Niebezpieczna gra

Poturbowany przez samochód mężczyzna ląduje w szpitalu, gdzie wychodzi na jaw, że zupełnie nic nie pamięta. Czym jest spowodowana amnezja i dlaczego mężczyzna ciągle powtarza imię i panieńskie nazwisko Aleksandry? Tego wszystkiego dowiecie się czytając wciągającą i Niebezpieczną grę.

Jak łatwo się domyślić, zadaniem Aleksandry jest pomóc pacjentowi, który pragnie rozmawiać tylko z nią i nie ufa innym lekarzom. Niespodziewanie do głównej bohaterki wracają niechciane wspomnienia związane z Łodzią... Przeszłość nie chce dać o sobie zapomnieć, a Aleksandra musi borykać się jeszcze z zazdrosnym Krystianem, szaloną przyjaciółką, drażniącą policjantką i bratową, chcącą odebrać jej dzieci. Jak na jedną rudą głowę jest to stanowczo zbyt wiele, ale dzięki temu czytelnik nie powinien mieć czasu na nudę.

Jestem Łodzianką i z przyjemnością zwiedzałam swoje miasto wraz z Aleksandrą Wilk. Autorka postarała się o to, żeby dokładnie opisać Łódź i panujący w niej niepowtarzalny klimat - nie ograniczała się tylko do ulicy Piotrkowskiej i Manufaktury, ale opowiedziała również trochę o Poznańskim, Scheiblerze czy Księżym Młynie, pamiętając przy tym o historiach z nimi związanych. Jestem pod wyrażeniem - Joanna Opiat - Bojarska naprawdę dokładnie poznała moją ukochaną, szarą Łódź.

Kolejną rzeczą, za którą należy pochwalić autorkę jest wspaniałe przygotowanie do tematu, będące efektem konsultacji ze specjalistami. Dzięki temu wszystko to, czego się dowiadujemy o amnezji jest niezwykle wiarygodne i uczy nas, na czym polega problem utraty pamięci i jak można ją odzyskać. Autorka zadbała też o wygląd postaci, dzięki czemu łatwo było ich sobie wyobrazić.

Jestem zadowolona z lektury - Niebezpieczną grę czyta się szybko i lekko, myśląc intensywnie nad rozwiązaniem intrygi. Jestem pewna, że miłośnicy kryminałów będą zachwyceni.