"Czasami myśl bywa bliższa prawdy, bliższa rzeczywistości niż działanie. Potwierdzić możesz cokolwiek, możesz cokolwiek zrobić, ale myśli nie sfałszujesz."
Przypadkowo skrzyżowały się ścieżki moje i książki, ale cieszę się, że jednak dane mi było się z nią zapoznać, bo to wyjątkowo intrygująca i nietypowa przygoda czytelnicza. Thriller dla wytrawnego czytelnika, szukającego nie tylko mieszanki napięcia i zaskoczenia, czy pokrętnej fabuły, ale również lubiącego wychodzić poza dosłowność, swobodnie traktującego przypięte emocjom barwy, uciekającego od utartych szlaków, a przy tym delikatnie balansującego między jawą a snem.
Mamy wrażenie, że po początkowym pobycie w książce, nagle zmieniają się role przypisane czytelnikowi i opowiadanej historii. Thriller zaprasza w swój świat, wciąga do dyskusji i analiz, ale też coś wymyka się mentalnie z jego stron, atakuje nasze zmysły, odwołuje się do życiowych doświadczeń i koncepcji, aby na koniec zagościć w wyobraźni na dłużej. Wyborna gra, pozornie znamy reguły, lecz w finalnej odsłonie dowiadujemy się, że tak naprawdę nic o nich nie wiemy. Niepostrzeżenie łapie w sidła standardowych wzorców, by w ostatnich stronach ukazać ich fałszywość. I wbrew sobie, przyznajemy, że ma to ujmujący i zastanawiający wydźwięk, acz mocno osobliwy, niemal ekscentryczny, a może nawet wpływający na tory szaleństwa.
Niebanalne i fałszywie niejednoznaczne zakończenie, jakby każdy czytelnik, w zależności od oczekiwań, nastawienia, przemyśleń kształtowanych podczas lektury, otrzymuje przywilej pełnego jego dopowiedzenia. Bo czyż to nie my sami, indywidualnie, mamy do rozwiązania własną łamigłówkę życia, tworzymy obrazy prawdy, realności i zdarzeń umiejscowionych w czasie? Naginamy rzeczywistość do własnych potrzeb i przeświadczeń, przygotowujemy do nadziei i pragnień, wspieramy się ulotnymi pamiątkami i przemontowanymi wspomnieniami. Co cenne i kluczowe, natychmiast chce się powrócić do początku opowieści, aby tym razem przeżyć ją z alternatywnej perspektywy, w innym świetle i brzmieniu. Uwielbiam wychodzenie poza sferę komfortu bazującego na wpojonych ideach i logicznych interpretacjach.
To także zanurzanie się w psychologiczne gąszcze dwoistości ludzkiej psychiki, relacji międzyludzkich, źródeł samotności, wolnej woli i oszukańczej tożsamości. Jest duszno, niepewnie, trwożnie, złowieszczo, zwodniczo, nieprzyjemnie, często tracimy orientację, czasem czujemy się niewygodnie i zdezorientowani, napięcie plącze się z ulgą, smutek ze szczęściem, starość z młodością, a wszystkie odczucia zostały celowo wywołane, inteligentnie poprowadzone w oryginalnym zamieszaniu i mrocznych tajemnicach. Wyśmienicie się przy tym bawimy, pierwszorzędnie odbieramy strach w czystej postaci, odwołujący się do pierwotnych instynktów. A fabuła? Można tylko zdradzić, że bezimienna główna bohaterka podróżuje z partnerem, aby poznać jego rodziców mieszkających na farmie. Zaczynają się dziać osobliwe rzeczy... i pora na tym skończyć, aby nie psuć przyjemności czytania.
bookendorfina.pl