Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Boskie lato

cykl Chapel Springs 1

książka

Wydawnictwo Dreams
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Historia skłaniająca do śmiechu, wzruszająca do łez. I uczucie - bardzo problematyczne...
Madison McKinley straciła najbliższą osobę - brata bliźniaka. Czy można uporać się z taką tragedią? Pomimo wsparcia ze strony rodziny i satysfakcji, jaką czerpie z pracy weterynarza, śmierć Michaela wciąż prześladuje ją w snach. Znała jego myśli i pragnienia tak, jakby były jej własnymi. Starając się odnaleźć ukojenie, postanawia spełnić niedoszłe marzenie brata i wygrać doroczne regaty na rzece Ohio. Jest gotowa pokonać wszelkie przeciwności, a nawet stoczyć walkę z własnymi lękami, potrzebować będzie tylko kogoś, kto pomoże jej poznać tajniki szybkiego pływania łodzią. A któż nadawałby się do tego lepiej niż Beckett O`Reilly? Nie cieszył się wprawdzie dobrą reputacją, ale do spełnienia wytyczonego celu wydawał się być idealnym człowiekiem. Nic ich przecież nie łączyło i oboje mogli się skupić tylko na nauce żeglowania.

Wbrew jej woli przeszłość nie daje jednak o sobie zapomnieć, a z każdym dniem gorącego lata uczucie silniejsze niż zwykłe koleżeństwo coraz bardziej zbliża ich do siebie.

Czy Madison uda się wykrzesać dość siły, by spełnić marzenie brata? A może tajemnica, którą skrywa przed nią Beckett, zniszczy w zarodku ich kiełkującą miłość? Z jakimi wyzwaniami przyjdzie jej się jeszcze zmagać?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Dreams
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 21.09.2016

RECENZJE - książki - Boskie lato, cykl Chapel Springs 1

4.7/5 ( 6 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Books Hunter

ilość recenzji:1

brak oceny 7-06-2017 18:52

Boskie lato, to kolejna książka Denise Hunter, która trafiła do mojego serca. Jednak wciąż na pierwszym miejscu jest Taniec ze świetlikami, który notabene jest drugą częścią Boskiego lata. Tak, jak to ja, zaczęłam od tomu drugiego, ale! Ale nie ma tego złego, niczego sobie nie zaspoilerowałam, a nawet powiem Wam, że cieszę się, iż właśnie od Tańca ze świetlikami zaczęłam. Ot, co!

Boskie lato (jak każda książka Hunter), to idealna powieść dla romantyczek i kobiet, lubiących miłosne opowieści. Miłosne, ale nie byle jakie, i bez polotu. Co to, to nie. Każda książka Hunter jest interesująca i każda ma w sobie coś innego, co może przypaść do gustu wielu kobietom. Mnie jak na razie podobała się każda jej książka. Od Tańca ze świetlikami, przez Jak płatki śniegu... aż do Boskiego lata. A przede mną Uciekająca narzeczona, której jestem niezmiernie ciekawa i czuję, że spodoba mi się równie mocno! Także śmiało powiedzieć mogę, że... Powieści Denise Hunter mają to coś!

W tej książce poznajemy trudy pogodzenia się z utratą bliskich. Poznajemy sytuacje, w których opinia innych potrafi człowiekowi dowalić. Są też sytuacje w których bohaterowie postawieni są w trudnych sytuacjach, jak - miłość czy rozum. Duma czy poryw serca. Główna bohaterka będzie poddana ciężkiej próbie, będzie musiała też przezwyciężyć strach (nie byle jaki, coś o nim wiem!) i odważnie podejść do pewnego zadania.

Jeśli chodzi o bohaterów tejże książki, to nie znalazłam takiej, której bym nie polubiła. Główna bohaterka, pomimo tego, że ciutkę czasem mnie denerwowała, to i tak zaskarbiła sobie moją sympatię. Jeśli chodzi o pana B. kupił mnie całkowicie. Nie wiem, po prostu facet ma w sobie coś takiego, co sprawia, że nie da się go nie lubić. Przynajmniej ja nie potrafię. Cała rodzina Madison jest świetna, zżyta ze sobą i oddana, co zauważyłam w Tańcu ze świetlikami. Lubię takie nieprzerysowane relacje, prawdziwe, jakby z życia wyciągnięte. Dzięki temu czuję się tak... Swojsko (?) czytając takie książki. I taki właśnie swojski klimat zaserwowała po raz kolejny Hunter. Za to między innymi ją sobie cenię.

Miłość, walka z przeszłością, cierpienie, walka z przeciwnościami losu, mierzenie się z własnymi słabościami, oddanie, czyste uczucia... I wiele więcej! To wszystko w Boskim lecie znajdziecie (nie czuję, jak rymuję). Jestem zadowolona z lektury i za chwilę sięgam po kolejną książkę autorki. To chyba uzależnienie!

