Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Światełko w tunelu. Polowanie na Pliszkę

książka

Wydawnictwo Replika
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Wiedzieli, że tylko od nich zależy, którą wersję zdarzeń wybiorą.

Po ostatnich tragicznych wydarzeniach Gerard jest przekonany, że bezpowrotnie utracił to, co było dla niego najważniejsze. Po Kornelii pozostał mu jedynie maleńki kot, którego kobieta zostawiła pod jego opieką przed ich ostatnim rozstaniem.

Okazuje się jednak, że ciało znalezione w domu Pliszki po pożarze należy do kogoś innego. Gdzie zatem podziała się Kornelia i dlaczego nie daje znaku życia? Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej, kiedy komisarz dowiaduje się, że jego koledzy stawiają Kornelii absurdalne - jego zdaniem - zarzuty. Mężczyzna rzuca na szalę całą swoją zawodową przyszłość, żeby udowodnić, że podejrzewana przez policję kobieta jest niewinna. Jednak żeby to zrobić, trzeba ją najpierw odnaleźć. Rozpoczyna się polowanie na Pliszkę.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Replika
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 28.10.2020

RECENZJE - książki - Światełko w tunelu. Polowanie na Pliszkę

4.6/5 ( 18 ocen )
  • 5
    14
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    1
  • 1
    0

Joanna

ilość recenzji:2

6-12-2020 10:56

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

W drugiej części cyklu Polowania na Pliszkę akcja zdecydowanie się zagęszcza i nagromadzenie zagadek sprawia, że przewraca się kolejne strony z niecierpliwością i aż korci, żeby zajrzeć na koniec. Zalecam jednak tego nie robić i dojść do finału spokojnie. Rozpoczęta w pierwszej części intryga kryminalna powoli się rozplątuje, a historia miłosna zaplątuje, bo niebieskooki policjant i jego ukochana mają poważny problem z zaufaniem do siebie. W tle pojawiają się w charakterze pokus inna kobieta i inny mężczyzna, dodatkowe wątki komplikują sprawę, pod nogami plącze się mały czarny kotek, a napięcie wzrasta. Czy wszystko ma szansę dobrze się skończyć? Zachęcam do sprawdzenia. I polecam poszukać innych książek Hanny Greń, świetna rozrywka gwarantowana.

Joanna A. PrzeCzytajka

ilość recenzji:148

brak oceny 5-06-2018 10:56

Światełko w tunelu? Hanny Greń to kontynuacja powieści pt. ?Jak kamień w wodę? z cyklu Polowanie na Pliszkę. Książka miała niedawno swoją premierę na rynku wydawniczym, a mnie przypadło w udziale to szczęście, że mogłam sięgnąć po nią tuż po przeczytaniu pierwszej części.
Dzięki temu zachowałam poprzednie emocje w sercu i natychmiast zaspokoiłam swoją ciekawość.

Spotkali się w miejscu, gdzie przedpokój stykał się z pokojem lub ? innymi słowy ? na linii oddzielającej pokój od przedpokoju, i wiedzieli, że tylko od nich zależy, którą wersję wybiorą.
Po ostatnich tragicznych wydarzeniach Gerard jest przekonany, że bezpowrotnie utracił to, co było dla niego najważniejsze. Po Kornelii pozostał mu jedynie maleńki kot, którego kobieta zostawiła pod jego opieką przed ich ostatnim rozstaniem.
Okazuje się jednak, że ciało znalezione w domu Pliszki po pożarze należy do kogoś innego. Gdzie zatem podziała się Kornelia i dlaczego nie daje znaku życia? Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej, kiedy komisarz dowiaduje się, że jego koledzy stawiają Kornelii absurdalne ? jego zdaniem ? zarzuty. Mężczyzna rzuca na szalę całą swoją zawodową przyszłość, żeby udowodnić, że podejrzewana przez policję kobieta jest niewinna. Jednak żeby to zrobić, trzeba ją najpierw odnaleźć. Rozpoczyna się polowanie na Pliszkę.


