Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Geniusz. Gra

książka

Wydawnictwo Albatros
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Nikomu nie ufaj. Każda kamera jest okiem. Każdy mikrofon uchem.
Znajdź mnie, a razem zdołamy go powstrzymać.

REX: Siedemnastoletni Amerykanin meksykańskiego pochodzenia. Jeden z najlepszych programistów na świecie. Zdeterminowany, by odnaleźć swojego zaginionego brata.

TUNDE: Czternastoletni geniusz-samouk w dziedzinie inżynierii. Sprowadził internet do swojej nigeryjskiej wioski. Znalazł się na celowniku bezwzględnego wojskowego watażki.

LIKAON: Tajemnicza szesnastoletnia blogerka-aktywistka. W centrum uwagi od czasu, gdy jej ojciec zaczął się zadawać ze skorumpowanym chińskim urzędnikiem.

GRA: Bezpośrednia konfrontacja dwóch setek geniuszy według zasad wymyślonych przez najmłodszego hinduskiego prezesa zarządu i wizjonera.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Albatros
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 22.05.2018

RECENZJE - książki - Geniusz. Gra

4.4/5 ( 9 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    1

Qultura słowa

ilość recenzji:467

brak oceny 7-08-2018 10:00

Zagrasz z Nami?

Wyobraź sobie grę, w której dwieście najbystrzejszych nastolatków zmaga się z kolejnymi zadaniami. Wyobraź sobie, że choć już sam udział w niej jest potwierdzeniem twojego geniuszu, to zwycięstwo otwiera przed tobą nieskończone możliwości spożytkowania twojego potencjału. Jestem przekonana, że zrobił byś wszystko, by zagrać?
Gra, organizowana przez Kirana Biswasa, prezesa zarządu OndScan, największą sławę w branży technologii, cybernetyki, futuryzmu i projektowania, składa się z dwóch etapów. Na początku uczestnicy zostaną przewiezieni do Boston Collective, najlepszej uczelni technicznej w kraju, by zmierzyć się z zadaniami pierwszego etapu. Ci, którzy uporają się z tym wyzwaniem, zmierzą się ze sobą nawzajem w ramach drugiej partii, nazwanej Godziną Zero, mają szansę wygrać swoją przyszłość ? otrzymają bowiem środki finansowe i techniczne, umożliwiające im założenie własnego laboratorium badawczego w dowolnym miejscu na świecie.
Z tej możliwości korzysta trójka bohaterów wciągającej powieści (nie tylko) dla młodzieży i (nie tylko) dla fanów gier komputerowych. Książka ?Geniusz. Gra?, autorstwa Leopoldo Gouta, to lektura na miarę dwudziestego pierwszego wieku, rozgrywająca się w wirtualnym świecie, choć zagrożenia w niej przywołane, są jak najbardziej realne. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Albatros pozycja, to jedna z tych książek, od których nie można się oderwać, które kuszą zarówno atrakcyjną grafiką, jak i samą fabułą.
Wkraczając do gry, mamy przyjemność obcować z członkami Loży, trójką przyjaciół, którzy znają się tylko dzięki sieci. Szesnastoletni Rex Huberta, to ? bez fałszywej skromności ? jeden z najlepszych informatyków na świecie. Po zaginięciu swojego brata stworzył Wędrówkę, prawdopodobnie najbardziej skomplikowany program komputerowy, jaki kiedykolwiek został napisany. Na podstawie preferencji i aktywności danej osoby, jest w stanie ją odnaleźć, co daje nieskończone możliwości poszukiwań, a w serca tych, którzy liczą na powrót swoich bliskich ? wlewa nadzieję. Aby jednak program ten został uruchomiony, Rex potrzebuje komputera kwantowego. Dokładnie takiego, jaki istnieje w Boston Collective, dlatego chłopakowi tak bardzo zależy na udziale w grze. Tyle tylko, że nie dociera do niego zaproszenie, natomiast termin jego wysyłki nieubłaganie zbliża się do końca ?
Poza Rexem, w skład Loży wchodzi również Tunde, czternastoletni samouk z nigeryjskiej wsi, do której ? sam doprowadził Internet. W wolnych od pracy i nauki chwilach gra w piłkę nożną i słucha hip-hopu, choć ten obdarzony fenomenalną pamięcią chłopiec obecnie koncentruje się na zdobyciu tranzystora, by wymienić ten wadliwy, znajdujący się na zbudowanej przez siebie Wieży Słonecznej Okeke, która gromadzi energię słoneczną. To nie jedyny wynalazek Tundego, choć głownie on zwrócił uwagę wojskowych oficjeli. Ze strony generała Davida Iyabo, trzęsącego całą okolicą, pada propozycja nie do odrzucenia ? chłopak ma skonstruować urządzenie ogromnej mocy, którego celem miałoby być zakłócanie sygnału GPS. Zaproszenie do gry to dla chłopca mieszkającego w lepiance prawdziwa szansa...
Loże tworzy również blogerka-szpieg, posługująca się pseudonimem Likaon. Ta szesnastoletnia mieszkanka Szanghaju od piętnastu miesięcy ujawnia przypadki korupcji wśród urzędników administracji państwowej. Ona również otrzymuje zaproszenie do gry.
Każdego z uczestników motywuje coś innego, a jednak z równą gorliwością stają w szranki. Jak toczyć się będzie ta rozgrywka i co jest jej prawdziwym celem? Czy rzeczywiście wygrana oznacza sukces, czy raczej stanowi pułapkę? Przekonamy się o tym dzięki lekturze niezwykle oryginalnej, angażującej czytelnika powieści ?Geniusz. Gra?. Spojrzenie na sytuacje z perspektywy młodych bohaterów gry, wejrzenie w ich świat, emocjonalność, wspólne z nimi przeżywanie zmagań sprawia, że powieść jest prawdziwą przygodą, której wcale nie chcemy zakończyć!

