latarni. Tu rządzą Ludzie Nocy - doliniarze, szulerzy i nożownicy. Mroczny świat, gdzie alchemia walczy z rzemiosłem, a młody, ambitny złodziej szykuje skok życia. Niezwykłe, oryginalne, świeże.
- Jarosław Grzędowicz
Oszuści, szulerzy i złodzieje - oto świat Hausenberga, miasta opanowanego przez przemoc i nocne życie. Miasta, które zdaje się powoli umierać, ale zanim do tego dojdzie, jeszcze wiele może się wydarzyć. Aż trudno uwierzyć, że to debiut.
- Maciek Pitala, `Fantom`
Nie kryję, że do lektury zasiadłem jako gracz, ale książkę odłożyłem już jako czytelnik. Marchewka przestał być dla mnie scenarzystą, który napisał powieść, a stał się powieściopisarzem, który pisze scenariusze.
- Bartek Czartoryski, samozwańczy spec od popkultury, krytyk filmowy, tłumacz literatury
Magia płynąca ze stron debiutu Tomasza Marchewki czaruje nie tylko bogactwem nietuzinkowych wątków i sposobem ich prowadzenia, ale też barwnymi postaciami oraz skrupulatnie zaplanowaną intrygą, zaskakującą na każdym kroku, lecz najbardziej w scenie kulminacyjnej i epilogu. Na uznanie zasługuje również gracja, z jaką wydarzenia półświatka Marchewka wynosi na salony.
- Adrian Turzański, Kawerna
Wszyscy patrzyli, nikt nie widział - o czym jest książka?
Przed Tobą kolejna pozycja książkowa warta uwagi-
Wszyscy patrzyli, nikt nie widział, od
Tomasz Marchewka.
Wszyscy patrzyli, nikt nie widział spełnia wszystkie cechy swojego gatunku, przypadnie więc do gustu nawet tym najbardziej wymagającym czytelnikom. Jeśli zainteresowała Cię ta pozycja, sięgnij po inne tytuły autora-
Tomasz Marchewka. Nie będziesz żałował!
Wszyscy patrzyli, nikt nie widział i o wiele więcej tylko na Gandalf.com.pl!
Wszyscy patrzyli, nikt nie widział - opinie
Jeśli nadal nie jesteś pewny książki
Wszyscy patrzyli, nikt nie widział, zapoznaj się z ocenami i recenzjami naszych klientów. Może oni przekonają Cię, że
Wszyscy patrzyli, nikt nie widział -
Tomasz Marchewka to pozycja warta Twojej uwagi. Po przeczytaniu książki
Wszyscy patrzyli, nikt nie widział nie zapomnij zostawić swojej recenzji i wziąć udziału w konkursie! Wybierz książkę
Wszyscy patrzyli, nikt nie widział, sprawdź inne tytuły, których autorem jest
Tomasz Marchewka i przeczytaj biografię. To wszystko tylko na Gandalf.com.pl!
Zobacz pozostałe recenzje! Książka
Wszyscy patrzyli, nikt nie widział pochodzi z wydawnictwa SQN Sine Qua Non. Autorem książki jest Tomasz Marchewka. Należy do gatunków: fantastyka, fantasy. Książka
Wszyscy patrzyli, nikt nie widział liczy 336 stron. Jej wymiary to 135x210. Oprawa jest miękka. Publikacja dostępna jest również w formie elektronicznej.