Kształtuje nas przeszłość, środowisko i ludzie. Buduje kontakt z człowiekiem i samotność. Wybory, decyzje, refleksje szalejące w głowie, gdy czekamy zbyt długo na rozstaju dróg. Nikt nie powiedział nam, że życie będzie łatwe. Że pragnąc szczęścia nieraz poczujemy rozczarowanie i ból. Zawiłą ścieżką wędruje także Magda, bohaterka książki ?Odcienie czerwieni?. Kierowana złudnymi drogowskazami, zbiera kamienie grzechu wkraczając w coraz mroczniejszą rzeczywistość i dźwigając coraz cięższy bagaż. Jak ukształtowały ją doświadczenia i kim teraz jest? do zapoznania się z moją recenzją odważnej i zarazem docierającej daleko w głąb umysłu książki autorstwa Marty Motyl.
Studiując sztukę, momentami wrażliwa i łaknąca uczucia Magda stąpa po kruchym lodzie. Smakując sponsoringu, pragnie mocnych doznań, stąd nie waha się o nie zawalczyć spędzając upojne we wrażenia chwile u boku przygodnie poznanych mężczyzn i kobiet. Dziewczyna, odkrywając swoją naturę wie, że jest w stanie zdobyć to, po co wielu innych bało by się sięgnąć. A jednak kontrowersyjne i nieskromne doświadczenia niewidzialnie ją okaleczają, przez co w jej dłoni nieraz pojawia się żyletka. Toksyczny związek i samotność przeżywana w niemałym gronie towarzyszy. Jak to się stało, że Magda znalazła się właśnie w takim miejscu? Co do tego doprowadziło? W odważnej i nieskrywającej tajemnic opowieści kobieta zwierza się z najbardziej intymnych myśli swojego życia.
Magda to biseksualistka mająca tendencje do pakowania się w nieprzyzwoite sytuacje. Brak zahamowań i poszukiwanie ponadprzeciętnych bodźców muszą być jednak wynikiem jakichś przeżyć. Nic więc dziwnego, że przyczyniła się do tego przeszłość dziewczyny z pijanym ojcem na czele, bo między innymi to wyzbyło ją złudzeń dotyczących piękna niekrzywdzącego i bezpiecznego świata. Odejście od Kościoła, pierwsze fascynujące i coraz bardziej odważne przygody. W końcu szalejące pożądanie skupione wyłącznie na sferze fizycznej i niestety nie zawsze przynoszące satysfakcję. Magda pozornie nie szuka miłości, przynajmniej nie na stałe, chociaż w jej życiu pojawia się ktoś, kogo zaczyna kochać. Czy jednak tacy ludzie jak ona, mają szansę na cudowne szczęście?
?Odcienie czerwieni? to książka niewepchnięta w typową formę pamiętnika, a jednak niewątpliwie przypominająca zbiór intymnych zwierzeń. Pierwszoosobowa narracja skupiona na opisie wydarzeń, ale i wewnętrznych batalii, okazuje się niekolorowaną historią, w której Magda przedstawia własne słabości, nadzieje, bezwstydność, ale i słabość. Bohaterka jest niewątpliwie osobą oryginalną i kontrowersyjną, taką, którą na pierwszy rzut oka oznaczylibyśmy niepochlebnym epitetem. Bo z różnymi mężczyznami, bo z kobietami, bo za pieniądze, bo po zwierzęcemu? A jednak pod tą całą płachtą bezpruderyjności kryje się wrażliwa osoba, która gubi się w poszukiwaniach szczęścia i przegrywa walkę o zdrową przyszłość, lokując swoje serce tam, gdzie nie powinno go być. I tym samym, niejednokrotnie je rani. Pragnąc komuś zaufać, zaczyna kochać, a więc uświadamia nam to, że tak naprawdę jest po prostu kobietą, tyle że obierającą nieco inny sposób na życie.
Marta Motyl wykreowała niebanalną historię, która jest nie tylko opowieścią o losach młodej studentki. To przede wszystkim obraz ludzkiego umysłu, jego barier, pokonywanych granic, potrzeb, lęków i tworzenia wizerunku skrzywionej rzeczywistości. Pojawiają się tutaj momenty, które trudno zaakceptować, w szczególności na początku, kiedy bohaterka wydaje nam się wypaczoną i zdemoralizowaną dziewczyną. Aczkolwiek chociaż nie wyczuwamy usilnej próby wytłumaczenia i usprawiedliwienia jej zachowania, z czasem coraz bardziej zaczynamy rozumieć jej światopogląd. Niełatwe zadanie miała autorka, a jednak z pewnością jemu sprostała. Stworzyła bohaterkę, którą trudno pokochać, a pomimo tego można do niej przywyknąć. Książka szokuje, bulwersuje, ale i pozostawia po sobie wrażenie. Chcecie zakosztować odwagi Magdy i zobaczyć, dlaczego jej serce krwawi?
Język powieści jest plastyczny, prosty i nowoczesny. Podobnie jak i dialogi, które poprzez tę zwyczajność nabierają wiarygodności. ?Odcienie czerwieni? okazują się mieszanką refleksji, a jednak nie chodzi tutaj o kwieciste myśli, którymi warto kierować się w życiu. Niby podążająca jednym torem, po głębszej analizie ? pełna sprzeczności publikacja to dobry pomysł dla wielbicieli kontrowersyjnych postaci, które nie obawiają się przedstawiać swojego grzesznego oblicza. Żeby nie mieć fałszywych wyobrażeń, książka absolutnie nie jest erotykiem czy opowieścią o romantycznej miłości, chociaż jest tutaj i seks i uczucie. Zadziwiające, prawda? Pomimo tego, że nie do końca jest to typ historii za którym przepadam, a zachowanie bohaterki raczej nie zyskało mojej stuprocentowej sympatii, książka okazała się dla mnie interesującym doświadczeniem. Szukacie oryginalności, niemoralnych scen i skomplikowanych myśli? Właśnie to znaleźliście.