Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Dziewczyna z pomarańczami

książka

Wydawnictwo Czarna Owca
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

  Gaarder ma odwagę zadawać najtrudniejsze pytania, niczego nie owijając w bawełnę: Co byś wybrał, gdybyś miał taką szansę? Zdecydowałbyś się żyć na Ziemi przez krótką chwilę, aby po kilkudziesięciu krótkich latach zostać wyrwanym z tego świata i nigdy już tu nie powrócić? Czy też byś z tego zrezygnował? (...) Takie bowiem są reguły. Jeśli wybierasz życie, wybierasz także śmierć.
 "Dziewczyna z pomarańczami" - to przede wszystkim piękna opowieść o poszukiwaniu miłości i odwadze, by z trudnych ścieżek życia wybrać tę właściwą.
  15-letni Georg - dotąd zupełnie przeciętny chłopak - zmienia się w dniu, kiedy otrzymuje niezwykły list. Nadawcą jest nieżyjący od lat ojciec Georga...
  W chwili jego śmierci chłopiec miał zaledwie 4 lata - pamięta go jedynie z przechowywanych w rodzinnych zbiorach starych zdjęć i filmów. Ojciec napisał list tuż przed śmiercią, gdy był pewien, że nie uda się pokonać choroby. Przez wiele lat list leżał w dziecięcym wózku, czekając na chłopca. Znaleziony u progu dojrzałości Georga staje się znakiem przemiany i inicjacji. Ojciec opowiada w nim o swojej miłości do tajemniczej Dziewczyny z pomarańczami, także o próbach rozwiązania jej zagadki. Zadaje pytania o sens życia, gdy śmierć wydaje się nieuchronna... Inspirowany listem, chłopak usiłuje sprostać pytaniom ojca, przekroczyć granice czasu i śmierci. Posłuży temu pisana wspólnie z nim książka, której patronuje Dziewczyna z pomarańczami.
  W znakomitej powieści nie tylko dla młodzieży Jostein Gaarder celuje prosto w serca czytelników i jak zwykle trafia w samo sedno.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Czarna Owca
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 22.04.2015

RECENZJE - książki - Dziewczyna z pomarańczami

5/5 ( 43 oceny )
  • 5
    43
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

kajakrasnal

ilość recenzji:79

brak oceny 10-04-2012 14:05

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

Jostein Gaarder pisze niesamowite książki, w których zawarta jest elementarna filozofia i odwieczne pytania o sens i jakość istnienia. Tym razem autor doszukuje się znaczenia śmierci, z którą zawsze się trudno pogodzić. Próbuje pogodzić się z tym nieuniknionym wydarzeniem, które zawsze towarzyszy życiu. Stara się ominąć smutek, żal i ból, by móc cieszyć się każdą emocją dnia powszedniego.
„Dziewczyna z pomarańczami” to niezwykła opowieść o miłości, o fascynacji bycia wśród bliskich, o pogodzeniu się z odejściem na zawsze. Głównym bohaterem jest nastoletni chłopiec, który otrzymuje list od swego dawno już zmarłego ojca. Georg zamyka się w swoim pokoju i z dreszczem na całym ciele zaczyna czytać to, co napisał jego tata Jan Olav. Chłopiec początkowo ma mieszane uczucia względem tego, że ktoś przemawia do niego zza grobu, ale z czasem całkowicie się oddaje wszystkim słowom i myślom. Z ogromnym zaciekawieniem czyta opowieść o nieznajomej dziewczynie z pomarańczami, którą ojciec poznaje i z wielkim skupieniem stara się pojąć sens życia i śmierci. Z wielką dojrzałością stara się odpowiedzieć na trudne pytania, które dotyczą jego istnienia.
Fabuła tej książki jest dosyć prosta i daleko jej do arcydzieła, jakim jest „Świat Zofii”. Nie ma też w tej historii większego napięcia i oczekiwania, bo wiele wątków jest przewidywalnych. Gry słownej tak charakterystycznej dla Gaardera też jest jakby na lekarstwo. Zabrakło mi też jego charyzmy i wnikliwości. Oczywiście opowieść czyta się lekko i przyjemnie. Bywa, że bawi, że wzrusza, że budzi refleksję. Ma ona w sobie pewien klimat, który potrafi oczarować czytelnika. Mimo to uważam, że to jedna ze słabszych technicznie książek tego autora. Piszę to z żalem, bo uwielbiam literaturę Josteina Gaardera. Dlatego też, pomimo wszelkich niedociągnięć uważam, że warto poświęcić tej opowieści trochę swojego wolnego czasu. Warto przymknąć oko na wkradającą się monotonię i wyczytać to, co jest istotne i cenne. Autor w tej książce dzieli się dużą ilością optymizmu, jasnością spojrzenia, spokojem. Sprawia, że życie zaczyna pachnieć pomarańczami.

