Nie jest dzisiaj dla nikogo tajemnicą, jak wiele można zdziałać w fotografii dzięki pomysłowemu i profesjonalnemu oświetleniu, dlatego też Galaktyka proponuje fotografom-fachowcom i amatorom serię podręczników, dotyczących oświetlenia. Ową serię uzupełnia teraz książka "Światło mieszane w praktyce", publikacja, obok której nie sposób przejść obojętnie, bez względu na stopień zaawansowania świadomości fotograficznej. W odróżnieniu od innych tomów w cyklu, w "Świetle mieszanym" prezentowane są prace rozmaitych artystów, co wprowadza przyjemne dla oka efekty. Ale zmienność kompozycji, pomysłów i wizji, a tym samym i rodzajów ustawień światła, nie będzie jedyną niespodzianką dla odbiorców. Istotnym motywem, zresztą zaznaczonym w podtytule, jest dominacja portretów panien młodych. Bill Hurter wie dobrze, jak zawładnąć rynkiem, w końcu we współczesnej fotografii profesjonalnej to zdjęcia ślubne są tymi, które nie poddają się dyktatowi pstrykaczy i właścicieli cyfrówek. Autor zestawia i porównuje portrety ślubne, co działa oczywiście dwutorowo - z jednej strony podpowiada zawodowym fotografom pomysły na aranżacje i realizacje ujęć. Z drugiej strony może być zestawem wskazówek dla kobiet, które chcą być uwiecznione w najważniejszym dla siebie dniu oryginalnie i pięknie. Mogą przecież czerpać z tej książki inspiracje, szukać własnych marzeń i sprawdzać, jakie są trendy w fotografii ślubnej na świecie. W "Świetle mieszanym" pisze autor o rozmaitych stylach oświetlenia twarzy, o proporcjach oświetlenia i o tym, jak je uzyskać. Hurter podpowiada, jak zachowuje się światło wpadające przez okno, mówi, jak wykorzystywać światło zastane i jak je modyfikować. Na początku jednak pojawia się cała masa zdjęć poprawionych komputerowo: dość często autor zaznacza, że fotografia zyskała ostateczny kształt po obróbce graficznej - dla tych, którzy stawiają na naturalność ujęć i pracę przed naciśnięciem migawki, a nie oszukiwanie rzeczywistości. Jednak nie ulega wątpliwości, że "Światło mieszane w praktyce" nada się jako lektura dla fachowców i podpowiedź dla modeli, a to już bezcenne.