Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Bracia Slater. Keela

Tom 2.5

książka

Wydawnictwo Kobiece
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Pikantna kontynuacja drugiego tomu bestsellerowej serii o braciach Slater.

Przed Keelą jeden z najważniejszych dni w życiu - przeprowadzka. Pragnie zamieszkać z narzeczonym i chce, aby wszystko poszło jak z płatka. Jednak kiedy jesteś zaręczona z jednym z braci Slater, musisz być przygotowana na szaleństwo. Spontaniczny Alec jak zwykle nie myśli o konsekwencjach i wybiera niefortunny moment na niespodzianki. Rozpętuje się piekło. Nieproszeni goście. Alkohol. Kłótnie. Dzika namiętność. Wszystko, co kryje się pod jednym nazwiskiem - Slater. Keela musi podjąć bardzo ważną decyzję. Czy jest gotowa?
Keela troszczy się o to, co kocha.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Kobiece
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 20.01.2018

RECENZJE - książki - Bracia Slater. Keela, Tom 2.5

4.6/5 ( 11 ocen )
  • 5
    9
  • 4
    0
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    0

Tygrysica

ilość recenzji:220

brak oceny 23-02-2018 23:46

?Keela? to fantastyczna nowelka, która znakomicie uzupełnia historię głównych bohaterów drugiego tomu serii o Braciach Slater. Jej akcja rozgrywa się w przeciągu jednego dnia, podczas którego Keela wraz z Aleciem mają przeprowadzić się do nowego domu. Wydawać by się mogło, że będzie to jeden z najszczęśliwszych dni w ich życiu, jednak przytłoczona ilością zmian Keela zaczyna mieć poważne wątpliwości co do słuszności podjętych decyzji.

Nie spodziewałam się, że ta króciutka książka okaże się taka fajna. Myślałam, że będzie podobna do swojej poprzedniczki, a tymczasem była o wiele lepsza. Widać, że autorka bardziej przemyślała swój pomysł, dzięki czemu poruszane w niej problemy wypadły bardziej realistycznie. Gdyby tego było mało to pełno tutaj naprawdę zaskakujących wydarzeń oraz świetnego, przezabawnego humoru, który zupełnie skradł mi serce.

Niestety pomimo całej swoje świetności ?Keela? miała również jedną wadę, a mianowicie mówiąc była zbyt chaotyczna. Wydarzyło się tutaj tak dużo, że momentami trudno było mi to wszystko ogarnąć. Wydaje mi się, że gdyby autorka zrezygnowała z kilku wątków to ta nowelka wypadłaby jeszcze lepiej. Osobiście uważam, że na przykład wątek z Wujkiem i dawną miłością głównej bohaterki był po prostu zbędny, ponieważ nic nie wniósł, a wręcz wprowadził niepotrzebne zamieszanie.

Podsumowując, jeśli czytaliście ?Aleca?, czyli drugi tom serii o Braciach Slater to koniecznie musicie sięgnąć po ?Keelę?. Ta nowelka to naprawdę świetne uzupełnienie historii Aleca i Keeli. Gorąco polecam, nawet pomimo zakończenia, jakie zgotowała nam L.A. Casey. Teraz z pewnością nie będę mogła się doczekać następnego tomu.

Aleksandra

Szukaj mnie na:
http://tygrysica.tumblr.com/
https://www.instagram.com/tygrysicaa/

Girl form Stars

ilość recenzji:39

brak oceny 17-02-2018 20:59

http://kochajacaksiazki.blogspot.com/2018/02/144-l-casey-keela.html


Tak jak w przypadku pierwszej części serii ?Bracia Slater?, L. A. Casey przygotowała również dopełnienie II części, pt. ?Keela?. Podchodziłam do tego tomu z dość dużą rezerwą, gdyż pamiętam moje rozczarowanie po lekturze ?Bronagh?. Tym razem jednak, autorka spisała się znakomicie.

