Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Sweet Cheeks. Zapach namiętności

książka

Wydawnictwo Helion
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

A co jeśli wielka miłość jest bardziej niezwykła i zaskakująca niż hollywoodzki scenariusz? I do tego smakuje jak słodka babeczka?
Saylor nie przypuszczała, że jej niedawny narzeczony tak szybko o niej zapomni, a na dodatek zaprosi ją na swój własny ślub. Przed totalną rozpaczą ocala ją własna cukiernia oraz niesamowicie przystojny weselny partner... Problem w tym, że oboje znają się od bardzo dawna. Heyes Whitley, weselny partner Saylor, jest przy okazji gwiazdą Hollywood. I niezłym ciachem.

Ten romans jest jak wypieki Saylor: kuszący, słodki i pełen rozkoszy... Ich pożądanie rośnie i rozpala wszystkie zmysły, ale czy uda się im zaspokoić głód serca? Losy tej dwójki to zabawna, pełna namiętności oraz seksownej gry opowieść o tym, że życie jest bardziej niewiarygodne niż film, a miłość smakuje jak kremowy tort.

Ale czy jedna decyzja wystarczy, by z zakalca zrobić idealnie słodki tort? Zwłaszcza gdy nic wokół nie sprzyja uczuciom? Nieważne, jak długo czekasz na miłość. Gdy raz skosztujesz, nie będziesz w stanie się jej oprzeć... Bo z każdym kolejnym kęsem namiętność smakuje lepiej.
A jeśli pierwsza miłość jest ostatnią?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Helion
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 07.03.2018

RECENZJE - książki - Sweet Cheeks. Zapach namiętności

4.5/5 ( 8 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Klaudia P

ilość recenzji:25

brak oceny 11-04-2018 19:52

Kristy Bromberg jest jedną z moich ulubionych autorek. Pierwszy kontakt z nią miałam przy okazji Serii Driven, za czasów gdy była to jeszcze trylogia i opowiadała losy Coltona i Rylee. Z czasem seria się rozrosła, co osobiście przyjęłam z radością - styl pisania autorki, bohaterowie oraz same historie są tak piękne i prawdziwe, a każda książka jest przesiąknięta emocjami, że dla mnie jest prawdziwą mistrzynią. Nawet jeśli napisałaby książkę kucharską chciałabym ją mieć. Jak już możecie się domyślić Sweet Cheeks jest kolejną jej historią, która skradła moje serce - była lepsza niż cała tabliczka czekolady?. a ja kocham czekoladę.

Saylor Rogers prowadzi spokojne życie, zajmując się własnym biznesem (swoją własną cukiernią). Spokój zburzony jest pewnego dnia, gdy otrzymuje niespodziewane zaproszenie na ślub swojego byłego narzeczonego - dosłownie kilka miesięcy po odwołaniu przez nią ślubu. Jest w dużym szoku i nie planuje udawać się na ceremonię. Kiedy zaproszenie znajduje jej brat Ryder, przekonuje ją że jest to doskonała okazja, aby się tam pokazała i ratowała swoją cukiernię. Ta nie przynosi ostatnio zbyt dużych dochodów. Zdaniem jej brata jest ona bojkotowana przez rodzinę narzeczonego ze względu na jego porzucenie. Saylor nie zgadza się ze zdaniem brata - zdecydowanie nie zamierza się tam pokazać, szczególnie nie posiadając nawet partnera na to wesele. Aż kilka dni później na jej progu zjawia się Heysey Whitley- teraz gwiazda Hollywood, a jej nastoletnia i pierwsza miłość, który dawno temu wyjechał bez słowa i złamał jej serce.

?To coś więcej niż tylko tęsknota. To świadomość, że bez niego jestem niekompletna, jakbym miała tylko połowę duszy.?

