Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Dylematy

książka

Wydawnictwo Literackie
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Kto przemawia do nas w Dylematach-czarnowidz czy racjonalista? Zaangażowany komentator i uczestnik współczesności czy jedynie sceptyczny widz w theatrum mindi? Z jakimi efektami i antypatiami zdradza się autor przed czytelnikiem? Z jakimi myślami budzi się w środku nocy? Najnowsza książka Stanisława Lema stawia pytania uniwersalne i drobiazgowe, niepokojące i zaskakujące, aktualne i niemal odwieczne: Czy można bezpiecznie konsumować owoce wolności? Jak dokonywać wyborów wśród produktów wyłącznie niezbędnych? Kiedy należy zejść na ziemię? Jakie są granice profesjonalizmu? Komu zależy na sklonowaniu człowieka? Czegóż więcej potrzebujemy, mając Wielkiego Brata? Co łączy talibów i postmodernistów? Czy politycy powinni czytać sondaże? Czy można jeszcze w ogóle cokolwiek powiedzieć?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Literackie
Oprawa: miękka
Wprowadzono: 12.01.2004

RECENZJE - książki - Dylematy

4.6/5 ( 7 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Szamsziadad

ilość recenzji:12

brak oceny 26-08-2007 21:03

Zbiór esejów wybitnego filozofa i bezkompromisowego recenzenta współczesnego świata. Eseje obejmują lata 2000-2003 a więc okres, który z dzisiejszej perspektywy śmiało możemy nazwać początkiem nowej epoki. Do władzy dochodzą Bush i Putin, walą się wieże Word Trade Center, zaczyna się wojna w Iraku i Afganistanie. wszystkiemu krakowski pisarz dokładnie się przyjrzy, nie zawaha się przed bezwzględnymi ocenami. W tekście „Sferomachia” poddaje ocenie wtedy się pojawiający pomysł budowy tarczy antyrakietowej, twierdząc że potencjalne koszta jak i technologiczna trudność uniemożliwiają realizację projektu. Oczywiście, nie zabraknie nauki. Wszelkie najnowsze osiągnięcia, perspektywy i przewidywania są śledzone przez Lema z nieustanną gorliwością. Pisząc o współczesnej kulturze Lem formułuje sądy najostrzejsze, jego zdaniem zachłyśnięcie się postmodernizmem doprowadziło ostatecznie do upadku sztuki. Wszystko można pokazać, najbardziej bezsensowne fabuły mogą liczyć na szeroką widownię. Nawet najbardziej niezrozumiały bełkot ma szansę na zostanie dziełem sztuki. Właściwie im bardziej nieczytelne dzieło tym lepiej. Dowodem galerie sztuki nowoczesnej gdzie eksponaty można łatwo pomylić np. z gaśnicą uznając tę drugą za wybitne osiągnięcie. Jak zawsze u Lema mamy chęć ogarnięcia WSZYSTKIEGO. Zarzuca się Lemowi właśnie powierzchowność, nie zgłębianie poruszanego tematu, tymczasem ilość źródeł z jakich korzysta pisarz, spójna i logiczna argumentacja dowodzą, że być może i tu ma rację a utyskiwania krytyków są alergiczną reakcją na ostre sądy. Pisarstwo eseistyczne Lema jest pełne pesymizmu, obawy o przyszły świat, oraz niezgody na obecny. Być może Lem pomyli się w szczegółach, ale warto się zastanowić kiedy zostawia nas z taką konkluzją :Żyjemy na początku trzeciego tysiąclecia, tak ponurym, że skłania mnie to do kilku refleksji, przytłaczających wiarę w możliwość wykształcenia w człowieku cnót moralności”