Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Jego ekscelencja na herbatce z Goringiem

książka

Wydawnictwo MG
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

1940 roku w polskiej Szkole Podchorążych Camp de Cotquidan we Francji, obozie szkoleniowym dla wojsk RP walczących u boku francuskiego sojusznika. Dwaj ochotnicy rozmawiają o łysiejącym postawnym mężczyźnie, do którego kadra odnosi się nieco inaczej niż do pozostałych. Zdziwieni ochotnicy dowiadują się, że wśród nich jest dyplomata o którym pisano w gazetach, jeden z najbliższych współpracowników ministra spraw zagranicznych Józefa Becka. Pewnej niedzieli nawiązują z nim rozmowę. Lipski opowiada im o swoim życiu na placówce berlińskiej, kontaktach z Niemcami, odprężeniu w stosunkach między Rzeczpospolitą a Trzecią Rzeszą, a następnie nieoczekiwanym zwrocie politycznym, który w rezultacie doprowadził do wojny.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: MG
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 14.09.2016

RECENZJE - książki - Jego ekscelencja na herbatce z Goringiem

4.3/5 ( 9 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    1
  • 1
    0

dobrerecenzje.pl

ilość recenzji:1

brak oceny 21-11-2016 20:08

Józef Lipski ? ambasador RP, przedstawia dwóm młodym żołnierzom, a także czytelnikowi jak wyglądała sytuacja w Niemczech, gdy do władzy doszedł Hitler i jego świta.
Sytuacja wyglądała tak, że na początku pojawiły się głosy, które mówiły, że wojna wisi w powietrzu, że polscy urzędnicy w poselstwie w Niemczech powinni jak najszybciej uciekać, bo czeka ich wojna. Jednak w środowisku dyplomatycznym, gdy dochodziło do spotkań, czy to na gruncie prywatnym, czy na arenie światowej nic nie wskazywało na agresję względem naszego państwa, które dopiero co przecież odzyskało niepodległość.
W Polsce żyjący jeszcze, lecz bardzo słaby marszałek Piłsudski na początku również nie wie co na ten temat myśleć, lecz gdy Polska weszła w ugodę z Niemcami co do nieszkalowania siebie na łamach gazet czy filmów, a Niemcy przygotowali nawet film o Chopinie, Piłsudski podszedł do nich sceptycznie, nakazał ambasadorowi ostrożność, dyplomatyczną sympatię, ale ciągłe oglądanie się za siebie. Nie ulegało wątpliwościom, że sam film o Chopinie, marszałkowi się nie spodobał, uważał, że źle przedstawiono główną postać, Chopin wyszedł na bawidamka i lekkoducha, podczas gdy jego problemy miały trochę inne podłoże.
Jak się okazuje cała sympatia Hitlera, Goringa i Goebbelsa do Polski i Polaków, to była zwykła mistyfikacja, przykrywka dzięki której z jednej strony my straciliśmy czujność, a z drugiej inne zaprzyjaźnione nam państwa odwróciły się od nas z podejrzeniami o spisek.
Książka bardzo wartościowa zarówno pod względem historycznym, ale też pod względem powieściowym. Naprawdę powinien ją przeczytać każdy kto choć trochę interesuje się historią naszego kraju.
Słyszymy oczywiście różne opinie na temat II wojny światowej, na temat naszej przyjaźni w tamtych czasach z Niemcami, oraz na temat naszych poglądów co do Żydów. A tymczasem jak było naprawdę? Może to w końcu pora na gruntowne zweryfikowanie swoich poglądów i pogłębienie swojej wiedzy historycznej.
W końcu na pochwałę zasługuje forma w jakiej autor zdecydował się przedstawić dzieje historyczne. Opowieść Lipskiego to znakomita i bardzo trafiona forma. Uwzględnione zostały dialogi, a także punkt widzenia samego ambasadora na dane wydarzenie. W końcu możemy zobaczyć też zaślepienie jakie reprezentowała polska władza co do Hitlera.
Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl

Robert Woźniak

ilość recenzji:1

brak oceny 9-10-2016 15:57

Piotr Kitrasiewicz to poeta pisarz, dziennikarz, autor audycji radiowych.
Jego najnowsza książka opowiada o dyplomatycznych zawirowaniach w przedwojennym Berlinie, oparta w dodatku na autentycznych wydarzeniach.

