Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

P.Rosiak i czadowe majtki

książka

Wydawnictwo Zielona Sowa
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Zabawne perypetie szkolne chłopca napisane w formie pamiętnika. Konwencja tekstu przeplatanego czarno-białymi rysunkami. Jak dziennik Cwaniaczka

Prosiak - jak co rano - wybiera się do szkoły. Kiedy nie może znaleźć swoich majtek, wkłada jaskraworóżowe majtki swojej siostry z napisem Daję czadu. Sprawy się komplikują, kiedy okazuje się, że w tym dniu ma wuef. Czy Prosiak będzie musiał pokazać całej klasie swoje piękne majteczki?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 12.03.2013

RECENZJE - książki - P.Rosiak i czadowe majtki

4.5/5 ( 4 oceny )
  • 5
    3
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

limonka

ilość recenzji:34

brak oceny 23-06-2013 14:16

P.Rosiak rozłożył mnie na łopatki. Rozłożył totalnie. Rechotałam jak żaba i siedzącemu nieopodal Nie-mężowi czytałam najzabawniejsze fragmenty? czyli praktycznie całą książeczkę. Nie wiem, i przyznaję to z ręką na sercu, czy ta książka nadaje się bardziej dla dzieci, czy bardziej dla dorosłych. Mam wrażenie, że podobać się może zarówno jednym, jak i drugim, choć dorośli z racji wieku i wiedzy dostrzegą w niej znacznie więcej. Ale o czym właściwie jest książka Barbary Catchpole?

Piotr Rosiak to chłopiec, którego z całą pewnością można i należy nazwać niesfornym. Ma odstające uszy i jak sam o sobie mówi: jestem zupełnie jak James Bond ? tylko oczywiście rudy. Pewnego dnia orientuje się, że nie może znaleźć ani jednej pary majtek (ani czystych, ani brudnych :)), a za kilka chwil powinien wychodzić do szkoły. Co więc robi? Próbuje włożyć na siebie majtki mamy, które okazują się być zdecydowanie zbyt duże. W końcu jednak udaje mu się znaleźć? ekhm, RÓŻOWE majtki SWOJEJ SIOSTRY. Ale to, że są różowe, to jeszcze nic. Majtki te posiadają bowiem zieloną falbankę i wyszyty srebrnymi nićmi napis: DAJĘ CZADU. P.Rosiak, niezwykle odważny chłopiec, powędrował więc do szkoły w majtkach własnej siostry, będąc całkowicie pewnym, że nikt tych majtek nie zobaczy?

Nie da się, uwierzcie, nie da się czytać tej książki bez wybuchania śmiechem. No bo jak inaczej reagować na:

"Babcia powiedziała, że ma nadzieję, że Mama spotka jakiegoś bogatego faceta, który się w niej zakocha. A potem on kupi nam wszystkim wielki dom w eleganckiej dzielnicy, a ona codziennie będzie jeździła taksówką pograć w bingo. Powiedziałem, że może spotka Johnny?ego Deppa, ale zdaniem Babci Depp nie chodziłby na kurs garncarstwa do szkoły podstawowej w Tartyłku. Pewnie uczy się lepić garnki w Hollywood." (str. 10)

Albo na:

"W zeszłym tygodniu Mama powiedziała, że mały miał spowolnienie (tak to w każdym razie zabrzmiało. Przeciekała mu pielucha i wszystko było brudne. Podłoga w kuchni zamieniła się w ślizgawkę." (str. 16)

Lub na:

"Wracając do majtek mojej siostry, to niektóre składają się właściwie z samego sznurka. Macie siostrę? To są tak zwane stringi. Sznurek ma przechodzić przez środek pupy, żeby nie było widać, że macie na sobie majtki. Mogłoby się wydawać, że dziewczyny powinny chcieć, żeby ludzie myśleli, że chodzą w majtkach ? a jednak nie! Nie mam pojęcia dlaczego. Dziewczyny są dziwne." (str. 26)

