Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Dopóki nie zajdzie słońce

Część 2

książka

Wydawnictwo NieZwykłe
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Najcięższa walka, jaką toczymy w życiu - to walka z samym sobą.

Życie znaczy bliznami nie tylko nasze ciała, ale i dusze, a ta Samuela była wyjątkowo pokiereszowana. Miał w sobie wiele ran, które się jeszcze nie zabliźniły. Wydaje się jednak, że w końcu i dla niego przeznaczenie przygotowało szczęśliwe zakończenie. Wszystko zaczyna się układać i radość staje się częstym elementem jego życia. Jednak w najmniej oczekiwanym momencie życie po raz kolejny udowadnia, jak bardzo potrafi być nieprzewidywalne i okrutne.

Po latach zmagań o siebie, swoją rodzinę i przyszłość, Samuel staje oko w oko z demonami przeszłości, które postanowiły zetrzeć w proch to, o co tak uparcie walczył. Czy znajdzie w sobie dostatecznie dużo siły, by stanąć do ostatniej, decydującej bitwy?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: NieZwykłe
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 20.11.2019

RECENZJE - książki - Dopóki nie zajdzie słońce, Część 2

5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Tatiasza i jej książki

ilość recenzji:1

23-12-2019 18:50

Pani Ewa Pirce to prawdziwy wirtuoz. Potrafi słowem zagrać na uczuciach swoich czytelników, jak wybitny muzyk. Robi to z niesamowitym wyczuciem, energią i wiarygodnością. Pięknie :)

"To był ostatni raz, kiedy pozwoliłam się poniżyć. Na zawsze zostawiłam za sobą życie, na które byłam skazana, a którym gardziłam bardziej niż rodzice mną".

Zakończenie pierwszego tomu zostawiło mnie w całkowitym zaskoczeniu, niepewności i irytacji. Tom drugi - co za ulga - jest idealną kontynuacją. Nic tu nie jest pozostawione przypadkowi, wszystko starannie, z dbałością o szczegóły przedstawione. Wykreowani bohaterowie to niebanalne postacie. Charakterni, z zasadami, a przy tym mocno pokiereszowani przez życie. Narracja toczy się naprzemiennie z perspektywy Sama i Jess. Dokładnie widzimy, co nimi kieruje, jakie targają nimi emocje, wątpliwości. Ich wspomnienia, powroty do przeszłości są bardzo bolesne. Siostry Sama to niesamowite, mądre, pełne życia dziewczynki. Bardzo je polubiłam, w szczególności Lucy - rewelacyjna dziewczynka. Sam musi się nieźle nagimnastykować, aby ogarnąć chaos, który te młode panny wywołują. Uczy się, zaczyna wychodzić mu to naprawdę dobrze. Dużym atutem powieści są bardzo płynne, lekkie, a przy tym bardzo realne dialogi. Cięte riposty, przekomarzania, wzajemne docinki, poczucie humoru tworzą niesamowitą całość, od której ciężko się oderwać. Szybka, zaskakująca akcja, bez zbędnego słodzenia, mocno, realnie, momentami mrocznie.

Ta powieść mocno gra na naszych emocjach, porusza, wzrusza. Przepełniona bólem, niemocą, ogromnym gniewem, wściekłością, która szuka swojego ujścia. Zmaganie z trudną rzeczywistością, trauma po porwaniu, konsekwencje, z jakimi przejdzie zmagać się naszym bohaterom. Nic tu nie jest łatwe, ani jednoznaczne. Piękno męskiej, prawdziwej przyjaźni, takiej na śmierć i życie. Różne oblicza miłości, więzi rodzinne. Poświęcenie, nadzieja, szczerość, trudne relacje międzyludzkie. Zemsta, bezwzględność, zazdrość, która zaślepia i prowadzi do ohydnych, nieludzkich czynów. Znalazłam tu wszystko, co tak bardzo lubię w powieściach. Polecam :)

ThievingBooks

ilość recenzji:59

8-12-2019 20:01

Walczył o przyszłość swoją i swoich najbliższych chociaż nie spodziewał się, że to dopiero początek problemów. Czy uda mu się po raz kolejny stawić czoła złu?

Chyba każdy kto miał możliwość zapoznać się z jakąkolwiek książką Ewy Pirce zgodzi się ze mną, że ta autorka skrywa wielki talent. Osobiście odkryłam jej twórczość w tym roku i to był jeden z moich najlepszych czytelniczych wyborów. Piękny styl, obrazowe słownictwo i emocje które wydawać by się mogło, że nigdy się nie kończą odnalazły swoje miejsce także w serii Dopóki nie zajdzie słońce, której finał pierwszego tomu pozostawił we mnie wiele niewiadomych.

Część pierwsza była przepiękną historią. Z silnym przekazem, masą angażujących emocji i bohaterami niezwykle dojrzałymi. Byłam ciekawa czy drugi tom nie rozmyje tego uroku, ale mam wrażenie, że autorka stając na wysokości zadania przedstawiła nam nawet jeszcze lepsze rozwinięcie. Od samego początku wkraczamy na drogę tragedii głównych bohaterów, którzy w szpitalnych korytarzach obrzucają się winią. Jessica nie zdołała ocalić Lucy przed porwaniem a Samuel nie mógł jej wybaczyć tego, że naraziła jego siostrę. Jednak czy warto rozpamiętywać to co było w obliczu nieuchronnej tragedii?

Romans tak pięknie nakreślony w poprzedniej części tym razem schodzi na drugi plan. Teraz to walka o przetrwanie najbliższych staje się najważniejszym celem głównego bohatera a jednak przez to powieść ani na moment nie traci na swojej wartości. Wszystko jest idealnie wyważone, strony przerzuca się z rosnącym napięciem co będzie dalej, a los bohaterów nigdy nie był mi obojętny. Akcja jest dynamiczna przez natłok trudnych wydarzeń i kolejnych przeciwności losu, ale to nowe fakty na temat przeszłości głównych bohaterów wyciągnięte z retrospekcji oraz ich trudna przeszłość stają się dla nas najważniejsze.

Można zauroczyć się tą powieścią, tym wszystkim co w niej spotykamy. Nie chcę zdradzać Wam zbyt wiele z fabuły, bo największą przyjemnością jest jej samodzielne poznawanie, ale zapewniam, że nie będziecie rozczarowani. Ewa Pirce wspaniale operuje słowem, potrafi trafnie oddać każdą, choćby najmniejszą myśl bohaterów sposób taki, który odczuwamy indywidualnie na własnej skórze. I w tym tkwi właśnie urok tej powieści: każdy z nas odbierze ją inaczej, ponieważ utożsamiając się bohaterami przełożymy ich los na własne doświadczenia.

To opowieść o sile miłości, ale nie tylko tej romantycznej, ale przede wszystkim rodzinnej. O sobie samym, o walce z przeciwnościami oraz o bliskości drugiego człowieka. W "Dopóki nie zajdzie słońce. Tom II" nie brakuje dramatów oraz trudnych wyborów, ale znalazło się także miejsce dla chwil ulotnego szczęścia. Mnóstwo wzruszeń, masa emocji i chwytająca za serce fabuła podbiła mnie od pierwszych stron. Jestem zachwycona i mam nadzieję, że Ewa Pirce jeszcze nie raz zaskoczy nas swoim dziełem.