Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Siedź cicho

książka

Wydawnictwo Czarna Owca
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Historia napisana przed Brada Parksa to dowód na to, że życie nie może być łatwe i przyjemne. Przekonuje się o tym sędzia Scott Sampson, który pozornie wiedzie idealne życie - ma doskonale płatną posadę, prestiż społeczny, kochającą rodzinę, piękny dom. To wszystko burzy pewien SMS, który otrzymuje od żony. Deklaruje ona, że odbierze dzieci ze szkoły. Gdy jednak kilka godzin później kobieta wraca do domu, nie przywozi ich ze sobą, a na dodatek twierdzi, że nie wysłała żadnej wiadomości. Do sędziego Sampsona dociera, że jego ukochane dzieci zostały porwane. W tej właśnie chwili rozpoczyna się szaleńcza walka o ich życie, którą dodatkowo śledzą media w całym kraju. Trudne chwile nie łączą małżonków, ale są okazją do tego, by oddalić się od siebie i rzucać podejrzenia nawzajem. Małżeństwo jest w stanie zrobić wszystko, by tylko odzyskać dzieci - nawet wzajemnie się okłamywać.

"SIEDŹ CICHO" - ILE MOŻNA POŚWIĘCIĆ DLA DZIECI?
- Brad Parks to amerykański autor powieści grozy i thrillerów.
- Parks jest autorem rozpoznawalnej i popularnej serii o śledczym Carterze Rossie.
- Autor w swojej powieści nawiązuje do dzieł Alfreda Hitchcocka.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Czarna Owca
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 16.08.2017

RECENZJE - książki - Siedź cicho

4.6/5 ( 23 ocen )
  • 5
    20
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    1
  • 1
    1

Bookendorfina

ilość recenzji:1534

brak oceny 27-10-2017 08:35

"Pierwszy cios, jaki przeciwko nam wyprowadzili, był tak drobny i ledwo zauważalny w natłoku zwykłych spraw, że w ogóle nie zwróciłem na niego uwagi."

Łatwo odnajdujemy się w fabule książki, nieco szablonowe pomysły na scenariusz zdarzeń, niczym szczególnym nie zaskakują, a jednak przedstawione w zajmującej formie, z naciskiem na emocje i przeżycia głównych postaci. Przyjemnie się czyta, w szybkim tempie, dość łatwo odnajdujemy potwierdzenia snutych domysłów i przypuszczeń, lecz w znaczący sposób nie zabiera nam to zadowolenia z odbywanej podróży czytelniczej. Książka idealna na interesujący relaks z dreszczykiem, zgrabnie podgrzewaną atmosferą niepokoju, odwołań do rodzicielskich obaw i lęków. Prawdziwie mocne napięcie otrzymujemy pod koniec powieści, następuje kumulacja spektakularnych incydentów, dynamicznie zmieniających się obrazów, dramatycznych scen, zadziwiających przetasowań na arenie prawdy i fałszu.

W jednej chwili spokojne i szczęśliwe życie Scotta Sampsona przeobraża się w niewyobrażalny koszmar, porwane zostają jego sześcioletnie dzieci. Sędzia federalny staje przed zatrważającymi faktami, zostaje zmuszony do czynów, które stawiają pod znakiem zapytania zawodową karierę i zdobywany latami wizerunek własnej niezawisłości. Jednakże wszystko to jest nieistotne wobec namacalnego niebezpieczeństwa grożącego bliźniętom. Rozpoczyna się walka o przetrwanie i poszukiwanie sił w relacjach z bliskimi. Pojawiają się frustracje i zwątpienia, na wierzch wypływają stare i nowe kłamstwa, bardziej i mniej absurdalne podejrzenia. Silnie odzywają się dawne waśnie i konflikty, a przez to niezwykle trudno wybadać kogo można obdarzyć prawdziwym zaufaniem. Presja ogromna, nasilająca się, jeden nieostrożny gest czy pochopny ruch może doprowadzić do tragedii. Odzyskanie dzieci staje się nadrzędnym celem, ale aby móc tego dokonać wcześniej trzeba dotrzeć do sedna sprawy, rzeczywistych intencji, wykazać się wyjątkowym sprytem i przebiegłością, aby próbować przewidzieć zamiary i czyny szantażystów. Ewentualnie dopiero później przyjdzie czas na sprawiedliwy osąd i wymierzenie zasłużonej kary.

bookendorfina.pl

Kasia P.

ilość recenzji:399

brak oceny 2-10-2017 19:25

Szczęście pisane przez duże ?S? wcale nie musi oznaczać wygranej na loterii, wprost przeciwnie może być sumą codziennych uśmiechów, wspólnych chwil i po prostu bycia razem oraz doceniania rodzinnych więzów. Jego nagła utrata boli bardzo, jest dotkliwa, zwłaszcza gdy niewiadomo dlaczego właśnie naszą wypracowaną pomyślność ktoś pragnie zburzyć. W trudnych momentach dochodzą do głosu utajone lęki, jakie w innych okolicznościach wydawałyby się śmieszne, rodzi się nieufność wobec wszystkich i przede wszystkim to co jeszcze nie tak dawne było oczywiste teraz wydaje się bardzo odległe.