Józef Lipski, to dyplomata polski, który obejmuje ambasadę w Berlinie i może, nie jako od środka obserwować coraz większy fanatyzm i rośnięcie w siłę nazistów.Ambasador, był niezwykle ciepło przyjmowany przez najwyższych dostojników niemieckich.Mało tego, był zapewniany, że pakt o przyjaźni i nieagresji podpisany między Polską i Niemcami, będzie respektowany, nawet gdyby doszło do wybuchu wojny.Proponowany był nawet sojusz, ewentualnie skierowany przeciw ZSRR.Wierząc w deklarację możnych niemieckich, Lipski, zaczął się orientować, że to nic nieznaczące pustosłowia, które w żadnym wypadku nie będą respektowane.Czas pokazał, że miał rację.

Ciekawa książka, która sprawiła mi kłopot przede wszystkim tym, że opowieść tu przedstawiona jest prawdziwa, mimo to ukazana w nieco inny sposób.Mnóstwo postaci które znamy z historii, a wśród nich tak znane jak Kiepura, czy najsłynniejsza polska aktorka Pola Negri.Oczywiście nie wspominam tu o faszystach i ich przywódcach, z Hitlerem na czele.Jednym słowem warto przeczytać i zastanowić się, co by było gdyby Polska zgodziła się przystąpić do koalicji przeciw ZSRR.Czy byłoby lepiej? Raczej wątpliwe.

Michał Lipka

ilość recenzji:1

brak oceny 8-10-2016 19:12

HERBATKA Z CYJANKIEM

Dziennikarz i poeta. Autor słuchowisk i krytyk. Kitrasiewicz jest człowiekiem wielu twarzy, a teraz postanowił pokazać czytelnikom swoje kolejne oblicze. Oblicze historyczno-beletrystyczne w dziwnej, aczkolwiek ciekawej propozycji przybliżającej nam kulisy wielkiej polityki Niemiec tuż przed drugą wojną światową.

Jest rok 1940, wojna dopiero nabiera tempa, a we francuskich polskiej Szkole Podchorążych dochodzi do niecodziennego spotkania. Dwóch jej uczniów poznaje bowiem Józefa Lipskiego, byłego ambasadora, który pracował w Berlinie w latach 30. Za ich namową mężczyzna zaczyna snuć opowieść o owym okresie i tym, jak kształtowały się stosunki między Rzeczpospolitą i Trzecią Rzeszą oraz dziejącej się wówczas polityce. A opowiadać ma co, w końcu w swoim życiu miał kontakt z najwyższymi przedstawicielami niemieckiej władzy, łącznie z samym Hitlerem?

Jak wspominałem na wstępie, jest to książka dziwna. Rzetelna, ciekawa, ale dziwna, chociaż trudno mi do końca w jasno sprecyzowany sposób określić te odczucia. Czyta się ją dobrze, prosty zabieg literacki w postaci opowieści snutej przez głównego bohatera na życzenie innych dodaje całości motywacji, a język, jakim posługuje się autor dobrze współgra z całością.

Jednakże jeśli chodzi o samą propozycję jest ona przeznaczona przede wszystkim dla fascynatów zakulisowych aspektów drugiej wojny światowej. Nie ma tu szybkiej akcji, ale jest napięcie i cała gama intrygujących zdarzeń oraz ciekawostek. A to zawsze wzbudza ciekawość. Szczególnie, kiedy dotyczy okresu tak ważnego i przejmującego, jak największy konflikt zbrojny (a zatem i tragedia) w dziejach świata.

Co jeszcze można zaliczyć in plus? Z pewnością fakt odmiennego podejścia do tematu, nie opierającego się na szoku czy epatowaniu przemocą, a dyplomacji i decyzjach oraz przypadkach, które krok po koku doprowadziły do wybuchu wojny. Jesteście zainteresowani tematem? Sięgnijcie i przekonajcie się jak smakuje herbatka z czołowymi postaciami Trzeciej Rzeszy. Tylko uważajcie, może okazać się, że jest to herbatka z cyjankiem.

