Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Rowerem na koniec świata

książka

Wydawnictwo Sowa
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

W czasie tej podróży przemierzyłem tysiące lat i poznałem liczne kultury. Podróż w okolicach Paryża miała charakter spotkania z teraźniejszością lub historią niedawną, im dalej w stronę Loary tym bardziej cofaliśmy się w czasie...
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Sowa
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 29.03.2014

RECENZJE - książki - Rowerem na koniec świata

4.7/5 ( 11 ocen )
  • 5
    10
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Ambros

ilość recenzji:663

brak oceny 27-04-2019 20:53

Rowerowa przygoda rozpoczyna się od małego miasteczka Reims, stolicy Szampani. Poznamy tajniki produkcji szampana oraz odświeżymy swoją wiedzę z historii, gdyż to miasteczko miało wielki wpływ na późniejsze losy Francji. Jadąc dalej nie możemy chociażby na chwilę nie wstąpić do małego miasteczka Choise-en-Brie, słynącego z produkcji sera brie. Dowiemy się, że jest on produkowany z mleka krowiego i oryginalny ma postać koła o średnicy 37 cm, grubości 3,5 cm i waży ok. 3 kilogramy. Takich ciekawostek poznamy więcej, tak naprawdę to te przemycane ciekawostki są perełkami tej książeczki. Takie informacje można zdobyć tylko z pierwszej ręki od kogoś, kto to widział i słyszał, dotknął i poczuł. Ten malutki przewodnik nie jest typowym schematycznym katalogiem, co i gdzie warto zobaczyć, gdzie nie wypada nie być. Tylko osoby kochające i szanujące sztukę mogą nam w taki bezpośredni i pełen emocji sposób przekazywać takie nowinki, oczywiście okraszone dobrym humorem i anegdotami.
Na szczególną uwagę zasługują zamki i pałace w dolinie Loary, wiecznie wzburzonej i oszołomionej, stare i często zniszczone, ale w których żyje duch dawnej epoki. Wchodząc do nich przenosimy się o wiele wieków w przeszłość, tchnące życie mury osaczają nas chłodem i zimnem, potęgują atmosferę strachu i grozy. A przypomnienie sobie, jakie tragiczne wydarzenia miały w nich miejsce paraliżuje nas, ostudza i przenosi w miniony czas.
Nie można podróżować po pięknych zakamarkach Francji nie mając przy sobie Rowerem na koniec świata. To tak jakby wyruszać w długą i męcząca podróż nie zabierając ze sobą butelki wody. Przeżycie w takich warunkach nie jest możliwe. Podobnie z tą lekturą. Nie da się owocnie zgłębić tajników kilkunastu wieków sztuki, malarstwa i literatury tego oszałamiającego kraju bez małego przewodnika pod ręką. Można się męczyć, jeździć na oślep, ale po co? Czy nie warto korzystać z tego, co inni chcą nas zasugerować i wskazać, jako godnego uwagi? Korzystajmy z ich wiedzy. Zawsze można się nauczyć czegoś nowego i zwrócić uwagę na coś, co wcześniej gdzieś nam umknęło.
Ta książka tchnie realizmem i szczerością w każdym calu. Oczywiście, jej odbiór zależy od stopnia naszej wrażliwości na sztukę, otwarcia się na nowe i nieznane wyzwania. Ją się chłonie z wypiekami na twarzy, szczególnie jak się pedałuje w kilku dziesięciostopniowym upale pod górkę, a wiatr smaga naszą twarz. Przygoda niezapomniana, do niej się wraca po latach, z sentymentem wspomina przeżycia kilkudziesięciu dni.
Polecam gorąco zarówno dla tych, którzy już odwiedzili Francję i mieli okazję zobaczyć co nieco, jak i dla tych, którzy dopiero się wybierają do tego pięknego kraju. Niech ta książka będzie waszym przewodnikiem i służy owocnie. Wzbogaci waszą wiedzę, gdyż to, co przekazał, autor nie często można odnaleźć w oficjalnych opracowaniach.