Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Młodość

książka

Wydawnictwo Znak
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Zawiedziony beznadzieją życia w Afryce dwudziestokilkuletni Jonh ucieka do Londynu. Przyjeżdża z nadzieją na odnalezienie własnego miejsca i pomysłu na przyszłość. Poszukuje wolności od toksycznych relacji w Cape Town. Paradoksalnie, zatrudnia się w wielkiej korporacji IBM, wyspecjalizowanej w doskonałym formatowaniu zatrudnionych osób. Wciśnięty w sztywny garnitur, sprzedaje się, by płacić za namiastki miłości. Wykorzystując kolejne kobiety, stacza się na dno upokorzenia. Jedyny ratunek znajduje w literaturze. Musi pisać, by odzyskać szacunek do samego siebie.
"Młodość" to kolejna, po "Chłopięcych latach", powieść o charakterze autobiograficznym. Wyjątkowa na tle całej twórczości noblisty, bo pierwsza, która odsłania zwykle przemilczane tematy młodości - bardzo intymne, wstydliwe.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: miękka
Wprowadzono: 26.10.2007

RECENZJE - książki - Młodość

4/5 ( 2 oceny )
  • 5
    0
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wojciech Przybyło

ilość recenzji:15

brak oceny 9-02-2009 11:11

Historia zapisana na kartach tej książki to opowieść o kolejach życia pewnego młodego afrykanina imieniem John. Chłopak jest zdegustowany dotychczasowym życiem w Republice Południowej Afryki. Nie widzi już dalszego sensu swojej egzystencji w tym kraju, gdzie tli się płomień nienawiści, a w powietrzu wisi widmo konfliktu na tle rasowym. W pogoni za wolnością, lepszym życiem, marzeniami i nadziejami wyrusza do Londynu, który jest swoistym symbolem domniemanego raju. Po przybyciu na Wyspy Brytyjskie John szybko przekonuje się, że sen o idealnej krainie jest zwykłą ułudą. Londyn wita go chłodnym powiewem surowości. Szybko znajduję pracę w międzynarodowej korporacji, jednak czuje się wyalienowany. Środowisko w którym się obraca jest niezmiernie hermetyczne, panuje w nim typowy konformizm. Młody poeta nie potrafi odnaleźć się w tym świecie. Sporadycznie poznaje kobiety, jednak są to znajomości bardzo płytkie i nie trwają długo, a zawsze kończą się obopólnym zażenowaniem i wstydem . John nie potrafi uporać się ze swoją oschłością i usposobieniem. Wierzy jednak, że w końcu spotka tą, która przebije się przez jego powierzchowność i dotrze do przebogatego wnętrza romantyka. Samotny afrykanin odnajduje ukojenie w literaturze i sztuce. Biblioteki, czytelnie i kina są dla niego oazą spokoju, miejscem gdzie stara się odnaleźć siebie, dotrzeć do prawdziwego wnętrza.
Chłopak stara się zerwać wszelakie więzi z rodzimym krajem. Palenie mostów jednak nie udaje mu się doszczętnie. Z Afryki listy śle do niego troskliwa mama, martwiąca się o losy syna, co boleśnie przypomina mu o jego prawdziwym pochodzeniu.
Pomimo intratnej posady programisty, John nie odnajduje w tym spełnienia. Jest przytłoczony panującą w firmie aurą wszechobecnej logiki, typowej dla tych kręgów zawodowych. Przeraża go wizja odtwarzania roli męża, ojca, stałego pracownika – jest świadomy, że ten tryb życia nie jest mu przeznaczony. Czas w Londynie płynie szybko, marzenia powoli się oddalają, zdając się niknąć gdzieś za horyzontem. Strach przed popełnieniem błędu i zaangażowaniem zwycięża w walce z pragnieniem realizacji wyśnionych idei.
Autor kończy książkę bez wyraźnego wyklarowania zakończenia, zostawiając tym samym pole do popisu i interpretacji dla czytelnika.
Powieść przedstawia losy afrykanina na emigracji, jednak opisane w niej kwestie i rozterki są przecież tak typowe i bliskie dla wielu z nas, dlatego też zagłębienie się w nią może stanowić cenną dawkę refleksji.

Mastodont

ilość recenzji:34

brak oceny 26-12-2007 16:44

W twórczości Coetzee wątków autobiograficznych doszukiwano się od dawien dawna, począwszy od „Czekając na barbarzyńców” za które autor uhonorowany został Noblem po „Elizabeth Costello” którą to książkę utożsamiano z autorem jak żadną inną. Nic wiec dziwnego że Coetzee podjął się w końcu spisania losów swego żywota. Książka którą mam zaszczyt przedstawić, jest owych losów częścią drugą, kontynuacja i uzupełnieniem „Chłopięcych lat”. Tym razem większość akcji dziać się będzie w Londynie gdzie zdegustowany Południową Afryką autor wyrusza w poszukiwania źródeł poezji. Historia ta na pierwszy rzut oka nie różni się znacznie od przeciętnego losu uchodźcy, emigranta. Nie różni się też na rzut drugi ni trzeci, jest w niej jednak ciągłe poszukiwanie, cos co nie pozwala zadowolić się otaczającą, smutną rzeczywistością czy dać się przykuć do kawałka ziemi rozłożonymi na czterdzieści lat ratami za mały szary domek. To właśnie poszukiwanie zmusza do dalszego czytania, ciekawskiego brnięcia w cudze życie, w oczekiwaniu na odmianę. Jednak na przerwanie zbudowanego przez Coetzee posępnego, przytłaczającego klimatu przyjdzie nam chyba jeszcze poczekać do następnego dzieła tego wspaniałego autora.