Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

ZAUFAJ mi

ZACZEKAJ na mnie w wersji Camerona

książka

Wydawnictwo Amber
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

 "Zaczekaj na mnie" w wersji bohatera.
  Ta sama miłość, a zupełnie inna opowieść.

 "Zaczekaj na mnie" to opowieść Avery o uczuciu jej i Camerona, o bólu i szczęściu.
  Teraz głos ma Cameron. Z jego perspektywy ta sama historia wygląda całkiem inaczej...
  Jest przyciąganie, któremu nie warto się opierać.
  Cameron Hamilton to ideał mężczyzny i marzenie wszystkich dziewczyn. Lecz pierwszego dnia w college`u spotyka tę jedyną.
  Jest przeszłość, od której nie wolno uciekać.
  Na Avery Morgansten nie działa urok błękitnych oczu Camerona. Czegoś panicznie się boi, chce o czymś zapomnieć. Czy dlatego go odpycha?
  Są ludzie, o których trzeba walczyć.
  Ale Cameron nie pozwoli jej odejść. Musi przekonać Avery, że jest warta miłości. Że sama potrafi kochać.
  Bo są uczucia, którym trzeba zaufać...


J. Lynn - zadebiutowała w gatunku New Adult (Dla Młodych Dorosłych) powieścią Zaczekaj na mnie. To numer 1 New York Timesa, najlepiej sprzedający się tytuł największej amerykańskiej sieci księgarskiej Barnes & Noble i najlepsza powieść New Adult 2013 według czytelniczek magazynu Romantic Times. W 2014 tom 2 "Bądź ze mną" wszedł na 2. miejsce New York Timesa i utrzymywał się w Top 10 przez kilka tygodni. W Niemczech zadebiutował na liście Der Spiegel.

Tytuł oryginału: Trust In Me
Tłumaczenie: Julia Wolin
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Amber
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 09.12.2014

RECENZJE - książki - ZAUFAJ mi, ZACZEKAJ na mnie w wersji Camerona

4.5/5 ( 12 ocen )
  • 5
    8
  • 4
    3
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Katarzyna Kat.

ilość recenzji:352

brak oceny 24-07-2016 20:43

?Zaufaj mi? to losy Avery i Camerona przedstawione oczami chłopaka. Ta sama historia, ci sami bohaterowie, a jednak sytuacje i postawy innych są całkowicie odmienne z punktu widzenia Camerona. Dlaczego jednak ta część oceniona jest niżej niż ?Zaczekaj na mnie??
Akcja tej powieści pokrywa się z fabułą pierwszego tomu tej serii. Jedynie całość zostaje wzbogacona o portret rodzinny Hamiltonów. Wiemy jak wyglądają stosunki Camerona z rodzicami, co siedzi w jego głowie oraz to jaki ogromny wpływ ma na niego Avery. To za jej przyczyną mężczyzna zmienia się na lepsze, nie szuka jednonocnych przygód a pragnie się ustatkować i wieść ustabilizowane życie. On, podobnie jak Morgansten?ówna, ma swoją tajemnicę, którą znają tylko jego najbliżsi. Kiedy już wszystkie karty zostaną otwarte ich związek zostanie poddany próbie. Czy ich miłość przetrwa? To już z pewnością wiecie po lekturze ?Zaczekaj na mnie?, jednak ta część dopowiada nam rzeczy, których z punktu widzenia Avery nie zauważaliśmy, a nawet można powiedzieć, błędnie odczytywaliśmy. Co do oceny, to tak, a nie inaczej potraktowałam ?Zaufaj mi? głównie ze względu na postać Camerona, która tutaj była mocno zarysowana, a nawet przerysowana. O ile w ?Zaczekaj na mnie? jego charakter dało się polubić, tak tutaj coś było nie tak. Ten młody mężczyzna, jak to bywa w tym gatunku literackim jest niezwykle przystojny, wysoki, dobrze zbudowany. Wręcz ideał. Zakochuje się w nim młoda, nieśmiała, szara myszka Avery. Już od początku znajomości wiadomo co się wydarzy. Wszystko jest przewidywalne. Brakowało mi zwrotów akcji, które urozmaiciły by czas czytania, a także wielu innych dodatkowych szczegółów z życia Camerona, które sprawiłyby, że cała książka pokazywałaby nam obraz sytuacji całkiem inny niż było to w ?Zaczekaj na mnie?. Do plusów można również zaliczyć to jakie było nastawienie chłopaka względem Avery. Nie wymuszał na niej żadnych zachowań, czuł kiedy czuje się skrępowana i umiejętnie sprawiał, że zmieniała nastawienie do pewnych spraw.
Pomimo kilku wad, książkę tę bardzo dobrze się czytało. J.Lynn posługuje się przyjemnym językiem, który sprawia, że nawet mimo ?momentami- słabej akcji czytelnik nie czuje się znużony ani zawiedziony. Polecam każdemu kto lubi ten gatunek literacki. Z pewnością nie będziecie żałować!

