Śpij, króliczku (twarda)

Naprawdę nie spodziewałam się, że książka może wywołać tyle pozytywnych emocji. A jednak . Książki z serii "Śpij, króliczku", "Nie płacz, króliczku", "Do kąpieli, króliczku" wydawnictwa Dwie Siostry , są po prostu GENIALNE. I to nie przypadek ,że na pierwszy odcinek mojej serii o książkach "Szumi bajki" pojawiła się recenzja właśnie tych książek. Ktoś wreszcie zauważył , że małe dzieci trzeba zachęcić do czytania, oczarować. Te książki na pewno wyręczają w tym rodziców :) Na pozór bardzo proste historie o króliczku, który się skaleczył, idzie się kąpać i kładzie się spać. Ale w tych książkach zachodzi magia, bo dzieci czytając je muszą wykonywać różne zadania i to jest WSPANIAŁE :) Zazwyczaj rozbrykany dwu - trzy latek po dwóch stronach lektury się już nudzi a tu dziecko z niecierpliwością czeka dalej co ma zrobić :) I możemy je czytać bez końca. Do tego wszystkiego ten słodki króliczek, bardzo ładnie namalowany. Rysunków jest tylko tyle ile potrzeba dziecku czyli minimum, tak żeby tło nie przeszkadzało w odbiorze treści. Oczywiście każda z tych książek ma za zadanie zachęcić dziecko do kąpieli, spania i wytłumaczyć, że stłuczone kolona niedługo się zagoi. I moim zdaniem te książki robią to w idealny sposób. Polecam każdemu i BARDZO żałuje, że nie ma ich więcej. Jeśli chcecie zobaczyć reakcje dzieci jak czytamy te książki to na kanał Szumi mama (...), po więcej......

Jedna z trzech niesamowitych książek o Króliczku. Opowieść zaprasza maluszka do aktywnego czytania, uczy odpowiedzialności, opiekuńczości, a jednocześnie związku przyczynowo-skutkowego mającego ogromne znaczenie w rozwoju dzieci. Rodzice z całą pewnością mogą wykorzystać tę pozycję jako wsparcie w codziennym rytuale usypiania. Dzieci chętnie śledzą i naśladują poczynania króliczka.
Ładne ilustracje oraz krótkie i jasne wskazówki sprawiają, że nawet początkujący czytelnicy z przyjemnością przeniosą się do magicznego, książkowego świata.
Książeczką synuś zainteresował się mając 9 miesięcy i do tej pory (prawie dwa latka) często wraca do niej.
Grube, sztywne strony oraz niewielki rozmiar książeczki są jej dodatkowymi atutami.

Jorg Muhle stworzył do tej pory trzy książeczki, których bohaterem jest mały króliczek.
Ta kartonowa książeczka idealnie sprawdzi się do wieczornej lektury z naszym maluchem. Tekstu jest niewiele, przeważają przyjemne dla oka minimalistyczne ilustracje (oparte głównie na trzech kolorach). Tematem przewodnim jest układanie króliczka do snu. Na każdej stronie opisane jest zadanie, które króliczek musi wykonać żeby móc iść spać - kąpiel, założenie piżamy, gaszenie światła, przykrycie kołdrą.
Moja roczna córka z chęcią przygląda się co robi króliczek. Mam nadzieję, że nauka nie pójdzie w las. :)

Jorg Muhle stworzył do tej pory trzy książeczki, których bohaterem jest mały króliczek.
Ta kartonowa książeczka idealnie sprawdzi się do wieczornej lektury z naszym maluchem. Tekstu jest niewiele, przeważają przyjemne dla oka minimalistyczne ilustracje (oparte głównie na trzech kolorach). Tematem przewodnim jest układanie króliczka do snu. Na każdej stronie opisane jest zadanie, które króliczek musi wykonać żeby móc iść spać - kąpiel, założenie piżamy, gaszenie światła, przykrycie kołdrą.
Moja roczna córka z chęcią przygląda się co robi króliczek. Mam nadzieję, że nauka nie pójdzie w las. :)