Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Ewolucja, dewolucja, emergencja w systemach politycznych

książka

Wydawnictwo Elipsa
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Wstęp
Ewolucja w systemach politycznych jest z zjawiskiem wręcz permanentnym. Żaden z systemów politycznych nie jest wszak constans, żaden nie jest systemem w stanie swoistej hibernacji, która oznaczałaby brak jakiejkolwiek fluktuacji czy mobilności poszczególnych substratów tworzących system, wzajemnych powiązań pomiędzy nimi i wreszcie mechanizmów (procedur) jakie w ramach systemu przebiegają, a zarazem - przynajmniej do pewnego stopnia - definiują system polityczny, a w każdym razie stanowią istotną cześć jego deskrypcji. Przemiany w systemach politycznych, dyktowane szeregiem, bardzo rozmaitych czynników są więc obiektywnym stanem rzeczy, który niewątpliwie czyni badania nad systemami politycznymi, z jednej strony, szalenie atrakcyjnymi, z drugiej jednak również i trudnymi, jako że obiekt badań jest w stanie ciągłego ruchu, wymykając się przez to naukowej egzegezie. W dodatku system polityczny, z definicji, obejmuje cały ciąg podmiotów (elementów), które dopiero wzięte razem wyznaczają autentyczne ramy systemu, określają je, a tym samym przesądzają o każdorazowej specyfice systemu politycznego istniejącego hic et nunc. To z kolei oznacza, że naukowa refleksja nad systemami politycznymi, a zwłaszcza nad zmianami jakie są udziałem systemów politycznych jako takich i w systemach politycznych jest szalenie niewdzięczna, trudna, a być może nawet w ogóle nie możliwa. Pełna, a w dodatku aproksymacyjnie przydatna eksplikacja zmian przebiegających wewnątrz systemów politycznych musiałaby bowiem oznaczać szczegółową analizę wszystkich części składowych tego systemu oraz wszystkich, tak formalnych, jak i faktycznych powiązań i współzależności między nimi, co jest zabiegiem chyba niewykonalnym. W dodatku naprawdę rzeczowe, stricte naukowe ujęcie procesów ewolucji dokonującej się wewnątrz systemów politycznych nie może abstrahować od analizy podłoża tych przemian, ich genezy, charakteru, i specyfiki. Na zmiany jakie są udziałem wszystkich przecież systemów politycznych wpływ mają wszak czynniki bardzo rozmaite, m.in. polityczne, prawne, historyczne, społeczne, ekonomiczne, kulturowe, religijne, a nawet psychologiczne. Ich skatalogowanie, nie mówiąc już o wyczerpującej diagnostyce nie wydaje się nawet chyba możliwe. Niemniej ewolucja, jaka stale dokonuje się w systemach politycznych, zachęca do wysiłku zbadania przynajmniej fragmentu tych zmian, ich genezy, specyfiki i wreszcie - last but not kast - kierunku przebiegu. Dlatego mimo wszystkich trudności jakie napotykają badania nad systemami politycznymi wysiłek ich zbadania, choćby tylko częściowego, niepełnego i fragmentarycznego warto podjąć.
Badanie źródła, specyfiki i stanu przemian w systemach politycznych, może przybrać bardzo różne metodologiczne formy1. Jedną z nich może być analiza neoinstytucjonalna, prezentująca formalno-dogamtyczną stronę przemian, nie stroniąca jednak, jak można byłoby sądzić, od zajęcia się aspektem faktycznym ocenianych zjawisk i procesów. Wydaje się, że szczególnie atrakcyjna jest ona w odniesieniu do zagadnień konstytucyjnych, które dla każdego systemu politycznego stanowią swoisty background. Daje ona jednak wycinkowy obraz badanego zjawiska, przedstawiając - co do zasady - jego stronę formalną, ale już, przynajmniej nie w zadawalającym stopniu, nie materialną. Dlatego obok niej, w charakterze komplementarnym, należy zaproponować podejście empiryczne, które ocenie poddaje konkretny przykład ewolucji, której jednym z przejawów albo aspektów jest dewolucja. Wreszcie najbardziej chyba frapująca, a zarazem nowatorska analiza procesów przekształceń w systemach politycznych zajmuje się emergencją, która jest dzisiaj szczególnie eksploatowaną postacią badań nad systemami politycznymi, choć - przynajmniej jak na razie - jest też ona niesłychanie ezoteryczną i hermetyczną dziedziną refleksji politologicznej.