Ellie Moore

ilość recenzji:1

brak oceny 27-04-2015 09:17

"Zaczekaj na mnie" wspominam jako jedną z lepszych książek fali New Adult - przyjemny styl, dopracowani bohaterowie i nie tak znowu straszne wydarzenia z przeszłości. To jednak była wersja opowiedziana przez Avery, a co powiecie na tą samą historię, ale z perspektywy drugiego bohatera?

Losy Cama i Avery z pierwszego tomu wzbudziły mój niekłamany zachwyt. Lubie bohaterów, którzy wiedzą co chcą od życia i potrafią sami się o siebie zatroszczyć. W dodatku nie ma co ukrywać - Cam to bohater idealny - uroczy, zabawny, inteligentny i powala swoją pewnością siebie. Całkiem nieźle poradził sobie w roli narratora, bo odsłonił przy tym kilka swoich słabostek, nadających mu jeszcze większego, o ile to tylko możliwe, uroku. To przypomniało mi, że nie tylko Avery zmagała się z trudną przeszłością. Ich związek okazał się dla nich zbawienny nie tylko dlatego, że pasują do siebie jak dwie połówki jabłka, ale przez przeżyte doświadczenia potrafią się w pełni zrozumieć. Autorka rewelacyjnie pokazała, że życie to nie taka łatwa sprawa, ale nie dodała do historii niepotrzebnego dramatyzmu i wyolbrzymionych problemów. Pozwoliła, by do opowieści wkradł się naturalny, aczkolwiek nieprzyjemny, los i zasiał pewne stonowane spustoszenie z którym Cam i Avery muszą sobie poradzić. A jednocześnie J. Lynn nie zapomniała, że przecież w tym wszystkim może być także lekkość, urok i świetna zabawa.

Lekka, zabawna i niesamowicie przyjemna. Inaczej nie potrafię nazwać fabuły, która przywitała mnie w "Zaufaj mi". Nie do końca przekonuje mnie pisanie tej samej historii w dwóch perspektywach, bo można napisać jedną książkę i podzielić ją na narrację dwóch bohaterów - też będzie dobrze. Są jednak te wyjątki, w których się przełamuje, przestaje marudzić i całkowicie oddaje się historii. A trzeba przyznać, że taka opowieść jak tutaj ma swój urok. Mogłabym wymienić wciągającą fabułę, ciekawą historię i normalne, realne problemy (w końcu!), ale tak naprawdę najwięcej uwagi skupia na sobie Cameron, którego osobowość po prostu rozbraja.

Gatunek YA/NA nigdy nie był moją mocną stroną. Według mnie to w większości puste książki o niczym z chorą sytuacją głównych bohaterów i przerysowanymi wątkami. Nie oszukujmy się, ile można napisać podobnych książek? Każda jest w jakiś sposób do siebie podobna, a czekając na jakieś zaskakujące sceny można się niemiło rozczarować. W swojej czytelniczej karierze przebrnęłam przez masę podobnych historii i tylko garstka z nich potrafiła mnie oczarować. Wśród grona cenionych przeze mnie autorów i autorek znalazła się J. Lynn (lub Jennifer L. Armentrout, jeśli znacie ją tylko z obsydianowej serii Lux). Autorka wyróżnia się fantastycznym warsztatem i tendencją do tworzenia zabawnych i inteligentnych bohaterów z pazurem co odbija się na książkowych dialogach. Nikt nie potrafi mnie tak rozbawić i jednocześnie rozbroić jak J. Lynn.

"Zaufaj mi" to nic innego jak "Zaczekaj na mnie" w wersji Camerona. Kilka wydarzeń zostało odjętych, a kilka dodanych, ale historia nie uległa zmianie. Wydaje mi się, że to idealne dopełnienie losów bohaterów. To również magnetyczna opowieść o miłości pełnej powabu, ale nie pozbawionej swobodnej dawki humoru. Dla mnie J. Lynn to mistrzyni w kreacji idealnych i prawdziwych fabuł i urokliwych, zabawnych dialogów.