maobmaze

ilość recenzji:42

brak oceny 1-07-2018 22:33

Wiem, że okładka nie powinna mieć większego znaczenia. Liczy się przecież treść. Oczywiście, zgadzam się z tym, że to treść jest najważniejsza, ale jednocześnie jestem okładkową sroką i uwielbiam pięknie wydane książki. Geniusz. Gra właśnie się do nich zalicza. Okładka jest przepiękna, a mózg zmienia kolory w zależności od tego, jak pada na niego światło. Koniecznie muszę wspomnieć o zawartości. Na prawie każdej stronie znajdują się ilustracje, szkice, notatki, zdjęcia z ukrytych kamer, kody, szyfry i plany. Jest to rewelacyjne dopełnienie całej historii.

Narracja w tej książce jest pierwszoosobowa, a całą historię poznajemy z perspektywy trójki, wspomnianych wcześniej bohaterów. Uwielbiam tego typu narrację, bo czuję, że jestem jeszcze bliżej głównych bohaterów. Poznaje dokładniej ich przemyślenia, plany i emocje im towarzyszące. Całą trójkę polubiłam i kibicowałam im do końca, by osiągnęli założone sobie cele.

Historia jest ciekawa, pomysł na fabułę świetny jednak czegoś mi tu brakowało. Miedzy innymi emocji. Nie zżyłam się z bohaterami i nie przeżywałam wszystkiego razem z nimi, bo nawet jeśli pojawiła się jakaś stresująca sytuacja (a było ich kilka) to odnosiłam wrażenie, że ich zaangażowanie i emocje były takie, jakby zastanawiali się, które buty kupić. Nie chcę żebyście mnie źle zrozumieli- bohaterowie są ciekawi i różnorodni, jednak moim zdaniem byli nieco "oziębli". Nie było w tej książce jakiegoś zawrotnego tempa i mnóstwa zwrotów akcji, ale nie było momentu w którym bym się nudziła. Brak tu długich, nudnych i nic nie wnoszących opisów, więc moje zainteresowanie poznaniem dalszych losów bohaterów nie słabło do samego końca.

W książce pojawiają się kilkakrotnie "naukowe" opisy i nazwy, których wcześniej nie słyszałam. Jednak według mnie właśnie ten naukowy język w połączeniu z masą uzupełniających go notatek i szkiców, sprawiają, że książka jest ciekawa i panuje w niej świetny klimat.

Podsumowując, Geniusz. Gra to ciekawa książka młodzieżowa, pełna notatek, zapisków, szkiców czy zdjęć z ukrytych kamer. Te liczne dodatki na pewno spodobają się i umilą czas młodszym czytelnikom. Brak w tej pozycji brutalności czy przekleństw, więc myślę, że spokojnie mogą ją czytać dzieci w wieku +11. Chociaż dorosłym lubiącym literaturę młodzieżową również powinna przypaść ta książka do gustu. Z przyjemnością przeczytam kontynuację tej książki.

Czytaczyk

ilość recenzji:127

brak oceny 28-06-2018 11:06

Jak tylko przeczytałam jej opis, to od razu wiedziałam, że będę musiała ją przeczytać. Jestem zarówno książkoholikiem, jak i groholikiem. Chociaż nie jestem obeznana w sprawach związanych z bebechami komputerów i innych konsol, to jednak grać na nich potrafię. :D
Pozwolę sobie jeszcze na odrobinę zachwytów nad szatą graficzną ?Geniusz. Gra?. Okładka idealnie wpasowuje się w klimat powieści, a ten odbijający światło mózg jest jej fajnym ubarwieniem. Dodatkowo na stronach możemy natknąć się na jakieś szkice, zapiski czy obrazowe schematy wynalazków.

Leopoldo Gout miał naprawdę fajny pomysł na ciekawą książkę. Gdybym nie znała ?Charlie i fabryka czekolady?, to z pewnością uznałabym zamysł fabuły za niesamowicie oryginalny i fenomenalny. Mimo tej lekkiej schematyczności uważam, że autor świetnie sobie poradził z wykonaniem tego po swojemu. Akcja jest dynamiczna, a treść wciągnęła mnie niemalże od pierwszych stron i ze stale rosnącym zaintrygowaniem brnęłam do końca. Doceniam to, że autor postarał się, żeby przełożyć profesjonalną wiedzę technologiczną na ?chłopski rozum? tak, aby każdy był w stanie zrozumieć poruszane kwestie. Nawet totalny komputerowi laik nie będzie miał z niczym problemu i nie poczuje się zdezorientowany. Wszystko zostało przedstawione w prostym oraz przystępnym stylu. Opisy są plastyczne, w żadnym stopniu nie nużą, tylko naprawdę ciekawią i zachęcają do lektury. Cała historia jest przedstawiona z perspektywy trzech bohaterów. Dzięki temu możemy w równym stopniu poznać każdego z nich, a są to fajni, zdeterminowani i pełni pasji chłopcy. Każdy z nich czymś zaskarbił sobie moją sympatię i w równym stopniu im kibicowałam. Zakończenie wydaje się pozostawać furtką dla autora, do napisania kolejnego tomu, na co osobiście liczę.