Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Uwolnić niedźwiedzie

książka

Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Ogromne pomieszanie - żałosne kulisy anszlusu i jego wpływ na mentalność Austriaków, dziwne frustracje młodych ludzi. Ponadto idea wolności dla zwierząt zamkniętych w zoo, emocje pierwszej miłości, szalona wyprawa kultowym motocyklem, reminiscencje i antagonizmy wojennej zawieruchy - oto Austria drugiej połowy lat sześćdziesiątych, oto Wiedeń, w którego świeżej pamięci pozostaje jeszcze podział miasta na cztery strefy okupacyjne.

Niespokojny rytm i burzliwa atmosfera powieści Irvinga tworzą doskonałe tło dla niecodziennych przeżyć młodych bohaterów.

Tytuł oryginału: Setting Free the Bears
Tłumaczenie: Ewa Życieńska
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 11.05.2017

RECENZJE - książki - Uwolnić niedźwiedzie

4.2/5 ( 5 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    1

Bookendorfina

ilość recenzji:1534

brak oceny 30-12-2017 07:19

"...nie widziałem już żadnych niedźwiedzi, chociaż widoczna jeszcze była ścieżka przygiętej trawy biegnąca przez pole. Jutro trawa wstanie i może już tylko ten czujny pies będzie razem ze mną pamiętał niedźwiedzie. Ale zapomni, zanim ja zapomnę, to pewne."

Długo zwlekałam, aby sięgnąć po debiutancką książkę Johna Irvinga. Spokojnie czekała na półce na spotkanie, które wielokrotnie odwoływałam w ostatniej chwili. Wreszcie jednak znalazłam należną jej porcję spokojnego czasu i mogłam zagłębić się w treść. Fabuła powieści okazała się interesująca i wciągająca, choć nie ukrywam, że początkowo trudno mi było złapać odpowiedni rytm. Dobrze, że miałam wcześniej okazje poznać inne książki pisarza, jak "Świat według Garpa", "Aleja tajemnic", Jednoroczna wdowa" czy "Czwarta ręka", w przeciwnym wypadku podróż czytelnicza mogłaby się okazać mało zrozumiała i przekonująca. Powieść napisana pół wieku temu, a wciąż ma kilka ciekawych i istotnych aspektów do zaoferowania czytelnikom, ambitna, śmiała, poznawcza, choć z pewnością niekiedy jej forma nie jest jeszcze w pełni ukształtowana warsztatowo, ale już z charakterystycznym klimatem, nietuzinkowym pomysłem, ironicznym poczuciem humoru i dojrzałą wnikliwością. A to magnetycznie przyciąga, interesująco angażuje i czyni zaczytanie satysfakcjonującym.

Austria, koniec lat sześćdziesiątych dwudziestego wieku, ale również odwołania do aneksji kraju przez Rzeszę Niemiecką, wojenne i powojenne wspomnienia. Historia Hannesa Graffa, austriackiego studenta, który nie zdał egzaminu, i Siegfrieda Javotnika (Siggy), mechanika samochodowego, pełna niecodziennych i frapujących przygód. Motocyklowa podróż, w trakcie której powstaje plan uwolnienia zwierząt z wiedeńskiego ogrodu zoologicznego. Młodzieńcze szalone pomysły, absurdalne idee, głębokie fascynacje, miłosne zauroczenia, impulsywne decyzje, które determinują losy i warunkują jakość życia. Poszukiwanie własnej tożsamości, sposobu wyrażania siebie, definiowania indywidualności, poczucia wolności, poprzez silne doświadczanie nie tylko radosnych i beztroskich chwil, ale również odbieranie nieprzyjemnych i bolesnych lekcji pokory. Konieczność brania odpowiedzialności za własne słowa, czyny i postawy, których echa codziennie wybrzmiewają w życiu. Udana rozrywka czytelnicza, warto po książkę sięgnąć, zwłaszcza osobom rozmiłowanym w późniejszej twórczości autora.

Robert Woźniak

ilość recenzji:997

brak oceny 12-05-2017 12:15

Johna Irvinga znam i cenię od lat paręnastu. Jego książki sprawiły, że zapominałem o świecie całym. Zasługa to i bohaterów, i sytuacji, w jakich stawia autor stworzonych przez siebie ludzi. Ich świat, relacje, często niestworzone perypetie. Wszystko to okraszone zjadliwym poczuciem humoru. Nie od parady Irving zaliczany jest do grona najlepszych pisarzy, jacy tworzą obecnie, a kto wie, czy nie w ogóle. Jego dzieła wzbudzają kontrowersje, wywołują śmiech, smutek, a także sprawiają że często zastanawiamy się sami nad własnymi wyborami.

"Uwolnić niedźwiedzie", to debiutancka powieść tego twórcy. W tymże dziele, mamy zalążek tego do czego-na przestrzeni lat zdołał nas przyzwyczaić. Czyli zwariowane sytuacje, nietuzinkowi bohaterowie i często ekwilibrystyczne sceny seksu. Mając to na uwadze książka ta nie wzbudziła entuzjazmu u wszystkich, co nie zmienia faktu, że jest to dzieło interesujące.

