Zastanawialiście się kiedyś, jak to jest widzieć tylko ciemność? Nie móc zobaczyć świata, rodziny, przyjaciół... nic, prócz nieustającej nocy. Parker Grant jest właśnie w takiej sytuacji. Jakby tego było mało, jest też sierotą. Mama zginęła w wypadku, a ojciec popełnił samobójstwo. Jedno jest pewne ? życie niestety jej nie oszczędzało. Na szczęście ma przyjaciół, na których zawsze może liczyć.
Cała historia, to kilka tygodni z życia Parker. Dziewczyna mimo tego, jak ją doświadczyło życie, nie traci hartu ducha, jest silna, twarda, za wszelką cenę stara się nie płakać. Mimo tego, że jest niewidoma, chodzi do normalnej szkoły, a nawet biega. I to lepiej niż niejeden widzący biegacz ze swojego liceum.
Co do samej bohaterki... podziwiam ją. Bardzo ją podziwiam. Nie widzi, straciła rodziców, jej jedyny chłopak, jakiego miała stracił jej zaufanie, ale ona się nie poddaje, nie załamuje się. Wręcz to Parker bywa wsparciem dla swoich przyjaciółek. Owszem, czasami jest szczera i to do bólu, zdarzy jej się zachować zołzowato, ale zawsze pomoże. Potrafi dać sobie radę sama i nie lubi nadmiernej troski ze strony innych. Podobało mi się to w niej ? nie wykorzystywała ludzi, na rzecz swojej niepełnosprawności, ale starała się na tyle, na ile mogła ? być samodzielną. Polubiłam Parker i coś czuję, że zaprzyjaźniłabym się z nią. Jej się w sumie nie da nie lubić. Podobało mi się też jej podejście do swojej ślepoty. Ma do siebie dystans i potrafi z siebie żartować. A to też ważna cecha ;) Ciekawą rzeczą w niej jest też to noszenie bandany, czy chustki na oczach.
Historia Parker wydaje się błahą opowiastką o nastolatce z problemami. Ale taka nie jest. ?Do zobaczenia nigdy? jest bardzo pouczającą książką. Czasami my, którzy widzimy tak bardzo narzekamy na życie, a tymczasem są ludzie, będący w o wiele gorszej sytuacji i starają się żyć pełnią życia, nie złorzeczą na swój los, mimo tego, że przykładowo nie widzą. Nie chcę tutaj absolutnie nikogo pouczać, ale po prostu mówię jak ja to odebrałam. Myślę, że ze wszystkich zmysłów, stracenie wzroku jest najgorsze. Nawet słuch nie jest aż tak ważny. I mimo że wiem, iż Parker nie chciała by litości ? jest mi jej żal.
?Do zobaczenia nigdy? pięknie pokazuje moc przyjaźni. Mówi się, że ?prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie? i nawet pomijając, czas, kiedy ona straciła wzrok, to powiedzenie się sprawdza. Bo przyjaźń wyrażana jest w prostych gestach.
Jest to pierwsza książka, którą czytałam, a w której główny bohater jest niewidomy i wywarła na mnie dosyć spore wrażenie. Porusza ważne tematy, nie tylko niepełnosprawność, ale i wyżej wspomnianą prawdziwą przyjaźń, tolerancję, bezinteresowną pomoc drugiemu, ale i to, jak ważne jest zaufanie. Nie powinniśmy też zbyt szybko oceniać innych, bo czasami prawda jest inna niż nam się wydaje. A do tego bardzo przyjemnie się ją czyta. Uważam, że powinniście chociaż spróbować to przeczytać i przekonać się, jak wygląda świat, z perspektywy osoby, która go nie widzi. Takie osoby są także wśród nas, w prawdziwym życiu, i bardzo się cieszę, że znalazł się ktoś kto napisał o tym książkę. No i przede wszystkim, jest tu fajna regułka, dzięki której łatwiej zapamiętać definicje sinusów, cosinusów itd. :D A tak się składa, że z tym aktualnie się teraz męczę na matematyce ;P