Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Dziewczyna, która pływała z delfinami

książka

Wydawnictwo Znak
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Poznajcie Karen, niezwykłą dziewczynę, która zaskakuje wszystkich szczerym spojrzeniem na świat. Karen przez wiele lat nic nie mówi, nie czyta, chodzi własnymi drogami. Nie wie, co znaczy smutek, radość czy miłość. Dla wielu jest "dzikim dzieckiem", które najlepiej czuje się, nurkując z delfinami. Aby żyć wśród ludzi, musi jednak nauczyć się najtrudniejszego - kochać.
Karen zawsze była inna. Kiedy ciotka odnalazła ją w pustym domu, dziewczynka nie potrafiła mówić, czytać, pisać ani przebywać wśród ludzi. Nie wiedziała, co znaczy smutek, radość czy miłość. Miała za to niemal fotograficzną pamięć i niezwykle oryginalne spojrzenie na świat. Dobrze czuła się tylko, nurkując w głębiach oceanu, wśród ryb i delfinów. Żeby żyć wśród ludzi, musiała się nauczyć najtrudniejszego - wyrażania najprostszych emocji. Niezwykle uzdolniona, o ponadprzeciętnej inteligencji Karen nie jest według innych zdolna do miłości.
Ale czym innym kieruje się dziewczyna, która zrobi wszystko, by skrócić cierpienia zabijanych zwierząt? Jej nowatorskie metody zmieniły świat i nie wszyscy potrafią to zaakceptować. Lecz Karen nie interesuje to, co myślą o niej inni. Karen wie, co jest ważne.

Sabina Berman stworzyła kobiecą wersję Forresta Gumpa, lekką i zabawną opowieść, równie zaskakującą jak "pudełko czekoladek". Przekonaj się jak wiele może się zmienić, gdy pozostajemy wierni sobie. Kiedy zdanie innych przestaje mieć znaczenie. Kiedy sami wiemy, co jest dla nas najważniejsze.


Sabina Berman - autorka scenariuszy filmowych i teatralnych, nominowana do Oscara. "Dziewczyna, która pływała z delfinami" jest jej debiutem powieściowym, który narobił sporo zamieszania w literackim świecie.

Tytuł oryginalny: La mujer que buceo dentro del corazon del mundo
Tłumaczenie: Małgorzata Moś
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 16.06.2011

RECENZJE - książki - Dziewczyna, która pływała z delfinami

3.8/5 ( 5 ocen )
  • 5
    2
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    1
  • 1
    0

BarAb

ilość recenzji:92

brak oceny 6-07-2011 17:11

Mnie najbardziej w tej niezwykłej opowieści podoba się wątek, w którym główna bohaterka wisi na haku, bądź na suficie w stroju nurka, do góry nogami, w ten sposób uspokajając się i oddzielając od świata zewnętrznego. Sądzę, że ten nietypowy rytuał, mówi nam wiele o niej i jej odmiennym postrzeganiu rzeczywistości. Dziewczynka wychowana przez ciotkę była z początku zupełnie nie obyta z kulturą, a w procesie wychowania, które odniosło w dużej mierze skutki, udało jej się zachować pewien pierwotny, czy też bardziej bezpośredni stosunek do przyrody, bliższy kontakt. O tytułowych delfinach nic w książce nie znajdziemy, jest jednak połów tuńczyka, który dzięki powolnym, ale rewolucyjnym koncepcjom dziewczyny staje się jak najmniej inwazyjny. To mądra i dobra książka, warta przeczytania, mimo zniechęcających chwytów marketingowych.

niunia00

ilość recenzji:189

brak oceny 1-09-2011 16:44

„Dziewczyna, która pływała z delfinami” to opowieść na miarę bestsellerowskiego Foresta Gumpa. Odziedziczony dom, dziwna dziewczyna, ryby... Książka jest prosta, lekka i opowiada całkiem ciekawą historię dziewczyny z autyzmem, którą opiekuje się ciotka i jak się później okazuje, między dwiema kobietami zawiązuje się wielka bliskość i prawdziwa przyjaźń. Karen jest niesamowitą dziewczyną z ciekawym spojrzeniem na świat. Zaskakuje wszystkich wokół. Mimo upośledzenia ma naprawdę ciekawe pomysły, jeśli chodzi o hodowle ryb. Jej spostrzeżenia i obserwacje naprawdę daje do myślenia. Książka warta przeczytania. Serdecznie polecam.

