Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Bracia Slater. Ryder

Tom 4

książka

Wydawnictwo Kobiece
Data wydania 2018
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Czwarty tom serii z braćmi Slater autorstwa jednej z najsłynniejszych autorek New Adult na świecie
Branna jest załamana tym, że jej związek z ukochanym mężczyzną okazał się pomyłką. Chociaż kocha Rydera ponad życie, to nie może w żaden sposób do niego dotrzeć. Nie pomagają kłótnie, płacz ani niekończące się ciche dni.
Ryder Slater jest wściekły. Nie dość, że od wielu miesięcy okłamuje najważniejszą kobietę w życiu, to jeszcze ukrywa coś, co naraża wszystkich na śmiertelne niebezpieczeństwo. Nie może jednak nic powiedzieć i zrobić.
Kiedy ich związek znajdzie się nad krawędzią, Ryder zmierzy się z mrocznymi siłami. Jedno jest pewne, że mężczyzna zrobi wszystko, aby uratować miłość i rodzinę.
Ryder chciał mieć Brannę od pierwszej chwili. Ryder zdobywa to, co chce mieć.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Kobiece
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2018
Wprowadzono: 09.11.2018

RECENZJE - książki - Bracia Slater. Ryder, Tom 4

4.5/5 ( 6 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Katarzyna Kat

ilość recenzji:352

brak oceny 28-11-2018 08:59

Historii braci Slater chyba nie trzeba Wam przedstawiać. A jeśli nie mieliście okazji poznać losów tych pięciu braci to nadrabiajcie zaległości jak najszybciej, bo Ryder i Branna już czekają na Was!
Ryder to najstarszy z braci, wreszcie doczekałam się jego historii. Burzliwy związek z siostrą Bronagh. Brannę mogliśmy poznać już w poprzednich tomach i jedno co wiemy na sto procent to to, że nie jest dobrze. Tajemnicze nocne wyjścia, brak rozmów, sekrety, oddalanie się od siebie - to codzienność, w której żyje Branna. Czuje się w tym związku coraz gorzej i wie, że aby ruszyć dalej musi zerwać z przeszłością i kimś, kto wydawał się jej przyszłością, czyli Ryderem. Jednak, jak to w życiu Slaterów bywa, nic nie przychodzi łatwo - nawet zerwanie, a porywczy temperament mężczyzny skutecznie to jej utrudni. Nie pomaga też hermetyczne otoczenie, gdzie każda z jej przyjaciółek jest związana z Braćmi. W tej książce nie zabraknie kłótni, płaczu, dorosłych decyzji, które mogą zmienić ich losy. Nie ominą nas również demony przeszłości, które pomimo, że wydawałyby się już niegroźne, a jednak uderzą w najmniej oczekiwanym momencie. Myślę, że to właśnie za to tak mocno polubiłam ten cykl. Bohaterowie się zmieniają, dojrzewają, zakładają rodziny i prowadzą normalne, ustatkowane życie, a jednak tkwi w nich żyłka życia na krawędzi, bytu w niebezpieczeństwie i walka o najbliższych, nawet gdy ceną byłoby nawet własne życie. Książka z nieprawdopodobnymi zwrotami wydarzeń, często przewidywalna ale i tak sprawiająca przyjemność odkrywa przed nami kolejne sekrety, chociaż osobiście najbardziej czekam na część o Damienie i Allanie. Czuję, że tam to się dopiero będzie działo!
Bracia Slater to świetny cykl, który pokazuje nam moc miłości, solidarności braterskiej i potęgę rodziny, która jest w stanie zrobić dla siebie wszystko, pomimo ryzyka i niebezpieczeństwa. Ryder jako najstarszy z braci doskonale wie co to odwaga i ciężar odpowiedzialności za drugiego człowieka, a pomimo błędów potrafi zawalczyć o osobę, którą kocha najbardziej na świecie!

Girl from Stars

ilość recenzji:39

brak oceny 27-11-2018 21:57

Zawarte w nim było to, co uwielbiam w tego typu książkach: namiętność, pożądanie, tajemnice z przeszłości, niebezpieczeństwo i oczywiście mnóstwo żartów, docinek i ?słownych potyczek?, które nie raz bawiły mnie do łez. Poprzednie trzy tomy, pomimo tego iż w dużym stopniu były do siebie podobne, to jednak bardzo mi się spodobały, a seria ?Bracia Slater? jest jedną z moich ulubionych serii książkowych.
Tym razem Wydawnictwo Kobieco kazało nam nieco dłużej czekać na IV tom, dlatego z niecierpliwością czekałam na informacje o polskiej premierze. Gdy w końcu książka trafiła w moje ręce, od razu rozpoczęłam lekturę?

Branna jest załamana tym, że jej związek z ukochanym mężczyzną okazał się pomyłką. Chociaż kocha Rydera ponad życie, to nie może w żaden sposób do niego dotrzeć. Nie pomagają kłótnie, płacz ani niekończące się ciche dni.
Ryder Slater jest wściekły. Nie dość, że od wielu miesięcy okłamuje najważniejszą kobietę w życiu, to jeszcze ukrywa coś, co naraża wszystkich na śmiertelne niebezpieczeństwo. Nie może jednak nic powiedzieć i zrobić.
Kiedy ich związek znajdzie się nad krawędzią, Ryder zmierzy się z mrocznymi siłami. Jedno jest pewne, że mężczyzna zrobi wszystko, aby uratować miłość i rodzinę.
Ryder chciał mieć Brannę od pierwszej chwili. Ryder dominuje to, co chce mieć.

