Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Podwójna cisza

książka

Wydawnictwo Bellona
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Czy możliwe jest, aby dwie osoby były jedna i tą sama osobą w tym samym czasie? Ten cytat z filmu
Persona Ingmara Bergmana staje się mottem najnowszej powieści Mari Jungstedt.

Autorka odsuwa na bok policyjną rutynę i eksponuje postać komisarz Karin Jacobsson. Jest to psychologiczny thriller bazujący na zasadach psychologii zachowań w grupie. Tym razem dowiemy się, co się może wydarzyć, gdy przewrócić się jedna z kostek domina.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Bellona
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 23.09.2011

RECENZJE - książki - Podwójna cisza

4.3/5 ( 9 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    1

Bookendorfina

ilość recenzji:1534

brak oceny 28-07-2016 06:01

"Może życie wymaga właśnie takich zmian od czasu do czasu. Może trzeba odrzucić niektóre rzeczy i sprawy, zobaczyć je w nowym, innym świetle. Otworzyć drzwi czemuś innemu, bardziej człowieka wzbogacającemu."

Inaczej niż w poprzednich tomach, ten nie rozpoczyna kryminalnej przygody od mocnego uderzenia, ale spokojnej nuty, do której stopniowo zakrada się coraz większa niepewność, przeczucie czegoś nieuniknionego, z rozdziału na rozdział rosnące napięcie. Ciekawie poprowadzona fabuła, dość zagmatwana intryga wsparta psychologiczną perspektywą, wiele interesujących wątków, zaskakujących zwrotów akcji. Dopiero pod koniec upewniamy się w przypuszczeniach, kto jest odpowiedzialny za zbrodnie. Widać, że w każdej książce autorka stara się przedstawić czytelnikowi coś nowego, wpleść nieoczekiwany scenariusz zbrodni, wprowadzić nietuzinkowe postaci, przenieść czytelnika w różnorodne klimaty. Oczywiście, wszystko spajają malowniczo opisane miejsca Gotlandii, jej piękne regiony, zakątki, ciekawi ludzie i widoczne na każdym kroku ślady historii. Teraz zaglądamy w świat branży filmowej, festiwali, fotografów, aktorów i reżyserów, docieramy do tajemniczego domu Ingmara Bergmana. Przez wiele lat miejsce jego lokalizacji było skutecznie chronione przed okiem zbyt ciekawych turystów i dziennikarzy.

Grupa przyjaciół udaje się w wakacyjną podróż na urokliwe wyspy F?rö i niezamieszkaną na stałe Stora Karlsö, z jednym z najstarszych parków krajobrazowych, słynącym z licznych gatunków ptaków i kwitnących orchidei. Niestety, wspaniale zapowiadająca się wycieczka, kończy się nagłym zniknięciem dwójki osób. Czyżby to było celowe działanie z ich strony? A może zagraża im śmiertelne niebezpieczeństwo lub przytrafiło się coś bardzo złego? Jakie są prawdziwe relacje między przyjaciółmi? Dlaczego cała sprawa wydaje się tak mocno zagmatwana i skomplikowana? Jakie tajemnice i sekrety odkryją stopniowo gotlandzcy policjanci? Oczywiście, nie mogło zabraknąć kolejnej odsłony losów znanych z poprzednich tomów sympatycznych bohaterów. Komisarza Andersa Knutasa dopada syndrom wypalenia, coraz częściej czuje się zmęczony i przygnębiony. Z kolei, detektyw Karin Jacobsson wciąż zmagająca się z demonami przeszłości podejmuje próbę wprowadzenia w życie znaczącego postanowienia. Zaś Johan Berg, dziennikarz telewizyjny, nie do końca odnajduje się w nowej roli. Kryminał wciąga, sprawnie prowadzi przez intrygującą fabułę i zapewnia dobrą rozrywkę.

ktrya

ilość recenzji:80

brak oceny 1-11-2011 20:59

Po obciążającym wyznaniu Karin, który ma miejsce w Upadłym aniele, inspektor Knutas nie wie co począć ze swoją zastępczynią, do której ma słabość, a zarazem podwójna morderczyni Vera Petrov wciąż jest na wolności. Tymczasem jest początek lata i grupa przyjaciół wybiera się na coroczny wyjazd, tym razem do Faro, gdzie odbywa się kulturalna impreza poświęcona twórczości Ingmara Bergmana. Spokój ich wyjazdy zakłóca zniknięcie Stiny, która nie wraca z wycieczki rowerowej oraz zaginięcie Sama, który po wyjściu w plener malarski nie daje znaku życia. Komisarz Knutas i jego zastępczyni mają do rozwiązania nie łatwą zagadkę.
Czytając Podwójną ciszę, przez długi czas zastanawiałam się kiedy dojdzie do morderstwa, bo przez 1/3 książki przewijała się spokojna akcja i odniosłam wrażenie, że mam do czynienia z książką obyczajową niż kryminalną. Nawet przypu[...]am czy autorka nie zechciała na koniec cyklu uspokoić fabułę skupiając się na zakończeniu nieskończonych spraw z poprzednich tomów. Jednakże po ponad stu stronach pojawiają się pierwsze ofiary. I po raz kolejny widzimy traumatyczne przeżycia z dzieciństwa jednej z bohaterek, ale czy one mogą zaskutkować morderstwem? Nie sądzę, wiem, że kto raz jest pokrzywdzony przez los, za drugim razem będzie się bronić, a to może dać tragiczne efekty. Jednak w tym przypadku powiązania nie widzę żadnego, moim zdaniem można było sobie podarować opisy z przeszłości, gdyż przyczyną morderstwa nie była zemsta za dzieciństwo.
Jeśli chodzi o zakończenie, nie było jakieś takie podsumowujące, spokojnie mogłyby się pojawić kolejne części utrzymane w podobnym klimacie, jednak cieszę się, że autorka ma ten umiar i wiedziała, że kiedyś trzeba skończyć. Nie z pisaniem, nie mam nic przeciwko, by podjęła się napisania kolejnych książek, czy też kryminalnych, to zależy w czym czuje się dobra.
Natomiast co mnie irytowało to błędy, wiem literówki każdemu się mogą zdarzyć, ale proszę was, od czego jest automatyczny korektor w programie edycji tekstu, który podkreśla błędy?, od czego są korektorzy, żeby powsadzali te myślniki, żeby słowa bohatera nie mieszały się z komentarzem narratora, albo pilnowali by literówki nie sugerowały, że wykonawcą danej czynności jest jednak mężczyzna a nie kobieta, co w przeciwnym razie wydaje się nielogiczne. Ja wiem sama popełniam błędy, ale nie mam zatrudnionych korektorów, którzy po przeczytaniu poprawią moje błędy. Odnoszę wrażenia, że wydawnictwa coraz bardziej to zaniedbują.