Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

POTOMSTWO

książka

Wydawnictwo Replika
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Szeryf miasteczka Dead River w stanie Maine sądził, że wybił ich wszystkich przed dziesięcioma laty - prymitywnych, czających się w jaskiniach, drapieżnych dzikusów. A jednak prawda okazuje się inna. Klan przetrwał. Rozmnożył się. I rusza na łowy. Zabija i żywi się tym, co upoluje. Ludźmi. Jeśli mieszkańcy Dead River chcą przetrwać tę noc, muszą wyzwolić w sobie pierwotny instynkt...

To, co Jack Ketchum przygotował w "Poza sezonem" było jedynie przystawką.
Czas na danie główne.

`Niewykluczone, że Potomstwo to najbardziej przerażający horror, jaki kiedykolwiek przeczytacie.`
Robert Bloch, autor Psychozy.

`Potomstwo to powieść, która nieźle dała mi po łbie. Pełno w niej trzymających w napięciu scen i absolutnie przerażającej grozy - będziecie zgrzytać zębami na samo jej wspomnienie. A jeśli ta książka nie dostarczy wam sennych koszmarów, to... chyba jesteście martwi.`
Edward Lee, autor powieści Sukkub.


Tytuł oryginału: Offspring,
przeklad: Bartosz Czartoryski
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Replika
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 13.03.2012

RECENZJE - książki - POTOMSTWO

4/5 ( 2 oceny )
  • 5
    1
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Isadora

ilość recenzji:224

brak oceny 31-03-2012 17:54

Kanibale powracają! Jeśli ktokolwiek z Was po lekturze "Poza sezonem" optymistycznie i naiwnie wierzył, że to już koniec koszmaru, srodze się rozczaruje i z pewnością poczuje dreszcz przerażenia pełznący wzdłuż kręgosłupa.

Takie uczucie z pewnością dopadło emerytowanego szeryfa miasteczka Dead River, George'a Petersa, który przed dziesięciu laty dowodził akcją mającą na celu wytępienie prymitywnego klanu kanibali. Kolejne po latach wyjątkowo brutalne i makabryczne morderstwo każe uwierzyć w to, co z trudem toruje sobie drogę do świadomości: plemię przetrwało, rozmnożyło się i znów zaczyna polować na ludzi. Peters po raz wtóry bierze na siebie ciężar odpowiedzialności, gdyż tylko on jeden tak naprawdę zdaje sobie sprawę, z czym mają do czynienia. Jedna upiorna noc zdecyduje o losach wielu ludzi i nie jest przesądzone, kto wyjdzie z tego starcia zwycięsko...

Fabuła "Potomstwa" stanowi kontynuację "Poza sezonem", jednak na tyle luźną, że nic nie stoi na przeszkodzie, by obie części poznawać niezależnie od siebie i w dowolnej kolejności. W zasadzie na czytelnika nie czeka nic nowego, zaskakującego czy oryginalnego, z czym nie zetknąłby się w poprzedniej powieści Ketchuma: akcja zamykająca się w dwudziestu czterech godzinach skupia się na polowaniu - kanibali na ludzi i policji na kanibali, zaś jej punktem kulminacyjnym jest noc, podczas której ważą się losy bohaterów. Prosta i nieskomplikowana fabuła jest zarazem mocną, jak i słabą stroną powieści. Autor zrezygnował z powolnego rozkręcania się akcji i gradacji napięcia (które ja osobiście preferuję) na rzecz nagłego i gwałtownego epatowania grozą i makabrą, które dosłownie chwytają za gardło od pierwszej strony i nie rozluźniają uścisku do samego końca; napięcie nie narasta powoli, ale chłoszcze raz po raz doznaniami jak ulewa strugami deszczu. Takie rozwiązanie ma swoje dobre strony - czytelnik nawet nie pomyśli o odłożeniu książki na bok, zwyczajnie nie ma na to czasu pochłonięty bez reszty lekturą, jednakże jest to broń obosieczna, gdyż książkę czyta się błyskawicznie, a po jej zakończeniu w pamięci pozostaje jedynie obraz zmasakrowanych ciał, chlustającej krwi, oderwanych kończyn i gotujących się podrobów. Zważywszy na to, jaką finezją i głębią psychologiczną wykazał się Ketchum w takich perełkach jak "Jedyne dziecko" czy "Dziewczyna z sąsiedztwa", trudno pozbyć się uczucia niedosytu i delikatnego ukłucia rozczarowania.

Nie sposób jednak odmówić autorowi wykreowania antybohaterów budzących autentyczną grozę. Kanibale nie są bezładną i bezrozumną bandą, lecz zhierarchizowaną i zorganizowaną, działająca metodycznie wspólnotą, w której każdy ma do spełnienia określone zadanie. Są silni, skuteczni, bezlitośni i okrutni, nie sposób nie dostrzec też ich prymitywnej inteligencji - potrafią planować, przewidywać, działać w grupie. Grozę budzi także fakt, że większość członków plemienia stanowią kilkuletnie dzieci, których okrucieństwo dorównuje dorosłym, co jest tym bardziej przerażające.
Jeśli natomiast chodzi o bohaterów po przeciwnej stronie barykady, to są oni dość przeciętni, a na pewno nie wyróżniają się niczym szczególnym: młode małżeństwo z maleńką córeczką, ich przyjaciółka samotnie wychowująca synka, jej były mąż o psychopatycznych skłonnościach oraz starzejący się emerytowany policjant, który w alkoholu topi makabryczne wspomnienia sprzed lat. Ketchum stawia ich wszystkich w sytuacji granicznej by pokazać, do czego zdolny jest człowiek w obliczu śmiertelnego zagrożenia. Okazuje się, że taka sytuacja wydobywa z niego albo najgorsze, albo najlepsze cechy i ostatecznie go definiuje.

Jeśli spodziewaliście się po "Potomstwie" finezyjnej uczty psychologicznej, możecie poczuć się rozczarowani. Ketchum przygotował dla Was ucztę zupełnie innego rodzaju, i to w dosłownym znaczeniu tego słowa. To brutalna, makabryczna, gwarantująca zatrważająco silne wrażenia lektura - ale mająca do zaoferowania niewiele ponad to. Jestem jednak przekonana, że miłośnicy czystej makabry i obezwładniającej grozy będą należycie usatysfakcjonowani. Ja czuję lekki niedosyt, ale może to kwestia nadmiernych oczekiwań?

Etykietka

ilość recenzji:42

brak oceny 16-03-2012 09:27

Nie mogę się doczekać przeczytania tej książki i jednocześnie mam trochę stracha.