Paulina Kłos

ilość recenzji:142

brak oceny 6-07-2011 20:28

Zanim zacznę recenzować tę rewelacyjną książkę, muszę przyczepić się do jednego. Tytuł! Skąd ktoś wziął tytuł "Dziewczyna, która pływała z delfinami"? Ani to nie jest związane z treścią ani z oryginalnym tytułem, który brzmi "La mujer que buceo dentro del corazon del mundo"(Dziewczyna zanurzona w sercu/centrum świata).

W książce poznajemy Karen, dziewczynę, u której stwierdzono autyzm. Jako dziecko mieszka w piwnicy, żywi się piaskiem, jest dzika i nieokiełznana. Nie zna podstawowych słów i zwrotów. Dzięki ciotce, dziewczynka ma szanse na nowe życie i nauczenie się jego podstaw. Diagnostyka lekarzy jest skomplikowana- w 90% dziewczynka plasuje się pomiędzy "imbecylem a idiotą" a w 10% należy do elity społeczeństwa, charakteryzującego się niezwykłą pamięcią, koncentracją oraz przestrzennym myśleniem. Karen nie potrafi także kłamać.

Dziewczyna zaczyna pracę w przetwórni tuńczyków Pociecha. I odtąd każdy jej dzień wypełniają te ryby. Zresztą o samych tuńczykach w książce jest sporo. Dowiadujemy się jak migrują, rozmnażają się, jakie mają obyczaje. Jak cenione są przez smakoszy z całego świata, którzy gotowi są wydać fortunę za mały kęs najcenniejszych gatunków.

Karen jest z całą pewnością postacią interesującą. Uwielbia leżeć na dnie morza i przyglądać się wodnemu życiu. Spostrzegamy jak z dziecka zmienia się w kobietę. Nie jest to proces łatwy i często musi borykać się z okrucieństwem innych ludzi. Jej życie jest powolne, pozbawione trosk, z jakimi musi radzić sobie reszta społeczeństwa. Ma problemy, spotykają ją rozczarowania, ale wydaje się, że podchodzi do nich na swój odmienny sposób.

Zdecydowanie niezwykła książka. Nie sposób nie polubić głównej bohaterki. W tym przypadku polecam ją wszystkim i w każdym wieku. Cudowna lektura, przenosząca czytelnika w świat magiczny, odrealniony i bardzo specyficzny.

annike

ilość recenzji:103

brak oceny 20-06-2011 01:13

Porównania do Forresta Gumpa – nawet gdyby nie było to stwierdzone wprost, to okładka wręcz narzuca takie skojarzenie – trochę zniechęciły mnie do tej książki, bo przy całej swojej sympatii do Gumpa, nie lubię porównań w takim właśnie stylu: „nowy Forrest Gump”, „powieść na miarę czegośtam”. Na szczęście w trakcie czytania „Dziewczyny, która pływała z delfinami, można zapomnieć o wszelkich porównaniach, bo książka ta jest absolutnie wyjątkowa. W trakcie lektury zapomina się zresztą o całym świecie. Opowieść Karen, głównej bohaterki, to jedna z tych, które wszczepiają się w umysł i nie mogą z niego wyjść. Byłam bardzo poruszona tą powieścią, pomysł na to, by narratorem była autystyczna kobieta, jest naprawdę nowatorski i pozwala spojrzeć na świat zupełnie inaczej. Do tego całość napisana jest z humorem, czasem czarnym. Jedna z najlepszych książek, jakie czytałam w tym roku.