Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Jutro

Kiedy zaczęła się wojna

książka

Wydawnictwo Znak
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Kiedy Ellie wraz z szóstką przyjaciół wraca z wakacyjnej wyprawy, zastaje opustoszałe miasteczko i umierające z głodu zwierzęta. Tajemnicza armia zaatakowała ich kraj i uwięziła jego mieszkańców.
Ellie i jej paczka mogą się poddać lub ukryć się w lesie. Mogą też wziąć sprawy w swoje ręce i stanąć do walki...

Bohaterowie spróbują nauczyć się żyć w świecie, który nie podlega już regułom dyktowanym przez rodziców. Aby przetrwać, będą musieli nie tylko się zjednoczyć, ale też dokonywać trudnych wyborów między przyjaźnią a miłością

Tłumaczenie: Anna Gralak
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 06.04.2011

RECENZJE - książki - Jutro, Kiedy zaczęła się wojna

4.7/5 ( 12 ocen )
  • 5
    10
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Miravelle

ilość recenzji:19

brak oceny 11-12-2011 15:42

Jutro jest odległe i nieznane. Nigdy nie możemy być pewni co nam przyniesie. Może wydarzyć się wszystko. Nawet rzeczy, których sobie nigdy nie wyobrażaliśmy. Wiele z nas planuje kolejny dzień i spodziewa się jego przebiegu wydarzeń. Ale gdyby tak przyszłość nas bardziej zaskoczyła? Zrobiła głupi żart? Gdyby tak nagle rozpoczęła się prawdziwa wojna? Jak Wy zachowalibyście się w jej obliczu? Czy bylibyście zdolni do zabicia człowieka, aby ratować swoje życie?

Z tymi właśnie pytaniami mieli do czynienia bohaterowie "Jutra". Historia zaczyna się bardzo niepozornie i zwyczajnie. Grupa nastolatków wyrusza na wycieczkę do Piekła. Bawią się tam bardzo dobrze, miło spędzają razem czas. Niektórych z nich zaczyna łączyć nawet coś więcej niż przyjaźń. Szczęśliwi wracają do domu. Jednak okazuje się, że to miejsce wcale już nie jest ich domem. Że miasto, w którym się wychowali i mieszkali całe życie zamieniło się w prawdziwe piekło. Zastają martwe zwierzęta i puste mieszkania. Nie mają pojęcia, gdzie zniknęli ich rodzice i wszyscy inni ludzie. Dowiadują się, że wszyscy zostali pojmani. Ich dotychczasowego świata już nie ma. Nie ma już żadnych zasad. A na nich spada ciężar odmienienia losu całego kraju.

Ellie, Homera, Lee, Corrie, Kevina, Robyn i Fi czeka nie lada wyzwanie. Z dnia na dzień muszą stać się dorosłymi, poważnymi ludźmi. Muszą współpracować ze sobą, liczyć na siebie nawzajem i logicznie myśleć. Te okoliczności to dla nich niesamowita próba przyjaźni i ich charakterów. Każdy bohater jest inny, posiada inną osobowość. Bardzo dobrze poznajemy każdego z nich i zachodzące w nich zmiany. Ellie jest silna i twarda, Homer staje się niesamowitym przywódcą, Lee tajemniczy i zamknięty w sobie, a na przykład Fi jest bardzo delikatna. Ich postacie się bardzo dobrze przedstawione. Wszyscy dopiero teraz zaczynają dostrzegać jak ważne w życiu są przyjaźń, miłość, nadzieja i wiara.

Narratorem jest Ellie. Książka, mimo że porusza bardzo ważny i trudny temat, czyta się ją łatwo. Już od pierwszych stron niesamowicie wciąga i nie pozwala choćby na chwilę się od niej oderwać. Podczas jej czytania towarzyszą nam wielkie emocje i napięcie, razem z bohaterami przeżywamy wszystkie wydarzenia. Z początku spodziewałam się czegoś fantastycznego, jednak nic takiego nie miało miejsca. W powieści Johna Marsdena występuje brak wątków paranormalnych, który zastępuje natomiast ogromny realizm sytuacji. Można ją raczej zaliczyć raczej do powieści przygodowej, sensacyjnej, z namiastką thrillera. Za to książka zdobyła u mnie wielkiego plusa. Ostatnio trzeba przyznać, że książki dla nastolatków to same fantasy, ta to jakaś odskocznia od tego wszystkiego, nowość.

"Jutro" to zdecydowanie książka dla każdego, którą wszystkim Wam niezmiernie polecam. Myślę, że spodobałaby się nawet i dorosłym, a nie przeczytanie jej można liczyć na równi z grzechem. Zapewni nam na pewno niezłą rozrywkę, a do tego wiele nauczy i wyciągniemy z niej dużo wniosków. Dowiemy się, co to naprawdę jest i co oznacza odwaga, ból, prawdziwy lęk, przyjaźń, miłość, a także ogromne poświęcenie.

adisenchanted

ilość recenzji:26

brak oceny 27-10-2011 18:33

Niestety muszę przyznać, że książka bardzo mnie rozczarowała. Czytałam o niej same pozytywne recenzje i zapewnienia, że to hit. Jak dla mnie słaba, tylko dla młodzieży, bo tego języka nie da się po prostu wytrzymać, kiedy się już nie czytuje takich książek - jest straszny (zeschizowaliśmy, itp.). Uważam, że historię można było również lepiej przedstawić. Ani razu nie śledziłam poczynań bohaterów z zapartym tchem, może dlatego, że było nudno napisane, a może dlatego, że czytanie o ich młodzieńczym 'stękaniu' i 'pojękiwaniu' w namiotach było trochę niesmacznie opisane - w dodatku kiedy kilka kilometrów od nich była inwazja ich kraju ... I tu nasuwa się odpowiedź, dlaczego wydawca tak długo nie wypu[...] tej książki? Bo to książka z niskiej półki i dalej zastanawiam się na czym polega jej 'fenomen'. Dłużyła mi się w nieskończoność.