Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Gajka i Jacek Kuroniowie

książka

Wydawnictwo Czerwone i Czarne
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Takie historie nie zdarzają się już niemal nigdy. Gaja i Jacek Kuroniowie, pierwsza para opozycji demokratycznej w Polsce, legendarna miłość, jaką świadkowie naszej najnowszej historii wspominają do dziś. To opowieść o cenie, jaką trzeba zapłacić za poświęcenie i wolność. Powstała dzięki wspomnieniom rodziny, a także przyjaciół Gai i Jacka: Seweryna Blumsztajna, Ludwiki i Henryka Wujców, Jana Lityńskiego. A także dzięki samym zapiskom Jacka Kuronia i jego przemyśleniom o przeszłości. W latach młodości połączyła ich wzajemna żarliwa fascynacja ideą wychowania młodzieży. Później, w epoce nieludzkiego PRL-u, nie zmieniając zasad, w które wierzyli, razem poświęcili się, by zbudować wolną Polskę. Najpierw Marzec `68, następnie Komitet Obrony Robotników, w końcu `Solidarność`. Oboje byli współtwórcami tych wydarzeń, oboje pomogli tysiącom więzionych, represjonowanych, wykluczonych ze społeczeństwa. Los ich miłości nigdy nie nagrodził, a tylko kazał im na siebie czekać w rozłące, a wreszcie tragicznie raz na zawsze rozdzielił. Zanim nastał wolna Polska. Zanim w końcu cały czas mogliby być razem.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Czerwone i Czarne
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 08.02.2011

RECENZJE - książki - Gajka i Jacek Kuroniowie

4.3/5 ( 7 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    1

sylwuch.blogspot.com

ilość recenzji:49

brak oceny 18-07-2012 16:58

Przyznam szczerze, że jeszcze niedawno, słysząc nazwisko "Kuroń", przed oczami stawał mi widziany w telewizji - bardzo wysoki i pulchny mężczyzna smażący kotlety i doprawiający zupy, Maciej Kuroń, syn Jacka i Gajki. Oczywiście, obiło mi się o uszy "coś" chociażby o kuroniówkach, ale nigdy nie zastanawiałam się nad tym dłużej.
Cieszę się bardzo, że ta książka trafiła w moje ręce i sprawiła, że już czytając ją, przeszukiwałam internet w poszukiwaniu większej ilości informacji i myślałam gdzie mogę nabyć jakąkolwiek książkę Jacka Kuronia.
Nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek czytała książkę w takiej formie - wypowiedzi głównych bohaterów przeplatane wspomnieniami ich znajomych, przyjaciół i rodziny. Jest to świetnie opisana historia, bardzo dobrze wplatane wątki. Ciężko jest oderwać się od niej, człowiek chce wiedzieć więcej i więcej.
Miłość Gajki i Jacka nie była łatwa i usłana różami. Ich związek przeżył wiele burz, nieoczekiwanych zdarzeń.. jednak nigdy nie rozpadł się, a nawet wręcz odwrotnie - stawał się silniejszy.
"Gajka była w Jacka wpatrzona. Nie narzekała, nie zrzędziła, nie kazała wybierać. Żyła tak, żeby on był szczęśliwy. Dla niego, jego życiem. Lubiła to, co on lubił, ceniła to, co on cenił; chciała tego, czego on, dążyła do tego, do czego on dążył. I czuła, że tak ma być."
Gajka była wspaniałą kobietą, troszczącą się nie tylko o swoich najbliższych, ale również pomagającą tym, którzy tego potrzebowali. Jednak potrafiła postawić na swoim, wyrazić własne zdanie. Znajomi wspominają, że swoim spojrzeniem potrafiła ustawić do pionu każdego.
Życie pokazuje, że była cierpliwa, miała świadomość tego, że Jacek na pierwszym miejscu stawia sprawę. Jednakże nie skarżyła się, od początku wiedziała na co godzi się, wchodząc w związek z tym mężczyzną.
"Jacek lubił okazywać uczucia jak wariat. Mówił, że kocha, i nie krępował się obecnością ludzi. Wręcz przeciwnie, wszyscy musieli wiedzieć, jak wielką czuje miłość. Okazując otwarcie uczucia, nie bał się posądzeń o nadmierną ckliwość. Wszystko z siebie wylewał.."
Był dobrym mężczyzną, pomagał wszystkim - potrafił oddać wszystkie swoje oszczędności dla innych, nie martwiąc się co będzie jutro. Kochał żonę ogromną miłością, był ogromnie zazdrosny, jednak nie przeszkadzało mu to we flirtowaniu z innymi. Był kobieciarzem i nie krył się z tym.
"Kiedy według Gajki posuwał się za daleko, był przywoływany do porządku. Natychmiast interweniowała, nie patrząc, czy są przy ludziach, nie czekając, aż będą sami. Podchodziła i wymierzała mu dwa policzki, plask, plask. A on wtedy padał na kolana i wołał: bij, Gajka, bo zasłużyłem."
Gajka nieraz musiała radzić sobie sama, gdy mąż wyjeżdżał w ważnych sprawach lub latami siedział w więzieniu. Była silną kobietą, co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Trwała przy boku swojego mężczyzny, nawet wtedy, gdy nie zgadzała się z jego działaniami. Jacek bardzo przeżył śmierć żony, cierpiał przez bardzo długi czas. Nawet po wielu latach, będąc w nowym związku, ciągle myślał o niej, wspominał. Miał ją w sercu zawsze, ponieważ prawdziwa miłość nie umiera nigdy. Nawet wtedy, gdy osób obdarowujących się nią, nie ma już na świecie.
Mam cichą nadzieję, że każdy człowiek spotka w swoim życiu taką osobę, istną połówkę jabłka czy pomarańczy, z którą będzie mógł przejść przez swoje życie. Wspaniałe musi być uczucie bycia z kimś, kto zawsze jest przy nas, na dobre i na złe. Oby, wszyscy mogli je poznać.