Interesująca i lekko mroczna historia.
Typowy szkielet historii bohatera. Opuszczenie bezpiecznego domu, podróż w nieznane, walka z przeciwnościami losu, i dążenie do powrotu do domu. Mogłoby się wydawać, że to tylko kolejna historyjka o rycerzach i demonach, ale byłoby to dla tej powieści krzywdzące spłycenie.
Obie linie fabuły są niezwykle dynamiczne, a bohaterowie interesujący, jednak nie należy się do nich zbytnio przyzwyczajać. Mimo to śmierć tych postaci nie powoduje szoku (zbyt wielkiego), tylko jeszcze większą dynamikę zdarzeń.
Już od samego początku otrzymujemy tylko tyle informacji o uniwersum książki, by mniej więcej rozumieć, co się dzieje. Nie zanudzają nas opisy, a tajemnica zmusza nas do wysilenia wyobraźni, domyślenia się niektórych rzeczy. Ostatecznie po przeczytaniu książki dalej pozostaje nam cała masa pytań.
Podsumowując: Sam pomysł na książkę Rokickiego nie jest może oryginalny, ale po jego wykonaniu można poznać talent autora.