Przyznam szczerze, że raczej nie sięgam po takiego rodzaju książki, gdyż często mnie one nudzą lub ich fabuła jest opisywana w taki sposób, że takiego rodzaju książki nie są w stanie przyciągnąć mojej uwagi. Tutaj jednak byłam bardzo zaskoczona, kiedy sięgnęłam po ten tytuł i nie zawiodłam się, a nawet byłam bardzo pozytywnie zaskoczona.
Z czasem doczytałam jeszcze krótki opis z tyłu książki i zorientowałam się, że jest to tak naprawdę biografia/ życie pewnej Elizabeth Gould. Nie jest to jednak zwykła, nudna biografia, którą mozolnie się czyta. Jest ona fabularyzowana, przez co historię czyta się na jednym wdechu.
Jest to historia o kobiecie, która zajmuje się zoologią, a właściwie pomaga znanemu mężowi w tworzeniu jego prac. Jest to jednak przykre, ponieważ bohaterka przez całe życie pomagała i wspierała męża, jednak nigdy nie została doceniona a przynajmniej nie otrzymała takiego uznania jak John Gould.
Ta książka to kompletny majstersztyk, zaskakuje, szokuje, pokazuje niezwykły talent oraz styl Pisarki - Melissy Ashley, która stworzyła dzieło na poziomie artysty.
Bohaterkę Elizabeth Gold poznajemy w momencie kiedy jest jeszcze młodą panną, która uwielbia rysować, malować, tworzyć różnego rodzaju dzieła, dlatego jako młoda guwernantka udaje się biura pewnego znanego ornitologa - Johna.
Jest to dla niej nie lada przygoda i wyczyn, ale również jako młoda kobieta zaczyna również po woli czuć coś do Johnego. Im ściślejsza współpraca pomiędzy nimi, tym uczucia Elizabeth stopniowo rosną do tego mężczyzny. Z czasem okazuje się, że nie tylko ona zakochuje się, ponieważ słynny ornitolog również.
,,Szukałam właściwych pigmentów, żeby oddać połysk piór samca. Przygotowanie farby wymagało spokoju i miejsca. Potrzebowałam moździerza, pigmentów, gumy arabskiej z akacji nilowej, odrobiny alkoholu i cukru kandyzowanego, żeby poradzić sobie z odpowiednią gęstością farby. Potrzebowałam również cierpliwości i fizycznej gotowości do oddania się zadaniu."
Ich miłość nie należy jednak do zwyczajnych, ponieważ Elizabeth pragnie czegoś więcej od życia, a mianowicie całkowicie wciąga się w tworzenie prac artystycznych dla męża.
Jest tak mocno przeświadczona w swojej pasji, że nie widzi świata poza tym. Nie należy jednak do najlepszych kobiet, które spełniają się w roli matki oraz żony, ponieważ zwyczajnie nie ma na to czasu. Dobrze, że chociaż oboje wiodą dostatnie życie, ponieważ mieliby problem z utrzymaniem, gdyż ich sytuacja materialna pozwalała im nawet na wynajmowanie sprzątaczek i kucharek domowych. Najlepsze jest jednak to, że Elizabeth jest tak zainspirowana ptakami, ich budową, klasyfikacją oraz poznawaniem coraz to nowszych gatunków, że porzuca rodzinę i rusza do Australii za mężem. Należy pamiętać, że jej badania są specyficzne, ponieważ zawsze pod koniec, kiedy zbierze dostateczną ilość materiału, zaczyna rysować dany model ptaka, odwzorowując go.
Nie martwcie się jednak, w książce znajduję się wiele innych ciekawych przygód bohaterki. Razem z nią poznajemy jej życie, upadki, wzloty oraz niesamowite tragedie jakich doświadcza.
Jak już wcześniej wspomniałam, jest to niesamowita książka, bardzo oryginalna, przemyślana, przepięknie wydana, zawiera liczne ilustracje na okładce książki. Najważniejsza jest jednak fabuła oraz sam pomysł jaki wykorzystała Autorka.
Małżeństwo Gouldów jest istotne dla naszego życia, ponieważ to dzięki nim mamy zachowanych bardzo wiele badań, ilustracji klasyfikacji ptaków, o których być może nie wiedzielibyśmy do dziś. Należy również zwrócić uwagę na sam proces tworzenia tych prac, rysunków, który był niezwykle trudny. Bowiem jak dobrze Elizabeth musiała znać się na operowaniu barwami, kolorach aby móc tworzyć tak przemyślane i precyzyjne dzieła, które podobały się całemu światowi ?
Pozwoliłam sobie zaczerpnąć co nieco zdjęć z internetu, które przedstawiają niesamowite prace Elizabeth Gould.
Może na pierwszy rzut tego nie widać, ale jeżeli głębiej przyjrzymy się tej książce, to zauważymy, że porusza ona niezwykle ważne tematy oraz problematykę. Na pewno jest tutaj wiele o kobiecie, o jej funkcji oraz roli w XIX wieku. Ponadto Elizabeth jest przykładem kobiety, która za wszelką cenę wybija się z wszelakich konwenansów i schematów. Pragnie pokazać, że roli matki, żony to nie tylko to o czym marzy kobieta. Pokazuje, że każda z nas może mieć pasje, może pracować oraz tworzyć.
Fakt, książka w dużej mierze skupia się wokół tworzenia oraz pracy jaką wykonuję Elizabeth a dylematami związanymi z rolą kobiety domu, matki oraz żony. Dodatkowo historia jest do końca przemyślana, dlatego nie znajdziemy tam nagłych zwrotów, rozwijającej się w zastraszającym tempie fabuły czy innych wydarzeń, które całkowicie odwrócą przebieg zdarzeń.
Uważam, że jednak nie to miało być w książce najważniejsze, dlatego fabuła jak i bohaterowie nie są zbyt barwni, głównie przez to aby na pierwszy plan mógł wychylić się opis niesamowitych ptaków, abyśmy mogli poznać ich klasyfikację, ich wygląd, oraz sposób tworzenia rysunków. Z początku obawiałam się, że może to być po prostu nudne, ale tak nie było. Wszystko było zaplanowane i napisane przez Autorkę z taką starannością, że naprawdę nie sposób doczepić się w tej książce czegokolwiek.