To był zwykły poranek, taki jakich wiele miało miejsca i jeszcze więcej powinno być. Nic nie zapowiadało przyszłości jak z sensacyjnego filmu. Sędzia federalny Scott Sampson jak zwykle pożegnał się z bliźniakami i żoną, popołudnie jak co środę zamierzał spędzić na basenie z dziećmi. SMS z informację, że to nie on, a Alison odbierze Emmę i Sama ze szkoły trochę go zaskoczył, lecz nie było to nic co by go zaniepokoiło. Koszmar rozpoczął się kilka godzin później gdy okazało się, iż syn i córka zostali porwani. Kto stoi za tym czynem i z jakiego powodu wybrał właśnie Sampsonów? Mieszkają w zamożnej dzielnicy, z nikim nie mają zatargów, nawet sprawy prowadzone przez Scotta nie są związane z mafią, Alison także nikomu się naraziła. Dlaczego więc ich bliźnięta uprowadzono? Pytania się mnożą odpowiedzi nie ma żadnych, strach obezwładnia, czarne myśli coraz bardziej zaprzątają głowę. Gdzieś tam ktoś przetrzymuje Sama i Emmę, każdy krok ich rodziców może zostać źle odczytany, pozostali sami z najgorszym koszmarem, którego nawet sobie nie wyobrażali. Podejrzenia zaczynają ranić, bezsilność wywołuje gniew, kogo obwinić za to co się zdarzyło? Każdy wydaje się być podejrzany, wsparcie najbliższych jest istotne, lecz przecież nie pomoże dzieciom. Jeden telefon przerwał szczęśliwą egzystencję, kolejny jednocześnie dał nadzieję i ujawnił ogrom zagrożenia. Wystarczy nieprzemyślany ruch i wydarzy się dramat jakiego żaden rodzic nie chce doświadczyć. Czy jeszcze są szanse na powrót spokoju?

Co jesteś w stanie zrobić by ochronić swoich najbliższych? Zastanów się dobrze, bo zła odpowiedź uruchomi lawinę zła. Co zrobisz gdy musisz spełnić czyjeś warunki, a stawką jest życie?

Pełna sielanka, amerykański sen, ale to tylko kilkadziesiąt zdań, później następuje pierwszy zwrot akcji, jeden z wielu, lecz w thrillerach to raczej standard. Jednak szybko się okazuje, że Brad Parks ma w zanadrzu niezliczoną liczbę mniejszych i większych niespodzianek ukrytych w fabule. ?Siedź cicho? niezwykle silnie działa na wyobraźnię czytelników i ich emocje, może powodem jest to, iż w samym centrum znajdują się dziecięce postacie? Pewnie tak, ale to nie jedyne źródło poruszenia, po mistrzowsku oddana atmosfera najpierw niedowierzania, później szukania winnych, w końcu postawienia wszystkiego na jedną kartę również ma w tym swój udział. Brad Parks nie sięga do spektakularnych efektów, wprost przeciwnie fabuła rozgrywa się w kameralnych warunkach szczęśliwego do tej pory domu oraz sal sądowych. Bohaterowie nie są kimś nadzwyczajnym, ot zamożna rodzina z klasy średniej, po prostu podobni do innych, których nie podejrzewalibyśmy o nieprzeciętne akty odwagi. Wszystko to prawda, aż do chwili kiedy trzeba stawić czoła czemuś co przyszło nagle, bez uprzedzenia i niszczy wzajemne zaufanie i łączące uczucie. Autor równocześnie oddał cały emocjonalny ciężar i motyw sensacyjny, jedno z drugim splata się, podbudowane wiarygodną warstwą psychologiczną. Na ?Siedź cicho? składają się detale, krok po kroku tworzące suspens, zagęszczające klimat i nakręcające wpierw spiralę strachu, a później wściekłości. Brad Parks pokazuje heroizm z perspektywy kogoś kto po prostu zostaje postawiony pod ścianą i nie widzi innego wyjścia niż wzięcie spraw we własne ręce. Zresztą w książce doskonale oddano wyobcowanie, jakie zostaje wymuszone i dodatkowo zmuszające do podjęcia kontrowersyjnych decyzji.

