Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

ŁAWA PRZYSIĘGŁYCH

książka

Wydawnictwo Amber
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Wdowa po nałogowym palaczu za śmierć swojego męża obwinia koncern tytoniowy. Decyduje się wnieść sprawę do sądu. Po jednej stronie samotna kobieta, po drugiej potężny i bogaty, zatrudniający najlepszych prawników koncern.
Miliony dolarów - to stawka w precedensowej sprawie sądowej. Adwokaci obu stron walczą, by wygrać proces, zanim jeszcze się rozpocznie. Muszą tylko odpowiednio dobrać skład ławy przysięgłych... i umiejętnie wpłynąć na ich decyzje. Wśród dwunastu mężczyzn i kobiet, którzy wydadzą werdykt, jest jednak ktoś, kto o wiele zręczniej posługuje się manipulacją...
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Amber
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 20.01.2012

RECENZJE - książki - ŁAWA PRZYSIĘGŁYCH

5/5 ( 5 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

mad.

ilość recenzji:61

brak oceny 5-08-2011 00:15

John Grisham to nie tylko jeden z najpopularniejszych pisarzy, ale przede wszystkim mistrz thrillerów prawniczych. Ława przysięgłych oparta jest na autentycznym procesie sądowym z lat 90-tych, co dodatkowo pobudza wyobraźnię czytelnika. Nicholas Easter to tajemniczy mężczyzna, który zasiada w ławie przysięgłych w sprawie przeciwko ogromnego koncernowi tytoniu. Już od samego początku intryguje ta postać. W owej sprawie wdowa po zmarłym na raka płuc nałogowym palaczu domaga się od producentów tytoniu, tzw. Wielkiej Czwórki ogromnego odszkodowania. Łapówki, łapówki i jeszcze raz łapówki, które mają zapewnić przychylność sędziów przysięgłych. Ale nikt nawet się nie domyśla, kto tak naprawdę zdecyduje o ostatecznym werdykcie. Ta niesamowita intryga powoduje, że czytelnik niesamowicie angażuje się w toczącą sprawę i próbuje odgadnąć, po której akurat stronie znajduje się piłeczka. Książka miała tylko jeden minus i na szczęście tylko na początku. Bowiem na pewno nie wciąga już od pierwszych stron, a wręcz początkowo nawet nuży. A ogromna ilość nazwisk wprowadza niemałe zamieszanie. Jednak z kolejnym przewróceniem stronicy zaczyna fascynować, a akcja nie pozwala czytelnikowi odłożyć jej spowrotem na półkę. A samo zakończenie na pewno zaskoczy nie tylko mnie. Jestem pod ogromnym wrażeniem niesamowitego talentu Johna Grishama.

Agentka Wilczex

ilość recenzji:45

brak oceny 11-01-2012 19:52

Swego czasu wielki hit, który doczekał się statusu bestsellera. Wciąż można zobaczyć ludzi z "Ławą przysięgłych" w ręku. Zupełnie nie rozumiem czemu.

Od dawna słyszałam wiele dobrego o tej książce. Ciekawa, wciągająca, intrygująca i zaskakująca. Nic z tych rzeczy! Książkę męczyłam prawie dwa miesiące, pomimo, że ma tylko 300 stron. Ciągnęła się jak "Moda na sukces", a co gorsza, przez cały czas miałam świadomość, że właśnie jestem świadkiem tego, jak łatwo zepsuć ciekawy pomysł.

Wydarzenia przedstawione w książce opowiadają prawdziwą historię. Wdowa po nałogowym palaczu zmarłym na raka płuc wnosi pozew do sądu przeciwko koncernowi tytoniowemu, domagając się wysokiego odszkodowania. Zarówno obrona jak i prokuratura zdają sobie sprawę, jak ważną rolę dla całego przemysłu odgrywa ten proces. Po powołaniu ławy przysięgłych rozpoczynają się przesłuchania świadków i ekspertów. Nikt jednak nie wie, że pośród wybranych osób jest ktoś, kto od dawna przygotowywał się do procesu i zrobi wszystko, aby zapadł taki wyrok, jaki zaplanował.

Z przykrością stwierdzam, że Grisham zmarnował swoją szansę na napisanie prawdziwego thrillera (a podobno jest mistrzem thrillera prawniczego), z wciągającą akcją i zawiłą intrygą. Zamiast tego mamy rozciągniętą gumę od majtek i armię bezosobowych postaci. Suchą narrację można na upartego tłumaczyć tym, że miała być stylizowana na język sądowy, ale jałowe dialogi prowadzone w tym samym stylu to już przesada. Pozbawienie osobowości wszystkich pojawiających się w książce bohaterów (a było ich sporo) na pewno nie było to łatwe. Doceniam trud autora i jego pracę - poradził sobie z tym zadaniem śpiewająco.

Dało się odczuć, że każda z postaci miała być inna, narrator dwoił się i troił, ale wrócił na tarczy. Gdyby był żywym człowiekiem z pewnością byłby strasznym nudziarzem. Osobowość postaci literackich powinna być budowana m.in. poprzez ich sposób mówienia. Jeśli w skład ławy przysięgłych wchodzi dwanaście osób, pochodzących z różnych rodzin, o różnym statusie społecznym i poziomie wykształcenia oraz zróżnicowanych wiekowo, jak można ich tak bardzo ujednolicić? Rozumiem, że proces był długi, nudny i każdy z przysięgłych marzył o powrocie do domu, ale przecież ludzie nawet nudzą się inaczej!

Ogólnie książki nie polecam, ale zapraszam na film nakręcony na jej podstawie. Być może będzie to pierwszy w historii film lepszy od książki.