Powieść Dziewczyny się odchudzają opowiada o codziennym życiu trzech przyjaciółek – Ellie, Nadine i Magdy. Wszystkie próbują się uporać z różnymi problemami. Ellie, dziewczynie z wielkim talentem plastycznym, wydaje się, że jest gruba. Próbuje się odchudzać, zmusza się do wymiotów... Po prostu jeszcze trochę a zachorowałaby na bulimię czy też anoreksję. Na szczęście w porę uświadamia sobie, jak źle postępuje. Nadal stara się zachować linię, ale już się nie głodzi – chodzi na basen, na dodatkowe zajęcia aerobiku. Jej przyjaciółka Nadine dostaje szansę zostania modelką w młodzieżowym magazynie “Spicy”. Tak bardzo pragnie dobrze wypaść, że ze swojego gotyckiego stylu zmienia się w zwyczajną, niczym nie wyróżniającą się nastolatkę.. Niestety nie udało jej się zostać modelką... Z kolei Magda słynie z podrywania chłopaków. Aż jeden próbuje ją zgwałcić, co źle wpływa na psychikę dziewczyny. Ta ekstrawagancka blondynka z dnia na dzień zmieniła image. Obcięła swoje blond włosy na “zapałkę” i pofarbowała na jasny brąz. Zaczęła ubierać się zwyczajnie, szaro. Później stwierdziła, że jednak nadal nie jest sobą i postanowiła pofarbować włosy na ostrą czerwień.
Przez cały czas dziewczyny wspierają się. Tak jak prawdziwe przyjaciółki są ze sobą na dobre i na złe. Problemy Ellie, które są tu głównym wątkiem w książce, doskonale odzwierciedlają trudności w życiu nastolatek. Pewnie każda dziewczyna, nie tylko ja, zastanawiała się, czy jest gruba. Wszystkie chciałybyśmy wyglądać jak modelki, być chudziutkie jak patyki.. Tymczasem przez takie głodzenie się można zapaść w poważną chorobę, jaką jest anoreksja. Wiele dziewczyn nie zdaje sobie z tego sprawy, myśli, że to jej nie dotyczy.. a to może dotknąć każdą z nas. Owszem, można stosować różne diety, ale trzeba pamiętać o dziennym zapotrzebowaniu organizmu, aby nie być osłabionym.
Myślę, że każda nastolatka borykająca się z myślą, że jest gruba, ‘tłusta’, powinna sięgnąć po tę książkę, gdyż w takiej samej sytuacji jest Ellie. Powieść ta jest interesująca, pokazuje problemy dziewczyn w wieku dojrzewania, ale także sama w sobie ma “to coś”, co sprawiło, że przeczytałam ją w mgnieniu oka. Polecam każdej nastolatce – i tym, które próbują i chcą się odchudzać, i tym, którym nie przeszkadza własny wygląd.