Kasia P.

ilość recenzji:399

brak oceny 12-09-2017 22:50

To był zwykły poranek, taki jakich wiele miało miejsca i jeszcze więcej powinno być. Nic nie zapowiadało przyszłości jak z sensacyjnego filmu. Sędzia federalny Scott Sampson jak zwykle pożegnał się z bliźniakami i żoną, popołudnie jak co środę zamierzał spędzić na basenie z dziećmi. SMS z informację, że to nie on, a Alison odbierze Emmę i Sama ze szkoły trochę go zaskoczył, lecz nie było to nic co by go zaniepokoiło. Koszmar rozpoczął się kilka godzin później gdy okazało się, iż syn i córka zostali porwani. Kto stoi za tym czynem i z jakiego powodu wybrał właśnie Sampsonów? Mieszkają w zamożnej dzielnicy, z nikim nie mają zatargów, nawet sprawy prowadzone przez Scotta nie są związane z mafią, Alison także nikomu się naraziła. Dlaczego więc ich bliźnięta uprowadzono? Pytania się mnożą odpowiedzi nie ma żadnych, strach obezwładnia, czarne myśli coraz bardziej zaprzątają głowę. Gdzieś tam ktoś przetrzymuje Sama i Emmę, każdy krok ich rodziców może zostać źle odczytany, pozostali sami z najgorszym koszmarem, którego nawet sobie nie wyobrażali. Podejrzenia zaczynają ranić, bezsilność wywołuje gniew, kogo obwinić za to co się zdarzyło? Każdy wydaje się być podejrzany, wsparcie najbliższych jest istotne, lecz przecież nie pomoże dzieciom. Jeden telefon przerwał szczęśliwą egzystencję, kolejny jednocześnie dał nadzieję i ujawnił ogrom zagrożenia. Wystarczy nieprzemyślany ruch i wydarzy się dramat jakiego żaden rodzic nie chce doświadczyć. Czy jeszcze są szanse na powrót spokoju?

Co jesteś w stanie zrobić by ochronić swoich najbliższych? Zastanów się dobrze, bo zła odpowiedź uruchomi lawinę zła. Co zrobisz gdy musisz spełnić czyjeś warunki, a stawką jest życie?

Pełna sielanka, amerykański sen, ale to tylko kilkadziesiąt zdań, później następuje pierwszy zwrot akcji, jeden z wielu, lecz w thrillerach to raczej standard. Jednak szybko się okazuje, że Brad Parks ma w zanadrzu niezliczoną liczbę mniejszych i większych niespodzianek ukrytych w fabule. ?Siedź cicho? niezwykle silnie działa na wyobraźnię czytelników i ich emocje, może powodem jest to, iż w samym centrum znajdują się dziecięce postacie? Pewnie tak, ale to nie jedyne źródło poruszenia, po mistrzowsku oddana atmosfera najpierw niedowierzania, później szukania winnych, w końcu postawienia wszystkiego na jedną kartę również ma w tym swój udział. Brad Parks nie sięga do spektakularnych efektów, wprost przeciwnie fabuła rozgrywa się w kameralnych warunkach szczęśliwego do tej pory domu oraz sal sądowych. Bohaterowie nie są kimś nadzwyczajnym, ot zamożna rodzina z klasy średniej, po prostu podobni do innych, których nie podejrzewalibyśmy o nieprzeciętne akty odwagi. Wszystko to prawda, aż do chwili kiedy trzeba stawić czoła czemuś co przyszło nagle, bez uprzedzenia i niszczy wzajemne zaufanie i łączące uczucie. Autor równocześnie oddał cały emocjonalny ciężar i motyw sensacyjny, jedno z drugim splata się, podbudowane wiarygodną warstwą psychologiczną. Na ?Siedź cicho? składają się detale, krok po kroku tworzące suspens, zagęszczające klimat i nakręcające wpierw spiralę strachu, a później wściekłości. Brad Parks pokazuje heroizm z perspektywy kogoś kto po prostu zostaje postawiony pod ścianą i nie widzi innego wyjścia niż wzięcie spraw we własne ręce. Zresztą w książce doskonale oddano wyobcowanie, jakie zostaje wymuszone i dodatkowo zmuszające do podjęcia kontrowersyjnych decyzji.