O Banksym usłyszałam jakiś czas temu za sprawą filmu dokumentalnego na YouTubie. Od dawna interesowali mnie uliczni artyści, podziwiam ich i zazdroszczę talentu. Zawsze marzyłam o tym, aby pięknie malować, rysować, czy grać na jakimś instrumencie, jednak niestety nie posiadam takich umiejętności. Banksy jest według mnie bardzo ciekawą postacią - bo pomimo tego, że nie został dobrze opłacanym malarzem, czy ilustratorem, to może poszczycić się o wiele większym talentem, niż niektórzy z nich.
Autor tej książki jest redaktorem działu kulturalnego ?Venue Magazine?. W swojej książce opowiada o korzeniach Banksy?ego, artysty, który jest jak duch.
Kim w ogóle jest Banksy? Wyjaśniam tym, którzy jeszcze o nim nie słyszeli - jest artystą ulicznym, tzn. grafficiarzem z Bristolu. Człowiek ten stworzył wiele grafik, które później zostały sprzedane za grube pieniądze np. portret Kate Moss jako Marilyn Monroe, czy też znany rysunek małpki. Jednak Banksy nadal zostaje zagadką, tajemnicza postacią, bo nie chce ujawnić swojej prawdziwej tożsamości. Można tylko spekulować, jak nazywa się artysta, bo nikt tego tak naprawdę nie wie, albo to grono jest nieliczne. Jak twierdzi sam autor tego albumu, Steve Wright: "... Banksy nigdy się nie sprzedał. Bristol jest z niego bardzo dumny". Banksy nie chce zarabiać na swoim talencie, dla niego najważniejsze jest tworzenie.
W książce wypowiada się wielu innych artystów. Jednak jak autor napisał: "byłem pod ogromnym wrażeniem lojalności jego przyjaciół, którzy godzili się udzielić mi wywiadu dopiero wtedy, kiedy wyjaśniłem im, co jest moim celem". Steve Wright nie miał zamiaru ujawnić tożsamości artysty, chciał mu złożyć hołd w postaci książki.
Jest to nietypowa książka, raczej przypominająca album, dlatego tez moja recenzja jest trochę inna. Banksy słynie z rysunków, które chciałam wam przedstawić. Tekst zajmuje dosyć mało miejsca, ważniejsze są ilustracje. Zachęcam was to sięgnięcia po ten album oraz do obejrzenia filmu dokumentalnego "Wyjście przez sklep z pamiątkami".
Zapraszam na pełną recenzję: http://pasion-libros.blogspot.com/2014/12/60-banksy-nie-ma-jak-w-domu-steve-wright.html