Życie w arystokratycznej rodzinie niesie ze sobą więcej obowiązków i zakazów niż przywilejów i przyjemności. Pod ciągłym obstrzałem mediów,poddanych i terrorystycznych grup dybiących na głowy książęcej rodziny. Oddać życie za sprawę. Oddać swoje życie by służyć państwu. Odpowiedzialność za losy tysiąca ludzi. Brak prawdziwego wyboru dla siebie. Brak samej możliwości decydowania gdzie i kiedy chce się być. Oto prawdziwy świat pełen przepychu,nadzoru i samotności. Gabriella de Cordina to kobieta z klasą. Może jej życie nie jest pasjonującą przygodą,jednak stara się jak może spełniać swoją powinność. Wszystko do czasu,bo pewnego dnia krąg rutyny zostaje zachwiany a w konsekwencji wali się w gruzy. Porwanie,ucieczka,powrót do domu,utrata pamięci,obcy ludzie wokół mnie. Jak to jest poznawać od początku siebie samego i własne upodobania?! Nerwowo i nużąco. Komu można zaufać,jeśli wszyscy są obcy?! Tylko sobie. Na kim najlepiej wyładowywać frustracje?! Na mężczyźnie,który fascynuje i drażni jednocześnie. Reeve MacGee,były tajny agent,obecnie ochroniarz. Pokochaj mnie,a poczujesz ciężar tego kim jestem. Bądź przy mnie pomimo,a nikt inny nie da ci tak wiele. Czy niezależny Reeve,odpowie na zew serca?! Ha,jakby miał inny wybór. Zmagania dwóch silnych osobowości,w napiętej atmosferze poszukiwania porywaczy i nie tylko. Jeżeli chcecie wiedzieć jak to jest być następcą tronu,przyjrzyjcie się Aleksandrowi de Cordina. Opanowanie. Dystyngowana postawa. Mówienie tego czego trzeba,w sytuacji jak najbardziej odpowiedniej. Przytłoczenie za los kraju i rodziny. I niezwykle dojmująca samotność w byciu tym kim się jest. Najlepsza kandydatka na żonę głowy państwa?! Spokojna,ujmująca,znająca swoje miejsce dama. Najgorsza z możliwych na miejsce tejże żony?! Mówiąca co myśli,robiąca co chce,uparta,niezależna Amerykanka. Eve Hamilton i jej ironiczne dyganie przed książęcą mością. Skrępowanie jak w za ciasnym gorsecie. Irytacja wywołana jego spojrzeniem. I totalne uwielbienie,całkowicie niezrozumiałe i trzymane w głębokiej tajemnicy. Pozorny lód Aleksa i skrywany powiew ognia Eve. Przyciąganie w czasie gdzie dawny wróg podnosi znowu swą głowę jak kobra gotowa do ataku. Odpychanie nad wyraz zabawne i urocze. Pełne prostej pasji,dwie krótkie opowieści,które przenoszą w świat odległy od naszego,jednak bliski z samego faktu kochania kogoś wbrew czemuś. Nora Roberts - tym razem nie genialnie,ale pomimo to względnie przyjemnie.
książka 