?Ryder? jest zdecydowanie inny od poprzednich części. Trzy pierwsze tomy, były napisane według jednego schematu. Działała w nich zasada ?Kto się czubi, ten się lubi?. Pomimo początkowych niechęci, autorka tworzyła między daną dwójką bohaterów jakieś uczucie, które z każda kolejną stroną kwitło. Następnie był wątek powrotów do przeszłości, traumatycznych przeżyć, po których następował kulminacyjny, pełny licznych niebezpieczeństw moment.
Jednak czwarty tom serii różni się dość diametralnie od pozostałych. Na czym polega ta różnica?

Po pierwsze, ?Ryder? jest historią bardziej dramatyczną. Brak tutaj jakiś przekomarzanek między bohaterami, gdyż historia zaczyna się w momencie, gdy związek Rydera i Branny chyli się nieubłagalnie ku końcowi. Brak tu jakiś początkowych flirtów, gdyż mamy tu do czynienia z dojrzałym związkiem.

Po drugie, nie wprowadzone są tu żadne nowe wątki, bohaterowie borykają się z problemami, mającymi początek w przeszłości. Autorka nie wprowadziła do fabuły żadnych nowych postaci, prawdopodobnie dlatego, by czytelnik mógł bardziej wczuć się w sytuację Branny i Rydera.

Jak w takim razie wypadł ?Ryder? na tle pozostałych części?
Nie będę ukrywać, że brakowało mi tego charakterystycznego poczucia humoru Braci Slater i tej ?lekkości? fabuły. Co oczywiście nie oznacza, że tom IV jest zły, czy też nudny. Nic z tych rzeczy.
Cieszę się, że autorka podążyła w nieco innym kierunku. Dzięki temu, nie odnosi się wrażenia, że to kolejna, powielana historia. ?Ryder? pokazuje to, że życie wcale nie jest takie bajkowe, tak proste, jakby się mogło wydawać.

Zakończenie książki całkowicie skradło moje serducho. Autorka świetnie poprowadziła pewien wątek, zupełnie mnie przy tym zaskakując. Finał IV tomu jak dla mnie był najlepszy. Gdy czytałam ostatnie strony, autentycznie szczerzyłam się do książki.

Cała historia bardzo mi się podobała. Została ona poprowadzona w formie przeplatanki: aktualne wydarzenia, zostawały chwilowo przerywane, by czytelnik mógł przenieść się do przeszłości i zobaczyć jak ogromnie zmienił się los tej dwójki bohaterów. Ta część została równie lekko napisana jak trzy poprzednie tomy. Autorka posiada ten dar, że już od pierwszych stron potrafi zaciekawić czytelnika.
Jeśli jeszcze nie mieliście do czynienia z tą serią, to koniecznie powinniście nadrobić zaległości.
A jeśli czytaliście poprzednie tomy, to jestem przekonana, że Rydera pokochacie równie mocno jak Dominica, Alec?a, czy Kane?a.

Z niecierpliwością będę wypatrywała wieści na temat polskiej premiery ostatniej części serii. Całe szczęście, że na półce czeka ?Branna?, czyli dopełnienie tomu IV. Jeszcze raz gorąco polecam Wam tą serię!
A teraz zmykam, by przeczytać ?Brannę?.

Moja ocena: 8/10

Aga_love_books

ilość recenzji:6

brak oceny 11-11-2018 12:24

Tak baaaardzo czekałam na tą część!!! Uwielbiam Braci Slater!! ???? Każda powieść ma w sobie coś fantastycznego. "Ryder" pokazuje trochę z innej strony historię jednego z braci. I powiem Wam, że ta część jest chyba najlepsza ( aczkolwiek Kane jest na równi). Trafiła do mnie przez sam wątek straty i zagubienia. Możemy się z nią utożsamiać. Jestem pewna. Zwłaszcza, że w życiu nigdy nie jest tak pięknie i kolorowo jakby mogło się wydawać. Musimy zawsze pamiętać o tym, aby się nie odwracać od bliskich. Aby się na nich nie zamykać, bo przyjdzie moment kiedy wszystko nas przytłoczy i nie będziemy w stanie poradzić sobie z uczuciem pustki. Ciężko jest kiedy sami potrafimy pomóc i wysłuchać innych, ale nie jesteśmy gotowi na podzielenie się swoimi problemami. Musimy pamiętać, że to działa w obie strony. Nasi bliscy zawsze staną na wysokości zadania. Tylko trzeba im na to pozwolić.
Jestem oczywiście zachwycona, jakżeby inaczej.???? Nie dość, że uwielbiam serię, to czyta się ją zawsze szybko, przyjemnie i dosłownie nie można się oderwać. Tak mnie wciągnęła, że zarwałam nockę, a ostatnio rzadko mi się to zdarza.
POLECAM
Ogromnie i z czystym sercem. Nie czekajcie i się łapcie. ????