Książka jest kolejną z serii "balsamów dla duszy", tym razem w wersji świątecznej.
Jeżeli w pogoni za potrawami na świąteczny stół, w stosach prezentów i koszach pełnych popękanych bombek zaczynasz się zastanawiać, co też to są te "święta" i czujesz, że wszystko zaczyna tracić swój właściwy sens - "Balsam dla Duszy na Boże Narodzenie" jest w sam raz dla Ciebie. Książka przedstawia czytelnikowi sytuacje zwyczajne, ale przesycone magią świąt i niesamowitością, przez co nie raz, nie dowierzając, przetrzesz oczy. Książka działa kojąco na duszę, pomaga odnaleźć Ducha Świąt Bożego Narodzenia. Odpowiada na trudne pytanie: jesteś samotny? Zaproś do domu dziecko i razem zróbcie ciasteczka! Przez kolejne stronice uczy jak wykrzesać z siebie radość, prostotę, miłość, życzliwość, wdzięczność, wiarę i zachwyt w święta.
Dużym plusem serii jest to, że właściwymi autorami każdej serii nie są Jack, Mark ani Carol, tylko sami czytelnicy (nauczyciele, literaci, starsi, młodsi, samotni), którzy dzielą się swoimi doświadczeniami, a wyżej wymieniona książka pośredniczy między nimi a czytelnikiem. Książka nabiera w ten sposób zróżnicowanych kolorów i przed wszystkim - wiarygodności i niezwykłego klimatu.
Jeśli czujesz, że te Święta nie będą udane i choinka wali Ci się na głowę - sięgnij po pachnący miłością i piernikami "Balsam dla Duszy na Boże Narodzenie".