Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

BESTIA

Studium zła

książka

Wydawnictwo Wielka Litera
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Leszek Pękalski, słynny `wampir z Bytowa`, to człowiek który przyznał się do zamordowania 67 osób. W akcie oskarżenia było 17 morderstw, w tym szesnaście z motywów seksualnych. Według opinii biegłych Pękalski jest sadystą, nekrofilem i nekrosadystą. Wypuszczony na wolność będzie nadal zabijał, a ma opuścić więzienie pod koniec 2019 roku. Sprawa `wampira z Bytowa` jest największą tajemnicą powojennej kryminalistyki. Nikt nie wie, ile ofiar ma naprawdę na swoim koncie, bo do dzisiaj żadna ze zbrodni do których przyznał się Pękalski nie została wyjaśniona. Książka pt. `Bestia` jest próbą odpowiedzi na pytanie jak rodzi się w człowieku potwór. Autorka książki, zapoznała się z 72 tomami akt sprawy, rozmawiała z jego bliskimi - a także z nim samym. Sięgnęła po opinie psychologa i seksulologa. Ta książka stawia pytanie, co robić z osobnikami takimi jak Leszek Pękalski, którzy na wolności zawsze będą stanowić zagrożenie. Przywrócić karę śmierci? Dożywotnio izolować w więzieniach? Internować do końca życia w zamkniętych zakładach psychiatrycznych?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Wielka Litera
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 01.06.2016

RECENZJE - książki - BESTIA, Studium zła

4/5 ( 8 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    1

Magdalena Borkowska

ilość recenzji:326

brak oceny 5-01-2017 20:36

Fantastyczny reportaż, zresztą jak każdy z Serii Na F/Aktach. Nie da się "Bestii..." czytać bez emocji. Tyle zła w jednym człowieku. Tyle bólu i cierpienia przysparza. Ale "wampir z Bytowa" to jednocześnie człowiek, który ogromu bólu i cierpienia sam doświadczył. Omilianowicz, by nakreślić nam portret bestii, dociera niemal wszędzie. Jako pierwsza przeprowadziła wywiad z aresztowanym. Przekopała się przez stosy akt i dokumentów. Odwiedziła rodzinę sprawcy i tych, którzy w jakiś sposób stanęli na jego drodze, a także rodziny ofiar i jedną ocalałą z ataku mordercy. Rozmawiała z policjantami, świadkami, prokuratorami, psychiatrami, psychologami, więziennymi strażnikami, a nawet z legendarnym prowadzącym magazyn "997", Michałem Fajbusiewiczem. Wszystko po to, by przeprowadzić studium zła. I pokazać nam bestię: z jej twarzą mordercy, ale też z twarzą potwornie skrzywdzonego przez los człowieka. Nie usprawiedliwia, w żadnym wypadku, ale szuka odpowiedzi na pytanie, na ile bliscy, rodzina, inni przyczynili się do narodzin potwora. I zamykam książkę z potwornym bólem: że wszyscy - rodzina, bliscy, szkoła, instytucje, policja itp. - dali plamę, że może bestia wcale nie musiała wydostać się na zewnątrz, że może wystarczyłaby odrobina miłości i troski... I że człowiek to najokrutniejsza istota na świecie...

Robert Woźniak

ilość recenzji:997

brak oceny 3-08-2016 12:08

Wydawnictwo ODDESKIDODESKI, w swojej serii Na F/Aktach, proponuje książki, o których nie sposób zapomnieć.Wystarczy tu wspomnieć"Preparatora", czy doskonałą"Inną duszę".Każda z tych publikacji, przedstawia historię, którą każdy zna, ale przedstawiona jest ona w troszkę nietypowy sposób.Kolejną pozycją, z tej serii jest "Bestia.Studium zła." i jest to chyba, najbardziej zapadająca w pamięci publikacja, którą wstrząśnie zapewne każdym czytelnikiem.

A jest to opowieść, o "wampirze z Bytowa", który przyznał się do 67 bestialskich mordów, a w konsekwencji, został skazany za jedno morderstwo.Książka przedstawia, jakby od środka, działania człowieka, który powodowany impulsami, nad którymi nie potrafił zapanować, dokonywał okropnych zbrodni.

Autorka, w swojej publikacji posłużyła się, nie tylko osobistą rozmową z zwyrodnialcem, ale także opiniami biegłych, a także odbyła rozmowę z kobietą, która, jako jedyna przeżyła atak maniaka.
Specjaliści badający Pękalskiego, twierdzą, że po wyjściu na wolność, będzie on nadal zabijał.A data, jego wyjścia, zbliża się wielkimi krokami.