P.Rosiak i czadowe majtki to rewelacyjna książeczka, o której właściwie trudno mi powiedzieć cokolwiek więcej ? po prostu warto ją przeczytać! Jest szalenie zabawna, dużo w niej ironii i dystansu do pewnych spraw, które dorosłym wydają się być czymś bardzo istotnym, lub na odwrót ? całkiem serio traktowane są tu rzeczy traktowane przez dorosłych jako zupełnie błahe. Wiem, w jaki sposób sama tę książeczkę odbieram, ale nie jestem pewna, jak zareagowałby na nią pięcio- czy sześciolatek ? podejrzewam, że rozbawiłyby go zupełnie inne rzeczy (to trochę tak, jak w przypadku "Pingwinów z Madagaskaru" czy "Shreka"). Obok tekstu pojawiają się zabawne rysunki, podobne do tego na okładce. Dużym atutem tej serii książeczek jest też niska cena (6-8 złotych w zależności od księgarni), warto więc się za P.Rosiakiem rozejrzeć i dać mu szansę :)

sylwuch.blogspot.com

ilość recenzji:49

brak oceny 18-05-2013 14:47

"P.Rosiak i czadowe majtki" to krótka książeczka, idealna dla dzieci mających około dziesięciu lat. Młody czytelnik będzie mógł przeczytać ją za jednym zamachem, nie męcząc się zanadto. Czcionka jest duża, zatem dzieci, które opanowały już umiejętność czytania, mogą same zasiąść z tą lekturą w fotelu, wtajemniczając się w przygody P.Rosiaka. Dodatkowym atutem są liczne ilustracje, które umilają czytanie. Ponadto do każdej książki z tej serii dodawane są karty, które można kolekcjonować, a później spędzać miłe chwile z kolegami i koleżankami, grając w nie.

Ta lektura jest przepełniona zabawnymi sytuacjami, w których nierzadko dzieci będą mogły odnaleźć analogię do swoich codziennych przygód. Cała książka ma żartobliwy wydźwięk, co z pewnością przyciągnie niejednego czytelnika. Ogromnym plusem jest także fakt, iż cała historia jest przedstawiona z punktu widzenia dwunastoletniego chłopca, który patrzy na świat w zupełnie inny sposób niż osoby dorosłe.

Tak dużo mówi się o tym, iż młodzi ludzie, jak i starsi, nie czytają. Dzięki takim książkom można to szybko zmienić. Spora liczba ilustracji, niewiele stron, prosty i przystępny język, a także masa humoru i zabawnych perypetii dostarczą wiele radości młodszym, jak i starszym czytelnikom. "P.Rosiak i czadowe majtki" to lektura idealna nie tylko dla chłopców, ale także dla dziewczynek, mniej więcej od ósmego roku życia. Może to być świetny prezent - jestem przekonana, że sprawi wiele przyjemności, jednocześnie zachęcając do sięgania po dalsze przygody Piotra Rosiaka.

paulina

ilość recenzji:1

brak oceny 15-05-2013 21:24

Seria o przygodach 12-letniego Piotra Rosiaka (nazywanego przez najbliższych Prosiakiem) składa się z kilku książeczek, każdy o innym, zabawnym tytule. Miałam przyjemność zapoznania się z tomem "P.Rosiak i czadowe majtki".

Sam styl książki przypomina mi nieco "Dziennik cwaniaczka" dla starszych dzieci. Przygody Prosiaka zdecydowanie można zarekomendować 10 lub 12-letnich chłopakom, którym nie obce są konflikty z rodzeństwem, kłopoty w szkole lub skomplikowane problemy z własną osobą. Książka napisana jest bardzo prostym językiem. Takim, jakim zwykle posługują się chłopcy w tym wieku. Dlatego wspomnienia młodego Piotra są tak bardzo realistyczne. Pisarka świetnie wcieliła się w rolę młodzieńca.

Recenzowany przeze mnie tom, przedstawia nam jedną z niezręcznych sytuacji w jakiej znalazł się Prosiak. Podczas codziennych przygotowań do szkoły, zauważa, że brakuje mu... bielizny. Poszukiwania na nic się zdały. Mając przed oczami wizję spóźnienia się na lekcje, postanawia założyć na siebie kolorowe majtki starszej siostry. Zapomina jednak o tym, że właśnie przypadł dzień wf-u. Sytuacja nieco się komplikuje, a chłopak stara się wyjść z opresji obronną ręką. Jednak nie jest to takie proste.

Książeczkę czyta się w parę chwil. Mi zajęło to około 15 minut. Nie jest to lektura ambitna, jednak dla typowego 10 latka z pewnością dostarczy dużej dawki rozrywki.