MadGa

ilość recenzji:75

brak oceny 26-04-2009 10:41


To krótka powieść norweskiego pisarza, znanego głównie jako autora książki "Świat Zofii". "Dziewczyna z pomarańczami" tematycznie nie ma nic wspólnego z tamtą powieścią, jednak Jostein Gaarder stosuje identyczną metodę listów kierowanych do głównego bohatera. Listy te mają za zadanie wyjaśnić to, czego już nie można powiedzieć. Głównym bohaterem jest nastoletni Georg wychowujący się z mamą, jej drugim mężem i ich córką. To dobra rodzina, bez większych problemów. Życie toczy się dla chłopca spokojnie i niespiesznie. Wszystko jednak się zmienia, gdy dostaje listy pisane przez jego biologicznego ojca, które pisał krótko przed swoją śmiercią. Georg od tej chwili wyrusza w piękną wyprawę, w którą zabiera go ojciec. Tata Georga zmarł, gdy ten był małym dzieckiem. Był chory, miał świadomość nadchodzącej śmierci. Bolał go fakt, że nie będzie mógł towarzyszyć swojemu synowi w jego wędrówce poprzez życie. Że nie będzie mógł mu pomagać, nie będzie służył mu radą. Dlatego postanowił napisać do niego listy i opowiedzieć o świecie i życiu. Pisze także jedną z najpiękniejszych historii miłosnych, miłości do matki Georga. Uczy go życia, miłości, przekazuje mu wartości takie jak przyjaźń, wiara, odwaga, nauka.

To jedna z bardziej wzruszających powieści, jakie czytałam. Prosta, a zarazem tak mądra. Miłosna, ale nie banalna. Prawdziwa, bo o życiu.

Justyna Gul

ilość recenzji:467

brak oceny 8-05-2008 17:42

Zapach pomarańczy
Obroty kuli ziemskiej, atmosfera i układ atomów warunkują nasze istnienie, powodują, że wiele rzeczy może się wydarzyć. Rozmiary wszechświata dają nam poczucie potęgi stworzenia a jednocześnie boleśnie ukazują niewielkie rozmiary globu zwanego Ziemia. A jednak na tej planecie dzieją się historie tak niesamowite, że liczy się tylko ich przeżywanie. Każdą chwilę można bowiem chłonąć na tysiąc sposobów i wszystkie wydarzania rozpatrywać z wielu poziomów postrzegania. Nie ma dwóch jednakowych momentów tak, jak nie jest możliwe odnalezienie dwóch jednakowych owoców pomarańczy.
O wyjątkowości danego nam na Ziemi czasu jest właśnie książka „Dziewczyna z Pomarańczami” Jostein Gaarder. Autor bestsellera „Świat Zofii” tym razem zadaje nam ważne pytanie: „Czy mając świadomy wybór zdecydowalibyśmy się na życie z jego konsekwencjami (ze śmiercią na czele) czy też na „nie- istnienie”? Przed tym dylematem staje również nastoletni bohater „Dziewczyny z Pomarańczami” Georg, który otrzymuje niezwykła przesyłkę- list z zaświatów.
Zawsze wierzyłam, że zmarli potrafią się z nami komunikować, i choć przybiera to czasami różnorodną formę, to wszelkie znaki i sygnały świadczą o ich zaangażowaniu w problemy świata doczesnego. Adresatem wiadomości dla chłopca jest jego zmarły ojciec, a ona sama przybiera formę listu znalezionego przez przypadek w starym wózku.
Autor za sprawą tak prostego zabiegu jak dwutorowa narracja (czytamy zarówno tajemnicze zapiski ojca jak i refleksje syna), stworzył klimat skłaniający do refleksji nad rodziną, miłością i sensem życia.
Początkowo byłam przekonana, że czytam przepiękną miłosną historię o tyle niezwykłą, że pełno w niej zagadek, niedopowiedzianych słów i zbiegów okoliczności. Kim bowiem jest owa dziewczyna z pomarańczami i dlaczego tak bardzo fascynuje ojca Georga? Dlaczego pojawia się niczym mistyczna postać, bohaterka baśni z „1001 nocy”, pozostawiając za sobą nierozwiązane kwestie i zapach pomarańczy?
Mężczyzna snując tą opowieść o nieznajomej, która opętała wszystkie jego zmysły poraża swoja delikatnością, refleksjami na temat uczuć, oryginalnością podejścia do wyzwań. Tym bowiem była dla niego Dziewczyna z Pomarańczami- sensem życia, celem, ekscytującą przygodą na kilka chwil. Kila zaledwie, bo wspólną przeszłość przerywa śmierć. Czyżby zakochani złamali reguły gry będąc zbyt szczęśliwi?
Z tej świadomości przemijania rodzi się pytanie na temat sensu przeżywania wszystkiego z radością skoro nasz los jest z góry zapisany w gwiazdach, a tam widnieje słowo koniec.
George dochodzi do wniosku, że warto i zgadzam się z jego przemyśleniami. Warto bowiem się narodzić chociażby dla jednego głębszego oddechu, zapachu róży w ogrodzie czy widoku białych obłoków. Warto dla płaczu i dla miłości oraz dla lektury „Dziewczyna z pomarańczami”. Być może dopiero zdając sobie sprawę z nieuchronności śmierci pokochamy każdy moment życia.
Justyna Gul