Wspaniałe w tej książeczce jest to, że nie jest ona jednorazowa. Naklejki są wielokrotnego użytku dzięki czemu raz "stworzona" twarz może zostać zepsuta i naklejona zupełnie inaczej. Dzięki temu zabawa jest nie tylko nudna, ale również zabawna. Jestem pewna, że Wasze dziecko nie raz wybuchnie śmiechem kiedy piratowi przez przypadek zostaną przyklejone damskie usta czy kwiatki we włosach, albo kiedy upiór zostanie przyozdobiony w piękny naszyjnik i wielkie, piękne wymalowane oczy :) Oj zabawy będzie przy tym mnóstwo. Dlatego sądzę, że naprawdę warto pobawić się w takie tworzenie z dzieckiem. Przyniesie to z pewnością wiele radości, a nuda w nadchodzące jesienne, szare wieczory tym bardziej nie będzie nam straszna!