Jest to niezwykle wstrząsający obraz jednego człowieka, który, czując się bezkarnym, dokonywał makabrycznych czynów.Mało tego, po aresztowaniu, potrafił o tym opowiadać, bez żadnych emocji.Przeczytać na pewno warto, jednak trzeba się nastawić, na niezwykle realistyczne opisy.

Książkę otrzymałem, dzięki uprzejmości Wydawnictwa ODDESKIDODESKI.

Lubie czytac LC

ilość recenzji:91

brak oceny 17-06-2016 09:34

To już czwarta książka wydawnictwa z Serii na F/Aktach.

Tym razem mamy do czynienia w książce między innymi z problemem, któremu będziemy zmuszeni dopiero stawić czoła już w niedługiej przyszłości. W 2019 roku wychodzi na wolność morderca, wampir, zbrodniarz. Jednym słowem Bestia. Ale jest też człowiekiem, o czym pisze autorka. Bynajmniej, nie jest to opowieść, aby zrozumieć dlaczego stało się tyle nieszczęść przed ćwierć wiekiem. Z jednej strony czasy wydają się odległe, jednak z drugiej zaś strony przeszłość puka do bram więziennych z zapytaniem ?co dalej??. I to pytanie najczęściej pada w książce. Książka ta, to relacja, w pewnych fragmentach rekonstrukcja wydarzeń, w których czynny udział brał Leszek Pękalski. To on jako młody człowiek, z lekkim upośledzeniem umysłowym zagubił się w życiu. Przerzucany z jednego ośrodka do drugiego, nie został właściwie zdiagnozowany, a tym bardziej nikt nie rozpoznał w nim zagrożenia. Matka wraz z babką, alkoholiczki nie przejmowały się jego losem. Wielokrotnie krzywdzony i poniewierany szukał swojego miejsca na ziemi, ale przede wszystkim poszukiwał żony. Jednak jego specyficzna osobowość i wygląd nie zachęcały nikogo do przebywania w jego obecności. Sam, opuszczony, zaczął kierować się w życiu zwierzęcymi żądzami, jak pisze autorka:

Leszek Pękalski wciąż domaga się od otoczenia współczucia, mimo że sam nie odczuwa litości. Ale czy to jest jego wina? Wiedząc o tym, że ma zmiany organiczne w centralnym układzie nerwowym, w tym także w płatach czołowych, czy można go winić za brak empatii i za to, że zawsze najważniejsze w jego życiu było zaspokojenie jedynie podstawowych, najprostszych, zwierzęcych potrzeb? Zdobyć pożywienie, znaleźć legowisko i zaspokoić popęd seksualny. Postępował jak zwierzę, nie jak człowiek. Sądzę, że czyny, których się dopuścił się, są mu zupełnie obojętne. Najważniejsze zawsze było i jest jego dobro.

Jego chęć posiadania żony, były zdominowane żądzą uprawiania seksu, co w konsekwencji doprowadziło do tak wielu tragedii.

Autorka przez wiele lat przeprowadziła mnóstwo rozmów, wywiadów, zarówno ze świadkami, rodzinami ofiar jak i z samym oskarżonym. Szalenie czasochłonna praca umożliwiła autorce na odtworzenie wielu sytuacji, w których oskarżony był sam na sam z ofiarą. Udało się jej to, czego nie była w stanie dokonać ówczesna milicja, a później policja. Autorka opisując studium zła, jakim jest życie Leszka Pękalskiego przywołuje temat, zarówno ten z przeszłości, ale też przyczynia się do otwarcia dyskusji, na temat osób skazanych przez poprzedni system na najwyższy wymiar kary,do których zalicza się również Leszek Pękalski, a którym w wielu przypadkach kara kończy się w niedługim czasie.

?Bestia? to dramatyczna opowieść o człowieku, który przez wiele lat kierując się własnym dobrem czynił wiele zła. Przez długie lata był nieuchwytny przez organy ścigania. Nie znajdował się nawet w kręgu podejrzanych. Dramat jest podwójny. Po dokonaniu blisko 67 morderstw, skazany został tylko za jedno. Dodatkowo jego kara kończy się w niedługiej przyszłości, a terapia i resocjalizacja nie rokują na poprawę. Autorka głośno pyta ?Co Dalej??