Początkowy szok zastępuję przekonanie, że to Ryder go sprowadził. Niegrzecznie wyrzuca mu wszystkie żale, jednak okazuję się, że przyjechał on jedynie po zamówione babeczki. Po tej małej wpadce i przeprosinach Heysey odjeżdża. Aczkolwiek to nie ostatnie ich spotkanie. Brat zaprasza ją do baru, aby nieco odpoczęła od pracy - okazuje się, że pojawia się tam też nasz gwiazdor. Cały wieczór upływa im na ukradkowych spojrzeniach, dużych ilościach alkoholu, a gdy Saylor pragnie wrócić do domu, Haysey proponuje że ją odwiezie. Podczas drogi nieco zbacza z kursu i zawozi ją do ich starego wspólnego miejsca. Wspomnienia nastoletnich lat odżywają, Saylor opowiada mu także o otrzymanym zaproszeniu i domysłach brata. Ten oferuje towarzystwo na ślubie, ale dziewczyna dalej nie jest przekonana. Po kilku dniach pod wpływem jednego wydarzenia decyduje się tam udać. Jest jednak pełna obaw i wątpliwości- nie tylko co do samej obecności na ślubie, ale także do towarzysza. Uczucia, których miało już dawno nie być po latach zaczynają na nowo się tlić. Niestety nie tylko te dobre ? jest między nimi również pełno żalu, który kobieta wciąż w sobie nosi.

?Bo miłość jest jak magia. Możemy się zastanawiać nad tym, jak i kiedy do niej dochodzi, dlaczego przewraca nasz świat do góry nogami i jak mogliśmy bez niej żyć, gdy już nam się przytrafi. Ale to nie oznacza, że uzyskamy jakiekolwiek odpowiedzi.?

Wyjazd przynosi wiele nieoczekiwanych rzeczy, wyjaśnia się wiele spraw. Wiele wątpliwości między tą dwójką zostaje rozwianych, a początkowa misja pojawienia się na ślubie i uratowania cukierni schodzi nieco na dalszy plan. Choć ten wypad zaczął się od przyjacielskiej pomocy zmierzenia się z byłym narzeczonym, misja zakończyła się większym powodzeniem niż było to spodziewane. Saylor otrzymała odpowiedzi na targające nią wątpliwości, a sam wyjazd przyniósł wiele odkryć, uczuć, zawirowań. Niestety zakończył się on katastrofalnie. Czy Saylor i Hayesowi uda się przejść przez cały chaos spowodowany tym wyjazdem? Czy można połączyć dwa zupełnie różne światy? I czy pierwsza miłość rzeczywiście jest ostatnią? Wszystkie odpowiedzi znajdują się w opowieści.

Na zakończenie podkreślam kolejny raz - Kristy znowu mnie kupiła i kompletnie przepadłam, zakochałam się bezapelacyjnie w tej historii. Ta książka była niczym czekoladowy deser. Jak tylko zaczęłam czytać chciałam coraz więcej i więcej, nie mogłam się oderwać. Uwielbiam w stylu kreowania świata autorki to, że tworzy ona normalnych bohaterów, z niedoskonałościami i po różnych przejściach. W książce spotkać możemy osoby takie jak każdy z nas. Podczas czytania opowieści można niemal poczuć się jak główni bohaterowie. Nie mogłabym się nie skupić na głównym męskim charakterze Haysley - był tak cudownie doskonało niedoskonały! W tworzeniu postaci oraz nadawania im ich głębi autorka nie ma sobie równych. Historia prowadzona jest z dwóch perspektyw przez co możemy wejść do głowy bohaterom i dzięki temu lepiej poznać ich odczucia i myśli. Ta książka zawiera piękna historię miłosną z odpowiednią dawką pikanterii, słodyczy, ale także wątpliwości, problemów i różnych zawirowań. Jeżeli szukacie historii która skradnie Wam serce i rozkocha w sobie sięgnijcie po Sweet Cheeks naprawdę warto.

My fairy book world

ilość recenzji:110

brak oceny 20-03-2018 12:42

Co robi silna kobieta po rozstaniu? Otwiera swój biznes!

