Wyśpiewam Wam wszystko Audiobook CD Audio

Jak wiadomo audiobooki rządzą się własnymi prawami. Rzadko sprawdza się autor książki jako osoba czytająca tekst. Niestety, potwierdza tę zasadę, ta pozycja. Sprawy nie ratują nawet wstawki muzyczne w wykonaniu piosenkarki. Nosowy głos oraz delikatne seplenienie są powodem, iż do słuchania trzeba się przekonywać. A treść? Z tą również nie najlepiej. Autobiografia skomponowana jest na zasadzie wolnych skojarzeń sklerotycznej osobowości. Nagłe przeskoki z czasów współczesnych do liceum, zahaczając przy okazji o okres pobytu w Stanach Zjednoczonych, przemieszane z występami w Szwecji są normą. Łatwo się w tym wszystkim pogubić, zwłaszcza, że jest to opowieść bazująca raczej na anegdotach i historyjkach, niż na ciągłości wydarzeń. Czujemy się jakbyśmy oglądali album ze zdjęciami, tylko że właśnie spadł nam na podłogę i fotografie się ze sobą przemieszały. Obrazki te dotyczą raczej szczęśliwych momentów z życia autorki, te przykre przywoływane są niechętnie i po łebkach. Dowiadujemy się o jej osiągnięciach muzycznych, słusznych decyzjach, odważnych związkach. Widać wpływ lat spędzonych w Stanach i zachłyśnięcie się tamtejszą gloryfikacją sławy i sukcesu. Piosenkarka uważa się za osobę spełnioną, zadowoloną z życia, która ma jeszcze wiele do pokazania na scenie. Może i dobrze, ale to samozadowolenie przytłacza. Jako audiobook męcząca, jeśli ktoś chciałby zapoznać się z biografią pani Dudziak, to powinien wziąć do ręki tradycyjną książkę. Może są w niej nawet zdjęcia?