Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Mężczyzna w białych butach

książka

Wydawnictwo Czwarta Strona
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Rok 1991. Na poznańskim blokowisku niepozornie wyglądający mężczyzna zaczepia idącego do szkoły nastolatka. Wymyśla pretekst, żeby dostać się do jego mieszkania. Chłopiec początkowo nie podejrzewa niebezpieczeństwa...

Mężczyzna w białych butach trzyma w napięciu mocniej niż jakikolwiek kryminał i wciąga bardziej niż najlepsze reportaże! To powieść inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, które na początku lat 90. wstrząsnęły Polską. Wychodząc poza ramy gatunku, autorzy przedstawiają historię głośnych zbrodni seryjnego mordercy.

Bohaterowie z krwi i kości, tajemnica psychiki `Dusiciela` oraz brawurowo poprowadzona fabuła sprawiają, że emocje buzują jak podczas oglądania magazynu kryminalnego 997. Nawet na krok nie odstępujemy mordercy i depczących mu po piętach policjantów, ale czy uda się wygrać wyścig z czasem i uratować chociaż jedno niewinne życie?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 02.08.2016

RECENZJE - książki - Mężczyzna w białych butach

4.5/5 ( 11 ocen )
  • 5
    9
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    1

Kto czyta - nie pyta

ilość recenzji:350

brak oceny 28-08-2016 21:31

Niepozorna książka o pięknej okładce i niewinnym tytule, zwracającym uwagę na kolor butów, zelektryzowała mnie do tego stopnia, że momentami musiałam przerwać lekturę i odpocząć od nadmiaru emocji... Te wydarzenia nie są bowiem kolejną fikcją literacką z świetną akcją i dobrze zarysowaną fabułą. Tu fabułę stworzyło życie mordercy, śmierć dzieci i ciężka praca policjantów.

Po Poznaniu, blisko szkoły, kręci się człowiek w białych butach i ciemnej czapce z daszkiem ? niepozorny, ale śmiertelnie niebezpieczny. Zaczepia samotnych chłopców idących do szkoły i dopytuje o rodziców. Twierdzi, że musi wziąć z ich domu dokumenty - dziecko może pomóc i wpuścić go dosłownie na moment. Niestety - część z dzieci ugina się pod prośbami i prowadzi do domu, by pomóc sympatycznemu nieznajomemu... To dobro już nigdy do nich nie wraca, a rodzice znajdują jedynie zwłoki zgwałconych i uduszonych dzieci.

Najbardziej przeraża mnie to, że książkę napisano na faktach. Nie mogę tutaj zatem oceniać akcji, postaci czy fabuły. Mogę za to pochwalić autorów za umiejętne budowanie napięcia, dzięki czemu książkę czyta się niemalże jednym tchem, robiąc przerwy tylko dla dobra psychiki. Przeszkadzał mi tylko suchy, nieco policyjny język, ale czegóż innego mogłam się spodziewać po książce dokumentalnej? Bardzo zadbano tu jednak o szczegóły, dołączono skrawki gazet, zacytowano wypowiedzi gwałciciela, a nawet dodano jego zdjęcie, zrobione na komisariacie. W ten prosty i nieco przerażający sposób mogliśmy go bardzo dobrze poznać? Również ze względu na to, że część rozdziałów jest napisanych z jego perspektywy.

Najgorsze jest jednak to, że sama nie wiem, jak bym zareagowała za młodu, a przecież od 9 roku życia chodziłam z własnym kluczem... Przeczytajcie, poczujcie tę książkę, przeżycie to razem z rodzicami - jest tego warta. Jestem pewna, że sprowokuje ona wielu rodziców do poważnej rozmowy z dziećmi o obcych, którym nie można ufać.