?Światełko w tunelu? towarzyszyło mi przeszło przez trzy dni, brak czasu nie pozwolił mi na więcej. Jednak plus z tego taki, że mogłam cieszyć się tą powieścią nieco dłużej.
Jako, że jest to druga część cyklu ? autorka odkrywa przed nami kolejne wydarzenia z życia bohaterów.
Początek to prawdziwie eksplodująca bomba ? okazuje się, bowiem że zwłoki w domu Kornelii nie należały do niej. Gdzie w takim razie podziała się Pliszka? Czy nic jej nie grozi? Czy może leży gdzieś martwa i nieodnaleziona?
Autorka bez litości napchała mi do głowy wiele obaw i utrzymywała moje napięcie na wysokim poziomie.
Znów okazało się, że to co ?widzimy? niekoniecznie jest prawdą i wcale nie musiało się wydarzyć. Podobnie jak w pierwszej części, okoliczności losu plączą się jak bluszcz i tworząc zamazany obraz rzeczywistości, która zdaje się być mało uchwytna.
Prawda, w którą wierzy wielu, wcale nie jest taka oczywista.
Z biegiem stron wszystko nabiera wyraźniejszych kształtów, gdzieś w oddali pojawia się ?Światełko w tunelu? i zaczyna się jarzyć coraz mocniejszym blaskiem.

Muszę przyznać, że bardzo przypadł mi do gustu styl pisania Hanny Greń. Jest bardzo realistyczny, wyraźny i pełen pasji. To widać w każdym zdaniu. Autorka ma sporą ilość fantazji ukrytą w duszy i sprawnie przenosi to na papier wykorzystując lekkość swego pióra.

Polecam Wam serdecznie sięgnąć po cykl Polowanie na Pliszkę.
To idealna lektura na jesień ? nieco mroczna i tajemnicza, podszyta grubą nicią strachu, w której ścieg wiedeński biegnie w okolicach piersi i nie puszcza póki emocje nie opadną na samym końcu. Autorka po prostu uszyła ją na miarę, nadając jej idealny fason, który zadowoli najwybredniejszych czytelników.

Czytaczyk

ilość recenzji:221

brak oceny 20-09-2017 23:20

Zrozpaczony i załamany Gerard jest przekonany, że bezpowrotnie utracił to, co było dla niego ważne. Po rozstaniu z Kornelią pozostał mu jedynie kot, którego zostawiła pod jego opieką. Nieoczekiwanie okazuje się, że ciało odnalezione w domu Paliszki nie należy do tego, kogo się spodziewali. Wszyscy zastanawiają się , gdzie podziała się Kornelia i czemu nie daje żadnego znaku życiu. Dodatkowo na kobietę spadają absurdalne, zdaniem komisarza, zarzuty. Policjant ryzykując swoją dalszą karierę, za wszelką cenę chce udowodnić, iż podejrzewana przez policję kobieta jest niewinna. Mężczyzna rozpoczyna poszukiwanie zaginionej kobiety.

Sama akcja, której było trochę za mało, jak już się pojawia jest napędzona i bogata w przeróżne niespodziewane zwroty. Ogromnym plusem jest bogato rozwinięty wątek obyczajowy, dzięki któremu zbliżamy się do bohaterów. Byłam pod wrażeniem sarkastycznego humoru zawartego w książce, okazał się on naprawdę przyjemnym umileniem. Niejednokrotnie starałam się odgadnąć posiane przez autorkę zagadki, jednak nie ta za każdym razem ucierała mi nosa.

Świetnie wykreowana i wyrazista postać Gerarda od samego początku wzbudziła moją sympatię. Kornelia, mimo że była naprawdę barwną postacią wzbudziła we mnie jedynie irytację i rozdrażnienie. Samolubna i ?księżniczkowata? paniusia, która z niemalże każdej opresji potrzebowała wybawienia. Autorka zbyt usilnie starała się pokazać jaka to ona jest skrzywdzona przez los i strachliwa przed obdarzeniem Gerarda zaufaniem. Nie obyło się również od irracjonalnych zachowań, którymi odznaczała się bohaterka. Jednak jej postać nie zakłóciła mi zupełnie przyjemności z czytania. Moim zdaniem, ta postać jest jednym mankamentem tej książki.

Autorka z płynną lekkością posługuje się piórem, tym samym skutecznie zniechęca nas do pozostawienia powieści bez przewrócenia ostatniej strony.