...

redgirlbooks

ilość recenzji:161

brak oceny 4-05-2017 14:59

Madison McKinley mieszka w Chapel Springs w stanie Indiana. Uwielbia teatr, jest weterynarzem w lecznicy dla zwierząt oraz wolontariuszką w domu dla osób starszych.
Kilka lat wcześniej kobieta straciła swoją bratnią duszę - brata bliźniaka. Madison przez wiele lat nie potrafiła pogodzić się z tą stratą, która przysporzyła jej mnóstwo cierpień. Czuła się jakby ktoś z siłą oderwał jej cząstkę siebie. Nikomu, a nawet swojej rodzinie nie mówiła jakie koszmary dręczą ją od jego śmierci.
Kobieta pragnie uporać się z bólem, który jest jej towarzyszem od lat. W tym celu Madison chce wziąć udział w regatach. Chce zrobić, to czego jej brat nie mógł. Wygrać wyścig.

Lekcji żeglarstwa udziela jej Beckett O?Reilly, który kilka lat wcześniej wygrał regaty. Jako nastolatek miał opinię niegrzecznego chłopca, który często wpadał w kłopoty. "Para była zadurzona w sobie od czasu liceum, jednak żadne z nich nie potrafiło wyznać swoich uczuć". Dzieliło ich zbyt wiele. Ona pochodziła z szacownego domu, a on był synem alkoholika.


Mija wiele lat odkąd kolejny raz będą przy sobie blisko. Madison nie jest tym zachwycona, ponieważ uważa, że to przez niego jej młodsza siostra odeszła z domu bez pożegnania.

Wspólne lekcje zbliżają parę do siebie. Jednak Beckett skrywa tajemnicę, która jest powodem gnębiącego go poczucia winy. Im bardziej oboje się angażują, tym bardziej ona mu ciąży.

Czy Madison pogodzi się ze swoją stratą i ruszy do przodu? Jaką tajemnice skrywa Beckett?

Autorka stworzyła powieść o trudnym temacie. Czyta się ją szybko pomimo tego, że jest okraszona cierpieniem i poczuciem winy. Madison straciła osobę, która była najcenniejsza jej w życiu. Mówi się, że pomiędzy bliźniakami jest niesamowita więź. Jak można się nie załamać po takiej stracie?
Główną bohaterka jest osobą, która nosi ogromny bagaż bólu. Pomaga innym, by choć na chwilę o nim zapomnieć. Wciąż próbuje odnaleźć w swoim życiu Boga. Jednak jej wiara jest na to zbyt słaba, bo kobieta nie rozumie dlaczego Bóg odebrał jej brata.
Beckett to zamknięty w sobie mężczyzna, jednak czuły i troskliwy. Pomimo niezbyt dobrej przyszłości zmienił się i wyszedł na prostą.
Nie mogłabym nie polubić tych bohaterów, chociaż uwierało mnie w nich to, że nie potrafili ze sobą porozmawiać. O ile świat byłby prostszy gdybyśmy nie ukrywali swoich uczuć i myśli?
?Boskie lato? to powieść o stracie i bólu jej towarzyszącym. O brzmieniu, jakim jest poczucie winy. O nadziei, że kiedyś miną złe dni i powrócą te dobre. To historia o miłości, która niesie odkupienie. I przede wszystkim o Bogu, który przynosi ukojenie.
Jest wiele książek o miłości więc czemu ta miała by być wyjątkowa? Bo jest subtelna. Bohaterowie nie zakochują się w sobie w ciągu tygodnia. Tu odbywa się w sposób delikatny. Uczucie pomiędzy nimi rozkwita i oni sami poznają siebie lepiej. To sprawiło, że ta książka jest dla mnie wyjątkowa od tych wielu, które czytam. Autorka skupiła się również na relacjach rodzinnych. Niesamowicie miło się czyta o ludziach, którzy potrafią być rodziną poza zdjęciem. To jest coś niezwykle cennego.
Może Boskie lato nie zrobiło spustoszenia we mnie, ale zapisze się w moim sercu. Polecam za jej delikatność i prostotę.

Marta - ksiazeczki synka i coreczki

ilość recenzji:263

brak oceny 15-11-2016 16:57

Jest to dosyć poważna lektura, o nieciekawej przeszłości, o bólu, tęsknocie, cierpieniu, o poczuciu winy, wyrzutach sumienia, a jednocześnie o nadziei, miłości, radości... Historia ta wydaje się taka prawdziwa, taka życiowa, z całą pewnością nie jest to żaden piękny romans, który ocieka słodyczą ;) Czytało mi się tę książkę bardzo dobrze, nawet mimo dużej ilości stron przeleciałam przez nią bardzo szybko, Wciągnęła mnie, zaciekawiła i miło spędziłam przy niej czas. Przy okazji dowiedziałam się paru rzeczy na temat żeglarstwa ;)