Biografia niezwykłego człowieka – Vincenta van Gogha. Urzekło mnie w tej powieści przedstawienie głównego bohatera, nie jako malarza, ale przede wszystkim jako człowieka, słabego, wrażliwego, okrutnie doświadczonego przez los, oraz jego bogatego wnętrza, które zawiera wszystkie gamy uczuć: od ekstaz radości do udręk osamotnienia. To ktoś, z kim możemy się identyfikować, z kim moglibyśmy się zaprzyjaźnić lub wręcz przeciwnie, ktoś, kogo moglibyśmy znienawidzić. Irving Stone stworzył wspaniałe, wzruszające dzieło, przy czym niezwykle realnie oddał atmosferę czasów, w jakich przyszło żyć i tworzyć Van Goghowi. Ma się wrażenie, że autor był świadkiem przedstawianych przez niego zdarzeń, opowiada o nich z wielką dokładnością. Przyznam, że wcześniej nie przepadałam za czytaniem biografii, obojętne w jakiej postaci, jednak ten pisarz diametralnie zmienił moje podejście do tego zagadnienia. „Pasji życia” naprawdę warto poświęcić swój czas i uwagę.