Bolonia. Przewodnik od środka powinien mieć raczej tytuł Przewodnik w pigułce. A wszystko za sprawą tego, iż nie jest to opracowanie nazbyt obszerne, a raczej zdecydowanie skromne. Nie skupia się na historycznych, kulturowych oraz architektonicznych szczegółach i szczególikach odwiedzanych miejsc, serwuje jedynie co ważniejsze informacje i zarysowuje grubszy szkic z dziejów wybranych miejsc. Dzięki temu nie skupiamy się na dogłębnej analizie książki, co raczej na samej przyjemności zwiedzania. Co prawda ja uwielbiam rozległe historie, jednak trzeba przyznać, że z reguły trudno je wszystkie spamiętać... Za to informacje podane w pigułce łatwiej zachodzą w głowę. Co istotne Przewodnik od środka serwuje gotowe już trasy zwiedzania – cztery dla Bolonii i osiem dla jej bliższych lub dalszych okolic – Parmy, Ferrary, Rawenny, Rimini. Każdą z tras zaopatrzono w mapkę i opis kolejno zwiedzanych miejsc, a także ich zdjęcia. To bardzo ułatwia orientację. Książka jest poręczna, więc łatwo ją wszędzie ze sobą nosić, bez względu czy przechadzamy się szerokim bulwarem, czy jedziemy w ciasnym do granic możliwości tramwaju. A do tego wszystkiego wydawcy oferują nam rozkładaną mapę gratis! Same plusy... choć z drugiej strony, za tę cenę możemy mieć dokładniejszy, a poprzez to grubszy przewodnik.