Saylor zakończyła swój związek, gdy przygotowania do ślubu były zakończone. Młoda kobieta nie zaszyła się jednak w mieszkaniu, by zajadać smutki ? otworzyła własną cukiernię. Interes jednak nie przynosi dochodu, a na domiar złego jej niedawny narzeczony zaprosił ją na ślub... jej własny ślub!
Co robi silna kobieta? Odpowiada na zaproszenie i rozpoczyna poszukiwania weselnego partnera!
Jednak Saylor wcale nie uważa się za silną i dzięki pomocy brata na jej drodze po raz kolejny staje Heyes Whitley - przyjaciel z dzieciństwa i nieziemsko przystojna gwiazda Hollywood. Uczucie pomiędzy nimi rozpala się równie szybko co zapałka, jednak z każdą chwilą rośnie, zamiast gasnąć. Niestety, rzeczywistość szybko daje o sobie znać i Saylor z Heyesem muszą podjąć ważne decyzje, które zaważą na życiu ich obojga.

K. Bromberg w świetny sposób pokierowała historią Saylor i Heyesa, splatając ich drogi po raz kolejny, trzymając w tajemnicy wydarzenia z przeszłości, po to, by stopniowo je ujawniać. Główna bohaterka pokazuje, że w kobietach drzemie wielka siła, którą wystarczy wykorzystać. Podobało mi się to, w jaki sposób przedstawiła Saylor, bo choć dziewczyna ma ciężkie chwile za sobą, nie oczekuje od nikogo pomocy, jednak przyjmuje ją od bliskich osób. Heyes to mężczyzna, o którym marzą kobiety - przystojny, seksowny, inteligentny a na dodatek całkiem sympatyczny. Autorka tak pokierowała ich losami, by ich historia miłosna nie należała do łatwych, a do tych bardzo satysfakcjonujących. Ich uczucie można porównać do wypieków - jest słodko, ale nie za słodko, we wszystkim została zachowana równowaga, by zmaksymalizować pozytywne uczucia podczas czytania.

Nie będę się już powtarzać, bo jeśli zaglądacie na moją stronę, to wiecie, że uwielbiam K. Bromberg. Jej lekki styl, fantastycznych bohaterów i historie, które opowiada. Każda z książek autorki to coś więcej niż zwykła historia miłosna.

Sweet Cheeks. Zapach namiętności to powieść, która wywoła wypieki na niejednej twarzy. Ppod powłoczką gorącego romansu Kristy Bromberg przekazuje czytelnikom, że o marzenia warto walczyć ? wbrew wszystkim i wszystkiemu. Na przykładzie Saylor autorka pokazuje, że nie wolno się przejmować słowami innych ? ludzie gadali i zawsze będą gadać. Autorce po raz kolejny udało się idealnie połączyć gorącą historię miłosną z bardzo prostym i uniwersalnym przekazem. Zakochałam się w tej książce i w głównym bohaterze, którego sobie zaklepałam. Szukacie wybuchowej mieszanki słodkości, romansu i kobiecej mądrości? Jeśli tak, to Sweet Cheeks jest dla Was! Gorąco polecam!

Jezebel

ilość recenzji:16

brak oceny 18-03-2018 23:12

Pachnie namiętnością w całej książce. Pachną słodkie wypieki z cukierni o nazwie Sweet Cheeks. Pachnie amerykańskim luksusem z bogatej, słonecznej Kalifornii. Pięknie pachnie namiętność dwojga kochanków, którzy powracają do siebie po wielu latach. Teraz już dojrzali na tyle, żeby zrozumieć, że są sobie przeznaczeni. Trzeba tylko zdołać się wyzwolić z tego wszystkiego, co ich trzyma na dystans. Książka świetna. Dobrze przemyślana, zgrabnie napisana. Delektujcie się!

pannix

ilość recenzji:15

brak oceny 18-03-2018 16:48

Zapraszam do lektury znakomitego romansu. Akcja oparta jest na motywie kopciuszka, którym jest skromna Saylor, właścicielka małej cukierni. Inaczej niż w znanej bajce to ona najpierw odrzuciła księcia z bajki, z którym planowała ślub. Stwierdziła, że go nie kocha, więc musi być uczciwa wobec samej siebie. I jak w bajkach bywa, została za ten gest nagrodzona wielką miłością, która przyszła z niespodziewanej strony. Fajna opowieść, napisana współcześnie w amerykańskich realiach.

