Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

CHATA (twarda)

Gdzie tragedia zderza się z wiecznością

książka

Wydawnictwo Nowa Proza
Oprawa twarda
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Najmłodsza córka Mackenziego Allena Phillipsa Missy została porwana podczas rodzinnych wakacji. W opuszczonej chacie, ukrytej na pustkowiach Oregonu, znaleziono ślady wskazujące na to, że została brutalnie zamordowana. Cztery lata później pogrążony w Wielkim Smutku Mack dostaje tajemniczy list, najwyraźniej od Boga, a w nim zaproszenie do tej właśnie chaty na weekend. Wbrew rozsądkowi Mack przybywa do chaty w zimowe popołudnie i wkracza do swojego najmroczniejszego koszmaru. Jednakże to, co tam znajduje, na zawsze odmienia jego życie. Mack spędza w chacie weekend, uczestnicząc w czymś w rodzaju sesji terapeutycznej z Bogiem, nazywającym siebie Tatuśkiem, Jezusem, który pokazuje się pod postacią żydowskiego robotnika, i Sarayu, Azjatką uosabiającą Ducha Świętego.

"Chata" to piękna historia o tym, jak Bóg przychodzi do nas w naszych smutkach, do nas uwięzionych we własnych rozczarowaniach, zdradzonych przez własn e wyobrażenia. Nigdy nie zostawia nas tam, gdzie nas znajduje, jeśli się przy tym nie upieramy. Będziecie chcieli, żeby wszyscy przeczytali tę książkę!
W czasach, gdy religia staje się coraz mniej istotna, "Chata" zmaga się z ponadczasowym pytaniem: "Gdzie jest Bóg w świecie tak pełnym niewysłowionego bólu?". Odpowiedzi, które dostanie Mack, zadziwią Was, i być może odmienią tak jak jego. W otoczce twórczej błyskotliwości "Chata" jest głęboka duchowo, teologicznie oświecająca i ma moc wpływania na życie. "Chata" odcina się zarówno od komunałów religijnych, jak i tanich chwytów złego pisarstwa, i ujawnia coś ważnego i pięknego na temat tańca życia z boskością. Tę historię czyta się jak modlitwę, jak najlepszy rodzaj modlitwy, pełen męki, zadziwienia, jasności i zaskoczenia. Spostrzeżenia Williama Younga są nie tylko zniewalające, ale również prawdziwe i zgodne z Biblią. "Chata" to uprzejme zaproszenie do podróży do samego serca Boga.

Brad Cummings, pierwszy wydawca książki sprzedawał ją z własnego garażu, a w reklamę zainwestował jedynie... 300 dolarów. "Ludzie dzwonili i kupowali po kilkanaście egzemplarzy lub całe paczki" - mówi Brad Cummings. W marcu 2008 roku pan Nowak, robotnik z małego miasta w stanie Washington kupił "Chatę", opowieść o zrozpaczonym i wątpiącym ojcu, który spotyka się z Bogiem pod postacią jowialnej Murzynki. Był tak poruszony historią odkupienia i miłością Boga, przedstawionymi w książce, że szybko kupił następne 10 egzemplarzy. Jak mówi: "Rzeczywiście, jest coś takiego w tej książce, że ludzie sobie ją polecają". W rok po chałupniczym wydaniu przez Brada Cummingsa, byłego pastora i właściciela powstałego tylko w tym celu wydawnictwa, "Chata" sprzedała się w milionie egzemplarzy. Do dzisiaj sprzedano ponad 5 milionów. W ciągu roku "Chata" osiągnęła status ogólnokrajowego bestsellera. "Chata" jest niezwykłym przykładem na to, jak polecany sobie pocztą pantoflową fenomen wydawniczy eksploduje w megahit, wypierając z największych sieci sprzedaży tytuły, za którymi stoi potężna machina marketingowej i dystrybucyjnej potęgi ogromnych amerykańskich koncernów wydawniczych. Po niespełna roku od wydania, "Chata" w czerwcu 2008 r. zadebiutowała na 1. miejscu listy bestsellerów New York Timesa, gdzie pozostaje do dziś. "Chata" jest na 1. miejscu listy beletrystyki Grupy Borders, sieci ponad 1000 księgarń Barnes & Noble. W maju 2008 roku jedno z największych amerykańskich wydawnictw Ha chette Book Group utworzyło spółkę z wydawcą "Chaty", aby wydać książkę pod wspólną marką z pełnym rozmachu planem marketingowym. Paul Young, autor "Chaty", mówi, że książka powstała jako prezent dla jego sześciorga dzieci. "Chata" ma być metaforą "domu, który budujesz na własnym cierpieniu".
Na wrażenia, jakie wywiera "Chata" na czytelnikach, zapewne wpłynął fakt doświadczenia przez autora wielkiego nieszczęścia. Zazwyczaj osobiste tragedie otwierają nas i uwrażliwiają. Tak było i tym razem. Na niezwykłą mieszankę cierpienia i wiary niewątpliwie wywarły wpływ wychowanie i doświadczenia Williama Younga z dzieciństwa. Jego rodzice byli misjonarzami.

