Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Niech w końcu coś się zdarzy

książka

Wydawnictwo Świat Książki
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Zabawna i inteligenta odpowiedź na `Jedz, módl się, kochaj`; opowieść o kobiecie, która na półmetku życia musi na nowo odnaleźć jego sens. Fritzi Berger, kobieta silna z konieczności, od roku nie ma męża. Ma za to mnóstwo niespełnionych pragnień i wątpliwości, córeczkę, kiepsko opłacaną pracę redaktorki w wydawnictwie Best & Seller, piętnaście lat małżeństwa za sobą, i czterdzieste urodziny przed sobą. Pewnego dnia przyjaciółka namawia ją, by pojechały razem na kilka dni nad morze… I tak, pomiędzy codziennym kieratem a chęcią, by jeszcze raz poszukać szczęścia, rozwija się porywająca, czasem smutna, a czasem bardzo zabawna i pełna niespodzianek historia.

`Dowcipna, ciepła, przewrotna opowieść o poszukiwaniu szczęścia` - Woman
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Świat Książki
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 26.08.2014

RECENZJE - książki - Niech w końcu coś się zdarzy

4/5 ( 1 ocena )
  • 5
    0
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Anna

ilość recenzji:871

brak oceny 2-09-2014 13:27

Historia jakich wiele, wprost z życia wzięta. Sympatyczna i ciekawie napisana, taka prawdziwa babska literatura.

Główną bohaterką powieści "Niech się w końcu zdarzy" jest Fredericka "Fritzi" Berger, redaktorka w wydawnictwie Best&Seller. Prywatnie - porzucona, rozwiedziona żona, wiek prawie 40 lat, na stanie córeczka, wspierana przez przyjaciółkę. Generalnie, życie niespecjalnie jest dla Fritzi łaskawe i codziennie stawia przed nią nowe wyzwania. A to zablokowane konto bankowe, a to żonglerka czasem, czy firmowe wyzwania. Chwilami ma wszystkiego serdecznie dość.....
Jej przyjaciółka wpada na pomysł wspólnego wyjazdu nad morze i wypoczynku, nie wspominając, że przy okazji zaaranżowała dla Fritzi randkę w ciemno.... Morze, relaks i odpoczynek pozytywnie wpływają na obie kobiety, jednak poznany mężczyzna nie przypada do gustu Fritzi. Na plaży spotyka przystojnego, młodszego o 10 lat Holendra, z którym nawiązuje romans. Ładuje akumulatory i czerpie pełnymi garściami z tego związku. Jednak na odległość jakoś niekoniecznie im się układa, przecież chodziło tylko o seks....
Życie ma inne plany w stosunku do niej. Czy pozytywne? O tym musicie przeczytać sami :)

Bardzo lubię serię Leniwa niedziela, to taka babska, relaksująca literatura. Pięknie wydana, lekka i przyjemna. "Niech się w końcu zdarzy" to opowieść o życiu, o miłości, o złudzeniach i pragnieniach, o codziennych troskach i radościach. Niby zwyczajna, bo takich Fritzi mamy wokół siebie wiele, ale dobrze napisana i bardzo przyjemna w odbiorze. Bohaterka dzieli się z nami szczerze swoimi odczuciami, czasem przyjemnymi, a czasem smutnymi. Blisko mi do niej wiekowo, więc pobudziło mnie to do zrobienia swego własnego bilansu życiowego. Póki co, jestem na prostej i chciałabym, aby tak pozostało :)
A Wam polecam ksiązki z serii Leniwa niedziela!