GaFFi

ilość recenzji:22

brak oceny 16-03-2018 13:55

Lekka, komediowa i romantyczna lektura. Ale też ze scenami mocnego seksu i ciekawą rzeczywistością medialną i wirtualną w USA. Skromna i zaradna dziewczyna odchodzi od bogatego faceta tuż przed ślubem, bo czuje że to nie to. Potem pojawi się jej pierwsza miłość. Autorka świetnie prowadzi intrygę, splata losy i mądrze opisuje świat uczuć. Będzie happy end!

Red Girl Books Recenzje

ilość recenzji:161

brak oceny 14-03-2018 21:05

K. Bromberg to jedna z moich ulubionych autorek, która serią Driven definitywnie podbiła moje serce. Przyznam, że czytając "Sweet Cheeks" miałam pewne oczekiwania, co do tej książki. Do dziś pamiętam jakie emocje wywoływała we mnie historia Rylee i Coltona. Nie chciałam obu historii porównywać do siebie, ale chcąc nie chcąc nie mogłam się tego wyzbyć.
"Sweet Cheeks" nie podbiła mojego serca, tak jak powyżej wspomniana seria. Początek czytania mi się dłużył, a główna bohaterka nieco mnie irytowała. Saylor zdecydowanie za bardzo wszystko analizowała i rozkładała na czynniki pierwsze. Opisy tego mnie nudziły, a nie ukrywam - główna bohaterka lubiła mnie tym drażnić.
Dopiero gdzieś w połowie coś pykło, a lektura tej książki stała się przyjemnością. Mój stosunek do Saylor również się zmienił, a ja sama zaczęłam ją postrzegać inaczej. Bo ile trzeba mieć w sobie siły, aby odejść i zawalczyć o własne szczęście? Ile trzeba mieć w sobie siły, aby dostrzec prawdę? K. Bromberg porusza w tej książce ważny aspekt. Szacunek do samej siebie oraz do swoich pasji. Jeśli ktoś nie akceptuje nas takimi jakimi jesteśmy, jeśli ktoś chce zmienić nas na siłę i tłamsi naszą osobowość to czy aby na pewno jest nas wart? Czy z takim człowiekiem można odnaleźć szczęście? Tak więc Saylor okazała się silną i niezależną postacią, która walczyła o siebie i o swoje życie. K. Bromberg zdecydowanie wie jak stworzyć kobiecą postać, która nie jest ćwierkającą idiotką.
Jeśli chodzi o postać Hayesa to z pewnością nie da się go nie lubić, ale nie czułam, aby z jego postaci biła jakaś charyzma, coś co sprawi, że zechcę tę postać zaszufladkować jako swojego książkowego męża. Po prostu to była taka postać, która była, którą się da lubić, ale nie zostaje w pamięci na długo.

"Sweet Cheeks" to lekka, przyjemna i niekiedy zabawna powieść. Nie posiada w sobie tornada uczuć, ale nadal są one tu obecne. Ból, nadzieja, miłość strach i pożądanie - to z pewnością znajdziecie w tej książce. To historia, w której nie brak namiętności, sceny seksu są subtelne i z pewnością pobudzają wyobraźnię. Nie zabraknie również komplikacji i zawirowań w życiu Saylor i Hayesa. Akcja mogłaby być trochę bardziej dynamiczna, opisy trochę mniej rozległe, ale pomimo tego to idealna lektura na wieczorny odpoczynek. Dla fanów twórczości K. Bromberg ta książka to pozycja obowiązkowa. Ja nadal jestem zauroczona w jej twórczości i chociaż ta historia nie wywołała we mnie tylu emocji jak seria Driven, postacie nie zapadły aż tak głęboko w moim sercu to ja nadal z niecierpliwością oczekuję kolejnych książek tej autorki i po cichu liczę, że niedługo będę miała okazję po nie sięgnąć.