William P. Young urodził się jako Kanadyjczyk i dzieciństwo spędził wśród plemienia z epoki kamiennej żyjącego na Papui - Nowej Gwinei. Tam został zgwałcony. Pod wpływem doznanego nieszczęścia Young doświadczył zwątpienia i przechodził kryzys wiary. "Chata" jest beletrystyczną alegorią jego osobistej podróży przez ocean zwątpienia, aż do osiągnięcia wybaczenia. Young zaczął pisać książkę w 2005 roku, aby pokazać swoje nawrócenie i nowe podejście do Boga. Do przedstawienia Boga wykorzystał postać Murzynki, żydowskiego robotnika i Azjatki, starając się tym samym zmienić religijne uprzedzenia.
"Chciałem powiedzieć coś w rodzaju: wiesz, nie wierzę, że Bóg jest Gandalfem ani Zeusem, który karze za jakiekolwiek twoje niedoskonałości". Young rozdał pierwsze 10 kopii swoim dzieciom i przyjaciołom. Kiedy przyjaciele przyszli po więcej, aby rozesłać je znajomym, pomyślał, że książka nadaje się do udostępnienia większej liczbie odbiorców. Wysłał ją do zaprzyjaźnionego pastora, który uznał ją za rzecz wyjątkową. We trójkę z Bradem Cummingsem pracowali nad książką przez następne 16 miesięcy. Potem pokazywali ją w wydawnictwach. Niestety, żadne nie było nią zainteresowane. Chrześcijańskie wydawnictwa od rzucały ją jako zbyt świecką, komercyjne - jako zbyt religijną. Wtedy zdecydowali się wydać "Chatę" na własny koszt.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Nowa Proza
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Wprowadzono: 24.03.2011

RECENZJE - książki - CHATA, Gdzie tragedia zderza się z wiecznością

4.6/5 ( 16 ocen )
  • 5
    12
  • 4
    1
  • 3
    3
  • 2
    0
  • 1
    0

Marta Kicińska

ilość recenzji:305

brak oceny 10-04-2013 12:52

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

"Chata" to powieść, której nie sposób czytać bez emocji szczególnego rodzaju. Nie mówię tu wcale o emocjach towarzyszących śledzeniu porwania i morderstwa małej dziewczynki, którą główny bohater kochał nad życie. Szczególne emocje i odczucia, które mam na myśli wiążą się raczej z tym, że zabierając się za lekturę nie jesteśmy świadomi w jak głębokich okopach stereotypów tkwią nasze umysły. Funkcjonujemy w nich i postrzegamy świat zarówno fizyczny jak i duchowy. Autor dokonuje być może pewnego pogwałcenia naszych wyobrażeń o Bogu. Boga nikt nigdy nie oglądał - w związku z tym podświadomie tworzymy w umysłach jego wyobrażenie. To, że autor ma swoje trzeba więc tu przyjąć bez zbulwersowania - ma w końcu prawo jak każdy. Posługując się nietuzinkowym ucieleśnieniem Trójcy Świętej przedstawia wcielenie Boga, które od zawsze dla ludzkości jawiło się jako rodzaj skandalu. Autor umieszcza Boską Trójcę w drewnianym domku pośrodku lasu. To właśnie tu doszło do okrutnego morderstwa na małej dziewczynce. To właśnie tu ściąga Bóg po latach ojca dziecka. To główny bohater książki żyjący od lat w bólu i Wielkim Smutku a przede wszystkim niewysłowionej pretensji do Boga. Ma tysiące pytań o zło, które tak mocno jest obecne w życiu jego rodziny ale i w ogóle w świecie. Ból tego człowieka zmuszają niejako Trójcę Świętą do objawienia się mu bezpośrednio. Autor książki zaprasza, żeby wraz z głównym bohaterem i Trójcę Świętą zasiąść do stołu, który zastawia Bóg z Duchem Świętym i Swoim Synem i przysłuchać się rozmowie. Główny bohater wykrzykuje z bólem pytania, które na pewno drążą też serca wielu czytelników. Young jest protestantem, ale co ciekawe fragmenty teologiczne w powieści, przy których pomagali znani teologowie, nie stają w żadnym momencie z teologią, której naucza Kościół Katolicki. "Chata" to niezwykła książka, w której - jak wieści podtytuł - tragedia zderza się z wiecznością. Powieść jest ewidentnie pisana nie tylko pod zwykłym pisarskim natchnieniem, ale pod natchnieniem znacznie wyższym. Polecam!

Anna

ilość recenzji:1

brak oceny 30-03-2017 19:55

Książka kupiona po zobaczeniu zwiastuna filmy w kinie.
Specyficzna, lekko się czyta, na początku ma sie wrażenie że będzie to jakiś głębszy kryminał, ale potem wszystko jakby przycicha i zaczyna sie druga cześć książki, ta "ważniejsza" porusza kwestie rozumienia wiary a właściwie jej przekazu i pokazuje jak większość ludzi w wygodniejszy sposób wiarę interpretuje.
Bardzo pozytywny odbiór książki tzn. jej treści Daje dużo wątków do przemyśleń.
Po przeczytaniu czułam na koniec pewien niedosyt, ale wydaje mi sie ze to książka do której fragmentów warto wracać i przypominać sobie je i wpajać w życie.