JolaK

ilość recenzji:350

brak oceny 3-10-2016 20:34

Piotr Kitrasiewicz to dziennikarz, poeta, krytyk literacki i teatralny oraz autor słuchowisk radiowych dla ,,Trójki" oraz Radia Bis. Wydał dwa tomiki wierszy: ,,Cień inkwizytora", ,,Kochankowie"; zbiór krótkich form dramatycznych ,,Morderstwo w Senacie"; szkice literackie: ,,Sekrety pisarzy", ,,Pisarze zapomniani", a także książkę popularnonaukową ,,Rok 2012. Apokalipsa nadchodzi?"

Najnowsza książka autora ,,Jego ekscelencja na herbatce z Göringiem" poświęcona jest środowisku dyplomatycznemu Berlina lat trzydziestych XX wieku i oparta jest na faktach historycznych.

W koszarach wojskowych na terenie Francji w 1940 roku, gdzie ćwiczą polscy podchorążowie, kadeci i elewi spotykają się podchorąży Paweł Kruczek z Krasnegostawu pod Zamościem, podchorąży Władysław Żarko z Sochaczewa i ambasador RP w Berlinie-Józef Lipski, który opowiada młodym żołnierzom o tym, jak naprawdę było na placówce w Berlinie w latach poprzedzających wybuch wojny, i czy istniała rzeczywista szansa na jej zapobieżenie.

W 1933 roku Jan Szembek, zastępca ministra spraw zagranicznych zaproponował Józefowi Lipskiemu objęcie poselstwa w Berlinie. ,,Potrzebny był ktoś młody, energiczny, z otwartym umysłem, ktoś kto nie zawierzy pozorom, ale zdoła wyłowić prawdziwe intencje spod stosu frazesów." Lipski miał 39 lat, nie bał się pracy i odpowiedzialności. Był towarzyski, rozmowny, a przy tym dyskretny, sympatyczny i uczynny. Pracował już w Poselstwie RP w Paryżu.
W Berlinie miał trzymać rękę na pulsie, nie dawać powodów do zadrażnień stosunków z Hitlerem, ale też stać na straży okazywania szacunku Polsce. Zadanie jakie otrzymał od ministra Becka nie było łatwe, wymagało bystrości, trzeźwej oceny sytuacji, taktu i wyrobienia towarzyskiego.

Józef Lipski trafił do wielkiej polityki światowej i bezpośrednio obserwował rosnący w siłę hitleryzm, pogłębiający się antysemityzm i intrygi polityczne. Często spotykał się na ,,herbatkach", polowaniach, przyjęciach z Hermanemm Göringiem-premierem Prus Wschodnich, Josephem Goebbelsem-ministrem propagandy Rzeszy oraz Adolfem Hitlerem. Zapewniali oni Lipskiego o przyjaźni polsko-niemieckiej. Podkreślali, że obce są im próby wynarodowiania ludów, że nie dążą do zmiany granic Niemiec, że nie chcą wojny. Proponowali układ przeciwko Rosji Sowieckiej.
Józef Lipski miał mieszane uczucia. Wszystko układało się za dobrze, rozmowy przebiegały za gładko i nie mógł uwierzyć, że nazistowski dyktator, przed którym drżała cała Europa chciał podpisać z Polską pakt o nieagresji, ostatecznie zamieniony na deklarację o niestosowaniu przemocy. Czuł podniecenie z tego powodu, ale też niepokój. Jak się później okazało obawy Lipskiego były słuszne, bo dla Hitlera podpisane układy miały znaczenie tak długo, jak mu się to opłacało.

Autor bardzo wiarygodnie przedstawił wydarzenia historyczne poprzedzające wybuch II wojny światowej, stosunki polsko-niemieckie, działania propagandowe Hitlera, zabiegi dyplomatyczne, nieformalne spotkania towarzyskie, kulisy dyplomacji i warunki życia dyplomatów. Można dostrzec, jak wczorajsi przyjaciele stają się wrogami, a wrogowie przyjaciółmi, jak zmieniają się sojusze, jak konkurujące ze sobą wywiady państw podsuwają politykom panienki, by wydobyć tajne informacje.

Machina dyplomacji i polityki rozkręca się, jak w powieści sensacyjnej wraz z kolejnymi spotkaniami, rautami, grami w brydża, by doprowadzić do finału, który wszyscy znamy z lekcji historii. Książkę polecam przede wszystkim wielbicielom historii:)
http://magiawkazdymdniu.blogspot.com/