A opowiada ono o pewnym człowieku, który oblewa egzamin na pewnej uczelni w Wiedniu, poznaje przy okazji szalonego motocyklistę i wspólnie z nowym znajomych postanawia wyruszyć na wyprawę, której głównym celem, będzie wypuszczenie zwierząt z wiedeńskiego zoo. Cała ta wyprawa prowadzi drobnymi krokami do tragedii, która zmieni wiele... Po więcej do lektury.

Szalona wyprawa jest tylko pretekstem do ukazania mnogości charakterów, które ścierają się codziennie ze sobą. To także próba ukazania, jak pozornie nie związane fakty potrafią się splątać ze sobą w niesamowitą złożoność. Nieprawdopodobne zbiegi okoliczności, niedźwiedzie, przyjaciele od "pierwszego wejrzenia", Wiedeń lat sześćdziesiątych i o wiele więcej. Autor w tej powieści, jakby testuje swoich czytelników, jednak widać tu to wszystko, za co kocham tego autora. Nie pozostaje mi nic innego, tylko polecić.

Michał Lipka

ilość recenzji:1979

brak oceny 11-05-2017 06:44

WOLNOŚĆ ALBO ŚMIERĆ

Przez całą swoją literacką karierę John Irving, pośród wielu innych, stałych dla siebie tematów, pisał o młodości. Sentyment jaki wykształcił się w nim wraz z wiekiem nadał tej tematyce nowej perspektywy, jak jednak ujmował ją autor, kiedy sam był jeszcze młody? Pora się o tym przekonać wraz ze wznowieniem jego debiutanckiej powieści ?Uwolnić niedźwiedzie?, która, choć jakże inna od późniejszych dokonań, łagodniejsza i delikatniejsza, stanowi zapowiedź jego najlepszych utworów.

Koniec lat 60. XX wieku. Graff studiuje w Wiedniu, gdzie pewnego dnia poznaje szalonego mechanika samochodowego z filozoficznym zacięciem, Siggyego. Kiedy wkrótce oblewa egzamin, zdarzenie to staje się iskrą zapalną rewolucji. Obaj postanawiają wyruszyć na wyprawę motocyklową, za cel mają natomiast uwolnienie zwierząt z wiedeńskiego zoo ? czyli dokonanie identycznego czynu, jaki miał miejsce tuż po skończeniu drugiej wojny światowej. Symboliczny akt wolności w świecie wciąż żywych podziałów prowadzi powoli do nieuchronnej tragedii?

Tragedia ? to kolejne słowo, które nierozerwalnie związane jest z twórczością Johna Irvinga. Ten pochodzący z New Hampshire pisarz z małych tragedii właśnie (a właściwie tragikomedii) nie tylko uczynił jedną z sił napędowych swoich powieści, ale przede wszystkim doprowadził do mistrzostwa splatanie ze sobą zbiegów okoliczności i mało znaczących momentów prowadzących do katastrof w życiu bohaterów. Każda z nich jednak zawsze czemuś służy i coś ze sobą niesie. Irving stosuje je podobnie, jak kontrowersje ? by pokazać coś konkretnego, najczęściej na zasadzie podobieństw. W ?Uwolnić niedźwiedzie? też tak jest, choć nie na taką skalę, jak w późniejszych książkach ? to samo dotyczy pozostałych stałych motywów autora. Jest seks, jest uwielbienie kobiet, jednak nie ma takich dewiacji czy szokujących elementów. Są też niedźwiedzie, Wiedeń, młodość, podróż, przyjaźń, bohater z literackim zacięciem? Irving to wszystko dopiero kształtuje, bada literackie terytoria, ale robi to w rewelacyjny sposób.

Opowieść, jaką snuje w ?Uwolnić niedźwiedzie? to typowa dla niego, po części alegoryczna historia o wolności i szukaniu samego siebie, tym bardziej przekonująca, że autor sam szuka swojej literackiej drogi. Choć jej akcja dzieje się w Wiedniu, głośno pobrzmiewają tu słowa motta stanu New Hampshire ? Live Free or Die, co stanowi rzecz bardzo wymowną. Irving już zawsze będzie wracał do domu, do wątków, miejsc i zdarzeń, które go ukształtowały, nieważne jak bardzo oderwie się przy tym od ziemi i jak mocno będzie temu zaprzeczał. Powieść wykracza jednak daleko poza osobiste ramy, stając się ponadczasową historią dla (o) młodych u progu dorosłości. Znakomicie, głęboko i pięknie napisanym przewodnikiem po pułapach tego okresu życia (także tych, które sami na siebie zastawiamy) ? i nawet młodzieńcze literackie niewprawności Irvinga są tu czymś wspaniałym.

Szukacie literatury z wyższej półki, ambitnej ale nie ciężkiej, życiowej, a zarazem przygodowej, odważnej, choć stonowanej, nie wahajcie się ani chwili. John Irving nie przypadkiem jest uważany za jednego z największych żyjących pisarzy i choć jego powieści nie są dla wszystkich, czytelnicy ceniący literackie wartości będą usatysfakcjonowani. Polecam zatem gorąco, jak każde dzieło pisarza z New Hampshire.