Przed Keelą jeden z najważniejszych dni w życiu ? przeprowadzka. Pragnie zamieszkać z narzeczonym i chce, aby wszystko poszło jak z płatka. Jednak kiedy jesteś zaręczona z jednym z braci Slater, musisz być przygotowana na szaleństwo. Spontaniczny Alec jak zwykle nie myśli o konsekwencjach i wybiera niefortunny moment na niespodzianki. Rozpętuje się piekło.
Nieproszeni goście. Alkohol. Kłótnie. Dzika namiętność. Wszystko, co kryje się pod jednym nazwiskiem ? Slater. Keela musi podjąć bardzo ważną decyzję. Czy jest gotowa?

Mając za sobą dwa dopełnienia historii, udało mi się zauważyć, że uzupełnienia te skupiają się na psychice wybranek braci Slater. Jeśli w przypadku ?Bronagh? czułam pewnego rodzaju rozczarowanie, spowodowane, mniemanym problemem, który według mnie był całkowicie nie trafiony i wręcz ?wyssany z palca?, tak w przypadku ?Keeli? mogę pogratulować autorce lepszego pomysłu. Problem z którym mierzyła się ta bohaterka był zdecydowanie bardziej przemyślany i rzeczywisty, dzięki czemu zamiast zbulwersowania czułam zrozumienie.

Historia ta została napisana w tym samym lekkim tonie, co poprzednie części. Dostarczy Wam ona całą gamę emocji: od smutku do radości, miłości do pożądania. Serce zabije Wam szybciej przy niektórych akcjach, wybuchniecie śmiechem, podziwiając słowne potyczki bohaterów, a Wasze policzki mogą się nieco zarumienić, gdy pożądanie weźmie górę nad emocjami.

Po lekturze ?Keeli? czuję zdecydowany niedosyt i już nie mogę doczekać się premiery kolejnej części. Tym razem autorka za cel wzięła sobie Kane?a. Jestem ogromnie zaintrygowana tym, co szykuje nam autorka w trzeciej części, gdyż zakończenie ?Keeli? było dość? dramatyczne.

Podsumowując, ?Keela? to świetne dopełnienie drugiego tomu tej fantastycznej serii. Jest zdecydowanie bardziej przemyślane i dopracowane, dzięki czemu czyta się to równie dobrze jak ?Alec?a?. Z kolei zaś to otwarta kompozycja jeszcze bardziej podsyca ciekawość czytelnika i zachęca do lektury kolejnych części. Nie wiem jak Wy, ale ja z pewnością po nie sięgnę.

Moja ocena: 7/10

Katarzyna Kat

ilość recenzji:352

brak oceny 15-02-2018 20:30

"Bracia Slater. Keela" jest to krótka historia, skupiająca uwagę czytelnika głównie na momencie przeprowadzki naszych głównych bohaterów z części drugiej. Keela i Alec postanawiają zamieszkać ze sobą w nowo zakupionym domu, jednak dziewczyna czuje, że coraz bardziej mężczyzna ją osacza, wszystko dzieje się zbyt szybko, a ona sama nie potrafi mu wyjaśnić swoich uczuć. To wszystko komplikowane jest przez przyjaciółki, które nie do końca rozumieją o co młodej kobiecie chodzi. Keela jest zmuszona walczyć z koszmarami, swoimi własnymi demonami związanymi ze strasznymi wydarzeniami, jednak odnajdzie bratnie dusze, które niezwykle mocno pomogą jej w kryzysowej sytuacji. Autorka, pomimo trudnej życiowej sytuacji Keeli, starała się jednak zachować optymizm bijący od wszystkich braci. Nie brakuje w tej części żartów, śmiesznych sytuacji, pikantnych zabaw i cudownych, miłosnych chwil. Casey skupia również uwagę na innych bohaterach, głównie na Kaneie, który w ostatniej scenie staje się punktem zapalnym w umyśle czytelnika. Nie zdradzę Wam o co chodzi, mogę jedynie powiedzieć, że to sprawiło, że nie mogę się doczekać kolejnych części. Książka pokazuje nam, że przyjaciele i rodzina są bardzo ważni w naszym życiu. To właśnie oni mogą nas wspierać i ratować w potrzebie. Niepotrzebnym zabiegiem jaki wprowadziła w tym dopełnieniu L.A. Casey jest ponowne wplątanie wuja Keeli, którego poznajemy w drugim tomie. Sprawia to dziwne uczucie zamieszania i odwraca uwagę od głównych bohaterów, którzy powinni być w samym centrum. Pomimo kilku minusów, książka wypada całkiem dobrze. Myślę, że wyszła zdecydowanie lepiej niż dopełnienie tomu pierwszego, w którym akcja była przesłodzona i całkiem nie pasowała do charakterów stworzonych postaci.