Anna

ilość recenzji:871

brak oceny 3-06-2016 19:16

"Bestia. Studium zła" to przerażająca książka, tym bardziej, że jest prawdziwa.... Chwilami musiałam ją odkładać, bo zło aż wbijało mi się w mózg. Przeczytałam, odłożyłam na półkę, ale nadal mam ją w sobie. Tysiące myśli tłucze mi się po głowie, a na pytania nie ma odpowiedzi. Jak człowiek może być tak do szpiku zły, bez żadnych wyrzutów sumienia....? Po prostu szok! Leszek Pękalski, zwany wampirem z Bytowa, jest bohaterem książki Magdy Omilianowicz. Jest to historia jednego z najbardziej znanych, polskich, seryjnych zabójców, który aktualnie przebywa w zakładzie karnym. Opuści go w 2019 roku i co wtedy??? Nie widać u niego znamion zadość uczynienia, a jego charakter sprawia, że dalej będzie tak postępował. Swoje czyny usprawiedliwia silnym popędem i niedorozwojem umysłowym. Co do tego ostatniego, miałam dużo wątpliwości czytając tę historię. Leszek Pękalski jest wyrafinowany, sprytny i bezwzględny, a przy tym jest sadystą i nekrofilem. Niby niepozorny, brudny, sprawiający wrażenie biedaka, nad którym należy się pochylić. Niestety, cios spada znienacka, o czym przekonało się wiele kobiet. Jedne z niego drwiły, ale inne wyciągały do niego pomocną dłoń - los spotkał je jeden - ŚMIERĆ! Leszek Pękalski pochodził z niepełnej, patologicznej rodziny. Miał siostrę-bliźniaczkę, wychowywała ich wiecznie pijana matka i babka. Ojciec miał swoją drugą rodzinę i nie interesował się dziećmi. Leszek był lekko upośledzony umysłowo, bity, karany, wiecznie brudny i wiecznie głodny. Nie miał żadnych pozytywnych wzorców do naśladowania, tułał się po ośrodkach opiekuńczych, gdzie dzieci były wykorzystywane seksualnie. To pozostawiło ślad w jego psychice, miał ogromny pociąg seksualny, nad którym nie był w stanie zapanować. Ciągle szukał żony, ciągle zaczepiał kobiety, aż wreszcie zaczął zabijać, aby zaspokoić swoje żądze. Martwe kobiety nie protestowały, były uległe i nieruchome - Pękalski mógł z nimi robić, co chciał. Długo pozostawał bezkarny, co dodawało mu pewności siebie. Ile kobiet finalnie zabił - tego nikt nie wie, oprócz niego samego..... Szczycił się swoimi osiągnięciami i chętnie o nich opowiadał prowadzącym śledztwo, wystarczyło go nakarmić i być miłym. A wszystko mogło potoczyć się inaczej.... gdyby tylko szwagier kupił mu gumową lalkę z sexshopu, na którą uskładał pieniądze. Może wtedy wyżywałby się w inny sposób, może wiele kobiet do dziś cieszyłoby się życiem.... Tego nie sposób przewidzieć ani teraz ocenić. Jedno jest pewne, Pękalski to bestia jakich mało, bezwzględna i nieczuła, bez wyrzutów sumienia i jakiejkolwiek skruchy. Strach pomyśleć, co stanie się w 2019 roku..... Magda Omilianowicz zaprezentowała nam w swojej książce portret psychologiczny zabójcy, zimnego, wyrachowanego, nastawionego na zaspokojenie własnych potrzeb. Z drugiej strony pokazała nam biednego, bitego, zastraszonego dzieciaka, który wychowywał się bez żadnych pozytywnych wzorców. Efekty widać..., ale czy byłoby inacze,j gdyby wychował się w kochającej rodzinie? Może.... albo i nie. Przestępców nie brakuje w najlepszych rodzicach, każdy ma gdzieś w gwiazdach zapisany swój los. "Bestia. Studium zła" jest wstrząsającą i bardzo mocną pozycją, która idealnie wpisała się w cykl Na F/aktach wydawnictwa Od deski do deski. Robi z mózgu czytelnika sieczkę, nie można się po niej pozbierać.... Naprawdę! Po kilku dniach i przeczytaniu kilku lekkich książek, nadal mam ją w głowie. Zasiewa w naszych umysłach ziarno niepokoju i strachu - bo przecież to prawdziwa opowieść, a rok 2019 już tuż...tuż. Jedni ją zlekceważą, inni przeczytają i odłożą, a przecież zło nie śpi. Oby nigdy więcej nie było takich bezwzględnych Pękalskich! Przeczytajcie - ku przestrodze. Czasem te największe ciapy, brudne, głodne i poniżane okazują się najgorszymi bestiami, które atakują z ukrycia. Bądźcie czujni.... "Bestia. Studium zła" to pozycja, która w zdecydowany sposób wyróżnia się na księgarskich półkach - warto po nią sięgnąć! Czytając książkę Magdy Omilianowicz wkraczamy w świat maltretowanych i molestowanych dzieci, w świat mrocznych zakamarków umysłu i strasznych, bezwzględnych zbrodni. Napisana lekko, z zachowaniem stylu wypowiedzi samego Pękalskiego, sprawia, że ciarki chodzą po plecach, a w umyśle szaleje tysiące myśli. Polecam! Bezwzględnie!