Emergencją jako jeden z fenomenów badania zmian w systemach politycznych odnosi się do tzw. teorii złożoności, ta z kolei to niewątpliwie koncepcja fascynująca, obiecująca ale jednocześnie niezwykle kontrowersyjna i pewnym sensie burząca zastały porządek rzeczy. Jest to teoria, która powoli mości się także w naukach społecznych. Może ona jednak stanowić klucz do wyjaśnienia niektórych zjawisk. Wydaje się, że można pokusić się o analizę nieliniowych systemów złożonych w odniesieniu do porządku politycznego. Najpierw jednak konieczne jest przerwanie granicy między naukami "naturalnymi" i "społecznymi", oparcie się na badaniu dezorganizacji, niepewności i braku równowagi. Oczywiście, stosowanie odkryć z nauk ścisłych i biologicznych do zjawisk społecznych nie jest wolne od licznych pułapek. Tym niemniej warto zaryzykować, chociaż zaprezentowana tutaj analiza jest ogólna i dosyć ostrożna. Zastosowana została metoda jakościowa, a nie metody kwantytatywne.
Perspektywa złożoności pokazuje nam jak części systemu mogą poprzez swoje rozmaite dynamiczne interakcje w sposób "spontaniczny" tworzyć cechy lub prawidłowości zbiorowe, niekoniecznie występujące albo widoczne w poszczególnych elementach (samo-organizacja). Wobec tego, system złożony to całość będąca czymś więcej niż tylko sumą swoich mniej skomplikowanych części. Charakterystyczne też jest zjawisko sprzężenia zwrotnego zmieniające w sposób niebezpośredni układ złożony w adaptujący się układ złożony, czyli coś co "popycha" zmienny, płynny system do celu. Kluczowym jest obserwacja, że systemy złożone nie są chaotyczne lecz balansują na krawędzi chaosu, między porządkiem a nieporządkiem.
A zatem, systemy złożone określić można jako składające się z mnóstwa części wielorako ze sobą powiązanych; te rozmaite interakcje wywołują skutki i wydarzenia o charakterze zarówno powtarzającym się, jak i jednoczesnym; systemy złożone wykazują spontaniczną samoorganizację co powoduje, że trudno jest od różnić co jest na zewnątrz, a co jest wewnątrz; samoorganiza-cja prowadzi do tworzenia się struktur, które jednak nie są prostą wypadkową interakcji zachodzących między częściami systemu; wyłaniające się cechy wytwarzane poprzez zachowania lokalne nabierają charakteru globalnego; systemy złożone nie są stałe czy statyczne lecz rozwijają się lub ewoluują, czyli że takie systemy są otwarte i adaptujące się. Inaczej mówiąc mamy do czynienia ze zjawiskiem emergencji czyli wyłanianiem, rozwijaniem się. Emer-gencja to sposób w jaki w naturze tworzy się porządek z chaosu czy nieładu. Można powiedzieć, że jest to ruch tworzenia się, od dołu do góry, od zachowań na niskim poziomie do wyrafinowania na wyższym.
Kiedy zaczynamy zajmować się złożonością, to dostrzegamy dynamiczny układ relacji, strukturę sieciową - model emergencji. Sieci, sieciowość to pojęcie o charakterze zarówno przestrzennym, jak i bardziej abstrakcyjnym. Sieć, w najprostszej swojej formie, to układ oddzielnych elementów i połączeń pomiędzy nimi ( zazwyczaj parami). W samą koncepcję sieci niejako "wpasowana" jest dynamika. Relacje zakładają czynnik behawioralny, zmienność, tymczasowość, ruch i przepływ.
Przyjęcie perspektywy złożoności i sieciowości do analizy zjawisk społecznych, ekonomicznych i politycznych polegałoby na badaniu emergentnych cech serii dynamicznych złożonych systemów. Widzianych, jak chce to Ilia Prigogine, jako potężny archipelag wysepek porządku na oceanie chaosu. Inaczej rzecz ujmując, polega to na stałej ewolucji powiązanych ze sobą i porządkujących się sieci. Kluczem zatem są interakcje i adaptacja, skutkiem natomiast coraz większa komplikacja systemów. Pozwala nam to na obserwację i analizę zmian zachodzących w procesach politycznych. Logika emergencji jest przerażająca i podniecająca zarazem, nie jesteśmy bowiem w stanie przewidzieć zachowań, które się rozwiną. Nigdy nie wiesz co leży po tamtej stronie dopóki nie przekroczysz "skrzyżowania", nie dokonasz wyboru, dopiero wtedy się dowiesz. Samoorganizacja systemu oznacza "puszczenie kierownicy", pozwolenie by system sobą kierował. Rzeczywistość jest nieprzewidywalna i tylko prawdopodobna. A ponieważ "wszystko jest ze sobą połączone", to nawet małe wydarzenie może wywołać efekt lawiny, chociaż nie w sposób bezpośredni i liniowy. Istotne jest przekroczenie pewnej koncepcyjnej bariery i dostrzeżenie wyłaniającego się na naszych oczach spontanicznie samoorganizującego się (nie)porządku politycznego.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Elipsa
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 04.04.2011

RECENZJE - książki - Ewolucja, dewolucja, emergencja w systemach politycznych

4.6/5 ( 7 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0