Ogólna ocena na duży plus. Czekam z niecierpliwością na kolejne tomy i mam nadzieję, że będą równie dobre, jak nie lepsze jak te najświeższe. Jeśli jeszcze nie zapoznaliście się z losami braci Slater, to koniecznie to nadróbcie!

Czytaninka

ilość recenzji:121

brak oceny 5-02-2018 21:16

Nie wiem czemu, ale odnoszę wrażenie, że te dodatki do tomów niezbyt dobrze wychodzą autorce. Choć tutaj było już lepiej, niż w przypadku dodatku do I tomu. Już coś się działo i wpływało to na emocje czytelnika, choć i tak nie w takim stopniu, jakbym mogła oczekiwać.

Alec i Keela przeprowadzają się do większego domu. Przy czym problem polega na tym, iż on w ogóle nie pyta jej przy niczym o zdanie. Ona nie pokazuje tego po sobie, ale w środku aż się w niej gotuje. Czy takie trzymanie uczuć w zamknięciu wyjdzie jej na dobre?

Akcja rozpoczyna się z przytupem. Muszę przyznać, że nieźle mi to namieszało w głowie, bo wprawdzie nie wiedziałam co się dzieje. A więc, już na początku pojawia się napięcie. Kiedy na planie już pojawiła się cała zgraja braci Slater i ich dziewczyn, uśmiech nie schodził mi praktycznie z twarzy. Te ich przepychanki i nieczyste zagrania momentami doprowadzały mnie niemal do łez (ze śmiechu oczywiście). I wszystko potoczyłoby się pięknie i wspaniale, gdyby nie to, że pojawił się ktoś i zamienił ich życie w ponowny koszmar.

Keela to mądra dziewczyna, jednak ma w głowie wiele znaków zapytania. Tłumi to wszystko w sobie, zamiast na spokojnie porozmawiać ze swoim narzeczonym. Jej koszmar toczył się cały czas, starała sobie z nim radzić sama, jednak w końcu nie wytrzymała i pękła. No bo jak długo człowiek może dusić się we własnym ciele?

Braci Slater nie sposób nie kochać. Uwielbiam ich za te wesołe teksty względem siebie i podstępne gierki. Każdy na swój sposób ma w sobie to coś, choć wszyscy potrafią zachowywać się jak skończone dupki.

W tej części, a w sumie to dodatku, autorka chciała nam przybliżyć bardziej Keelę i jej myśli. Bez problemu dowiadujemy się jaka w jej głowie toczy się walka z myślami. Człowiek powinien zawsze otwarcie rozmawiać ze swoim partnerem na temat tego, co go dręczy. Jeśli zamierzamy iść przez życie z partnerem, to nasze kłopoty i obawy stają się również jego kłopotami i obawami. Nie powinniśmy bać się rozmawiać, bo rozmowa jest kluczem do sukcesu.

Spędziłam miłe chwile podczas tej lektury. Pojawiły się emocje, a jednak mimo wszystko czegoś mi tutaj zabrakło. Niemniej już czekam na kolejny tom.

"Bracia Slater. Keela" to kolejne zmagania dziewczyn i przystojnych braci, którzy niejednokrotnie sprawią, iż uśmiech nie będzie znikał z naszej twarzy. Ukażą nam również jak ważne jest w związku zaufanie oraz wzajemna rozmowa. Do szczęścia czasem wcale nie trzeba nam tak wiele. Zachęcam do przeczytania.